Czym bawia sie wasze poltoraroczne roczne dzieci bo moja niczym nie chce

Wszystko jest na sekunde, najchetniej to latalaby po domu i broila...

no mój ma za tydzień półtora roku. uwielbia auta, ciężarówki :)

Moja rok i cztery miesiące najchętniej bawi się tym czego jej nie wolno, zagląda do szafek, rozwija papier toaletowy w łazience, wyciąga ubrania z szuflad, a jak się dorwie do pilota to jest dopiero zabawa na całego Nowa zabawka zajmuje jej czas na 20 minut a potem jest rzucona w kąt.

Justyna juz nie przesadzaj ok :)

puzzle drewniane, książki, samochody, pluszaki a przede wszystkim zabawy z nami czymkolwiek piłką, w a kuku itd

Roczek: pianinko, jeździk- włącznie melodyjek, dźwięków, pchacz-to samo, zabawa dźwiękowym samochodem, książeczki, zabawa przy wieży -włączanie radia lub płyty cd i tańczenie-, wywalanie przedmiotów z różnych pojemników (np. powrzucanych zabawek do miski, albo skarpetek, kredek, piłek.. wszystko co jest w jakimś pojemniku, misce.. zaraz jest wyrzucone na podłogę :( Gra na bębenkach, garnkach, głaskanie kota, wskazywanie jego nosa. Oczywiście dorywanie się do laptopa, pilotów różnych, telefonów.. a jak zabieram to wielki płacz :-/ A najgorsze: uciekanie do kuchni i wkładanie rąk do kociej miski: wywalanie wszystkich chrupek na podłogę, albo wkładanie rąk do miski z mokrą karmą i memłanie jej w rękach.. okropność.. i jeszcze ciągle próbuje dostac się do dużego kwiata, który stoi na podłodze i grzebie w ziemi (chociaż już zastawiam go jak tylko mogę).

między rokiem a półtora jest przepaść intelektualna i fizyczna, więc ten wpis jest nieadekwatny. Dziecko półtoraroczne umie już rzeczy typu oczko, nosek, wyszukać zwierzęta w książce, często umie już sporo powiedzieć, opowiedzieć typu mama pies czy hau, hau, dzidzia pies itp, jest coraz sprawniejsze fizycznie, najczęściej biega, zazwyczaj zna już kilka zabaw typu kółko graniaste, stary niedźwiedź, oczywiście jeśli ktoś się z nim bawi. Dziewczynki często bawią się już lalką albo zaczyanają, wkładają do wózka i wożą, przychodzą do opiekuna żeby ubrał a same często rozbierają, chłopcy bawią się samochodami i pociągami ( co nie znaczy że dziewczynki nie mogą) takie rzeczy jak sortery mają opanowane, umieją budować z klocków chociażby wieżę czy jakieś dziwne budowle, zazwyczaj rysują po swojemu, interesują się kolorami, kształtami, fakturami, ilością, potrafią dobrać w pary, układają proste puzzle od tych drewnianych w których trzeba dopasować do otworu, do takich normalnych 2,4,6 elementowych w zależności od wytrwałości i zainteresowań. Jeśli dziecko ok. 18 miesięcznie nie robi tego typu rzeczy to pora byłaby się nim zainteresować, pobawić się, pokazać, wskazać drogę.