UCZUCIE NIESAMOWITEGO SZCZESCIA PO OBUDZENIU JAK TO WYJASNIC

Kilka lat temu po obudzeniu odczulam niesamowite blogie szczescie, ktore mnie wypelnialo.To nie bylo szczescie ktore my doswiadczamy tylko takie inne, w srodku. Po obudzeniu chcialam isc dalej spac aby doswiadczyc tego ponownie. Nie udalo sie. Poplakalam sie z tego moznaby powiedziec "Nadmiernego szczescia" i przeswiadczenie, ze nigdy to sie nie powtorzy. Czy ktos mial podobnie? Szukam osoby, ktora w jakims stopniu moglaby mi pomoc to wyjasnic. Dziekuje.

ja miałam coś zupełnie odwrotnego w depresji ale czasem też jest lekkość może miałaś błogi sen, zapomniałaś o tym, ale Twoja psychika jeszcze nie moment po rozbudzeniu jest rzeczywiście specyficznym momentem:)