Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam dość spania z mężem

Polecane posty

Gość gość
my się miętolimy codziennie a co za dużo to nie zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja piękna on bestia
Wtulona w męża całą noc, śpię na jego ramieniu. I to najcudowniejsze co może być. I tak już od ponad 17lat i jakoś nie mam dość. Ale widać to zależy od temperatury związku. Zawsze dla mnie czymś dziwnym było jak mama spala z dzieckiem (nawet pod nieobecność męża) albo jak mąż dostawał eksmisję z sypialni. My mamy 3 dzieci i jakoś nigdy przez myśl nam nie przeszło żeby mąż wędrował na kanapę. Ale może dlatego że u nas oboje wstawalismy w nocy? Oboje pracujemy, mamy takie same obowiązki. Ale jak ktoś wychodzi z założenia mąż jest do zrobienia dziecka, a potem do przynoszenia kasy a żona to matka kwoka to co się dziwić że tyle teraz rozwodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Wy możecie tak pisać ? Masakra..uwielbiam się tulić przed snem do męża ! I w nocy, on też się di mnie tuli i nie przeszkadza mi to, bardzo to lubie, bo wiem, że mnie potrzebuje skoro tak robi.. :) też z początku chciał seksu w środku nocy czy rano mnie budził, ale mu wytłumaczyłam, że nie mam wtedy na to ochoty, bo mnie budzi i mnie to złości i jeśli chce to albo przed snem, albo jak już się obudzimy, proste :) zrozumiał i jest ok, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała kochającego męża który mnie w nocy przytula i czasem budzi na seks. Mój przytulać się nie chce o seksie nie wspomnę. Zamienmy się mężami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też się lubię przytulać do Męża PRZED snem, ale przed a nie w trakcie poza tym ja czasem jestem w nocy agresywna i zdarza mi się machnąć ręką przez sen:P Raz nawet walnęłam Męża w szczęką z łokcia...... Teraz każde pilnuje swojego miejsca w łóżku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie cierpię spania z kimkolwiek w jednym łóżku. Robię to tylko na wspólnych wyjazdach lub po pijaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też śpie sama,a z dzieckiem śpi (szoook) mąż,też nie znosze z kims spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje sex na dwa misie, dupa do d**y i śpi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my ostatnio podzielilismy lozko na pol bo jestem w ciazy i ciasno mi jak on jeszcze uwal sie na moja polozke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie lubię spać przytulona ale mój mąż też, przytulamy się przed snem i rano jak mąż wstaje do pracy a w nocy każde pilnuje swojego miejsca na łóżku. Łóżko mamy na szczęście duże, jak ostatnio nocowaliśmy u znajomych na takiej standardowej wersalce to cały czas jedno się pchało na drugie i było niewygodnie. Co do chrapania to ja zawsze budzę męża, on przekręca się na bok i przestaje chrapać chociaż chwilowo, ja usypiam w tym czasie. Ale on chrapie tak umiarkowanie. Pamiętam jak chrapał mój ojciec - ja spałam w pokoju obok i on mnie budził! Ale skończyło się to, gdy rzucił palenie - może to rada dla niektórych z Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_i_Jakub
U nas odwrotnie, ani ja ani On nie potrafimy spać bez siebie. Jak gdzieś pojedzie z pracy i nie ma Go w nocy to oboje chodzimy niewyspani. Moim zdaniem warto pracować nad komfortem wspólnego spania i przytulania się w nocy - to wiele daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My spimy razem ale jak maly ma katar i chrapią na przemian albo nie moge zasnąć to spadam na kanape a oni razem chrapia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×