jadłam przez tydzień polskie domowe jedzenie u tesciowej ktora podobno dobrze

gotuje i teraz mam wzdęcia, boli mnie brzuch i nawet miałam biegunke ,a dawno już nie mialam takich problemów.... Jak myslicie to jedzenie faktycznie było takie zdrowe? tesciowa gotuje schabowe , ziemniaki , mielone i dania tego typu jakich na codzien ja sobie nie gotuje

no smażone i tłuste to chyba raczej zdrowe nie jest. do tego Twój żołądek nie jest przyzwyczajony do takiej typowo polskiej kuchni... dużo zielonej herbaty pij, żeby oczyścić organizm i lekkie posiłki jedz,.

Wizja różdżki drzewa migdałowego 11 I skierował Pan następujące słowa do mnie: «Co widzisz, Jeremiaszu?» Odrzekłem: «Widzę gałązkę drzewa "czuwającego"4». 12 Pan zaś rzekł do mnie: «Dobrze widzisz, bo czuwam nad moim słowem, by je wypełnić».

po co tyle żarłaś?

no nie jest przyzwyczajony właśnie bo ja lubie kuchnie wloską, jakieś makarony i takie czesto sobie robie, jem mało miesa, ryby, nie zawsze jem zdrowo ,ale taka kuchnie typowo polską jem rzadko, no może oprocz pierogow,ktore uwielbiam poza tym po tym tygodniu czuje sie taka ciężka, mój narzeczony sie dziwi bo mówi ,że jego mama zdrowo gotuje, ale to wlasnie jest tłuste bo kotlety itd sa raczej ciezko strawne...i jeszcze do tego cera mi sie troche popsuła bo miałam idealna ,a jakies krostki mi wyskoczyły... a niby takie zdrowe domowe obiady to miały być...

jadłaś po to, żeby skompromitować teściową?

o Bosze! ale księżniczka - cera jej się popsuła! może pozwij teściową o odszkodowanie!

nie jadłam dużo, nawet prosiłam żeby mi dużo nie nakładać ,ale samo to ,że jadłam u niej tydzien już sprawiło ,że mam ciagle wzdety brzuch,ktory mnie boli i w ogóle :o chyba mi ta kuchnia jednak nie służy

no jak ostatnio byłam w domu, też jadła kotleciory i inne takie. też się to odbiło na moim samopoczuciu i cerze. nie czarujmy się - kuchnia typowo polska do najzdrowszych nie należy. jest ciężka i tłusta. raz na jakiś czas można zjeść, pewnie. ale takie odżywanie na co dzień - życzę powodzenia przy następnym sprawdzaniu cholesterolu. no i wchodzeniu na wagę :P

no serio mi sie popsuła, bo ja przeważnie żadnych krostek nie mam, a tu już kilka wyskoczyło dziwnym zbiegiem okolicznośc**** tym jedzeniu... nie jestem księżniczka tylko stwierdzam fakt

no serio mi sie popsuła, bo ja przeważnie żadnych krostek nie mam, a tu już kilka wyskoczyło dziwnym zbiegiem okolicznośc**** tym jedzeniu... nie jestem księżniczka tylko stwierdzam fakt

ja tam jestem szczupła nawet za bardzo wiec tycia mi raczej nie grozi , choc jakbym tak jadała na codzien to kto wie może nawet ja bym się roztyła... a tesciowa jest mocno ,, przy kości' wiec widać jakie to jej jedzenie jest zdrowe...

srutututu majtki z drutu pierogi z biedronki ktore tak uwielbiasz sa zdrowsze?gratuluję

nie wiem ,ale chociaż nie są takie tłuste i nie boli mnie po nich brzuch...

heh a hot dogi z orlena?

Niektórzy nie tolerują tłustych potraw. Szczególnie w większych ilościach

może wiecej sexu opowinnas zażywać celem spalenia kalorii albo obciagac z połykiem!!!!

kiedy ostatnio laske z polykiem robilas?

A może anal hmm?

powiedz co jesz jak Cie tesciowa nie pasie,sama gotujesz zupki chinskie ile wazyzysz nie jestes glodna

Posłuchajcie wykładów dr Ewy Dąbrowskiej na you tube, długie, ale ciekawe.

poprostu twoj zoladek nie jest przyzwyczajony do takiego jedzenia,

ja nie znosze polskiej kuchni a wieksozsc polskich facetow ja lubi i dlatego sa spaslakami z calym zestawem chorób cywilizacyjnych