Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PewienFacio

Odechciewa mi sie studiowania

Polecane posty

Gość PewienFacio

Czesc. Nie mam się gdzie wyżalić to piszę tutaj. Jestem na pierwszym semestrze studiów, a dokladniej technologii chemicznej. Nawet nie wiecie jak ku*wa mi się tego odechciewa. Konkretnie chodzi o samą majcę, bo moja grupa dostała najgorszego ćwoka na ćwiczeniach jakiego tylko mogliśmy mieć, jego dogryzki już mnie totalnie wku*wiają "nooo to proszę państwa życzę powodzenia na kolokwium i sądzę, że sięnie zobaczymy w następnym semestrze, bo nie warto aby ktokolwiek z was został inzynierem" Ja rozumiem, ze polibuda i ćwoków trzeba odsiać, ale bez przesady. Interesuje mnie nauka, lubie sie rozwijac w tym kierunku, ale zeby zakuc tą ****ną matmę to będzie chyba ósmy cud świata. Zreszta nie chodzi o to, w wakacje poszedłem do pracy - odbębniłem swoje, kasę dostałem (nawet nie małą, bo robota 3 tys/mies) i wieczor wolny. A na studiach ciagle zakuwanie i jeszcze malo. Mam wiele ambicji, mam chec do majsterkowania itp. ale studia to we mnie zabijaja, zadnej praktyki, sama sucha teoria (jedynie wybitni i jak to nazywamy takich studentow cyborgami to cos tam mogą osiągnąć), czuje ze jest to stracony czas, gdyz nie mam nawet czasu na wlasne hobby... Błagam napiszcie cokolwiek budującego i podnoszacego na duchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwszym roku będzie lepiej. Często jest tak że pierwszy rok jest na odsianie najsłabszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewienFacio
Gdyby nie ta matematyka to nawet bym się cieszył z tych studiów, a tak kurczę będzie wstyd jak mnie wywalą :/ Choć tak czy siak jak na razie wszystko zaliczam, najwyżej sobie matmę zostawię w sensie nie zaliczę i będę kasował ogon na wyzszym sem. Chociaż majca jest za 9 pkt * 55zł = 495zł :/ pójdzie w błoto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja studiuję psychologię. Chcę wybrać 2 specjalizacje: 1- reklamy i sztuki współczesnej, a 2- biznesu. Marzy mi się własna agencja reklamowa. Jednak pierwsze 3 lata to psychologia ogólna i to tak sucho teoretyczna, skupiająca się na tym, co mi nie potrzebne, że też odechciewa mi się tego wszystkiego uczyć. Zbliża się sesja, a ja zmuszam się do sięgnięcia po książki. Wybrałam ten kierunek z pasji, a jak na razie jestem rozczarowana. Nie mam planu B na życie, więc w tym tkwię i liczę na to, że z czasem będzie coraz lepiej. Tobie również życzę wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dendryt w mozgu
ja też mam taki problem ziomuś, mysle czy sie nie z****** bo nie ma wyjscia co ja bede robil haha pampersy w fabryce do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dendryt w mozgu
z a p i e r d o l m y sie razem dam ci adres i zj***emy sie z mostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewienFacio
Może i jestem wytrwały, ale jak myslę o sesji to juz mnie w brzuchu wierci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszą was,uwierz :D nas też straszono, że uwalą nas z chemii, że dadzą sametrudne i najgorsze rzeczy - uwierz, robili to z czystej satysfakcji, zeby studenci srali po gaciach i kuli dniami i nocami. w koncu wyszło tak,że egzamin był całkiem całkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewienFacio
Mam świadomość tego, że straszą, bo koła z niektórych przedmiotów były proste jak drut i trudno było je niezaliczyc, ale niestety zostaja jeszcze te gdzie, na ćwiczeniach robią papkę z mózgu, a na zadania na kolokwiach są wprost miażdżące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PewienFacio Jak skończysz studia będziesz mógł upomnieć się o kasę z warunku :) złożysz stosowne podanie i Ci oddadzą. Na każdej uczelni tak jest i jest to nasze prawo gdyż nawet w Konstytucji jest zapis że nauka jest za free :) Aż dziw że tak mało osób o tym wie i martwią się za kasa za warunki w błoto.. Otóż nie! Zawsze to jakies pocieszenie, prawda :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×