Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet nie potrafi mnie pokochać

Polecane posty

Gość 23 latka
Wiecie co aż jest mi głupio ja siędze i przeżywam bo jest mi z tym tak bardzo źle a on nic zero nie czuje tego że zerwalismy mu to zwisa byłam to byłam nie bylo mnie to trudno . Niby 4 miesiace to krótko ale ja przez te 4 miesiące poczułam więcej niż przez dłuższy czas z innym facetem to były 4 najpiękniejsze miejsce które mi podarooja odpowiedź wał. Tak bardzo mam ochotę do niego napisać żebyśmy się spotkali i porozmawiaj ale on nie widzi w tym sensu nie chce się spotykac nie chce pisać bo wie że będę mi z tym trudniej. Każdy oddech sprawia mi mega ból. Chciałabym żeby któregoś dnia się obudził i pomyślał "szkoda że ja straciłem" ale wiem że tak się nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w tym taki jest ambarans żeby dwoje chciało na raz. To powiedzenie nie wzięło się z nikąd. Od wieków ludzie mają ten problem ze nie trafia swój na swego, że jeden czuje a drugi nic nie czuje. Jeden cierpi okrutnie zakochany i niestety odrzucony a drugi już nawet o tym pierwszym nie pamięta. Tak było jest i niestety będzie. Taki niedoskonały świat w którym bywa pięknie i kolorowo i bywa beznadziejnie. Obyśmy trafili na tych właściwych. Tego wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze że ty będąc z nim będziesz szczęśliwa ale on niestety nie bo on chce też kochać wiec jeśli chcesz jego szczęścia to pozwol mu znaleźć taką dziewczynę która pokocha tak jak ty jego. To jest niezależne od ciebie i od niego . On poprostu nic do ciebie nie czuje bo tak już jest,ze nie jesteś tą osobą. Może jest jakiś chłopak który chce ciebie ale ty go nie chcesz bo nic do niego nie czujesz i tak to działa na tym świecie. Nie można kogoś do siebie zmusić. Facet zakochany lata wokół kobiety jak nakręcony. Chce z nią ciągle przebywać, stara się ja uszczęśliwiać i inne takie. Poczekaj aż takiego spotkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to skoro nic do niej nie czuje, to po co mowil jej to wszystko że jest jego i inne d**erele. Po co zachowywal sie jak zakochany rozbudzal nadzieje, z dnia na dzien przestal kochac a może udawał? Widzisz problem? Gdy sie nic nie czuje nie mowi robi sie czegoś wbrew swoim myslom, a on definitywnie oszukiwal nie widzisz tego? Nie dziwie sie ze aurtorka czuje sie zdezorientowana,bo kto tak postepuje? Nagle poczul obojetnosc po kilku mscach sielanki wyznan? Nie wiem moze jestem dziwna ale jak nie mam pewnosci co do swoich uczuc wzgledem kogos to po prostu tego mu nie mowie, nie pokazuje, bo nie chce rozbudzać w nim nadziei kiedy wiem, że moge go zranić. Poza tym, co to oznacza że odwidzialo mu się, wczoraj nosila ja na rekach nagle obudzil i stwierdzil, ze to nie to, nawet nie bylo nic co by wskazywalo jego zachowaniem ze gosc poczul obojetnosc. Teraz autorka juz zawsze bedzie sobie zachodzić glowe czy przypadkiem, gość nazajutrz nie rozmyśli nawet slyszac piekne slowa od niego, juz nigdy nie bedzie pewna tego czy facet mowi prawde czy nie. Ja bym przynajhmniej nie wierzyla bo niby jajk po takim doswiadczeniu. To nie jest zwykle odkochanie to jest dewastowanie psychiki mlodej dziewczynie i zwykly egoizm faceta siusiumajtka. Odpowiedzialny facet nie szastal by wielkimi deklaracjami na prawo i lewo, by pozniej zranić ta osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 latka
Wszystkie macie rację .... Tylko ja wciąż chce wierzyć że on wróci że przemysli że napiszę "czuje ze zle zrobilem mam wyrzuty sumienia " no cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×