czy bylybyscie z chlopakiem ktorego na nic nie stac

mam chlopaka, ktory ma 26 lat(ja prawie 25). Mieszkamy w Niemczech. On jest Niemcem. Zarabiamy podobnie, ale mam wrazenie, ze on nie radzi sobie finansowo. Z mojej pensji potrafie oplacic mieszkanie, wakcje, ubrania, jedzenie itp. i jeszce odlozyc kilkaset euro miesiecznie. On nigdy nie ma pieniedzy. Na wakcje nie pojedzie bo go nie stac, z domu nie wyjdzie bo nie ma za co. Nie chodzi mi o nie wiadomo co. Wakacje moge spedzic w tanim hotelu i zywic sie w fastoodch:) W weekend wystarczy mi basen czy sauna. On nie musi za mnie placic!!! Ja tez zarabiam pieniadze. Za pare lat chce sobie kupic mieszkanie. Pewnie bede musial sama splacac kredyt bo jego na nic nie stac. I co pozniej? Powinnam pozwolic mu ze mna mieszkac i jeszcze placic za niego rachunki?:/ Nie potrzebuje sponsora, ale jak np. zajde w ciaze i bede musiala zostac z niemowlakiem w domu te pare miesiecy, to kto nas utrzyma? Nie wiem czy taki zwiazek dobrze rokuje na przyszlosc.

bylismy z chlopakiem ktorego nie bylo stac nawet na posprzetanie rzygowin po libacji ten numer przechodzi RAZ

up

Z takim chłopakiem należy nie wychodzić z wyrka ;) najlepsi w sztuce roochania ;)

dzieki za dobre rady:/

ja mozesz byc z niemcem to tak jakby aniol zwiazal sie z diablem

narodowosc nie jest wazna

up

tez tak miałam. i co się okazało? facet zarabiał normalnie, jak każdy ale niestety pieniędzy nie szanował. jak sam przyznał- można życ cały czas na kredyt. miał długi, bez opamiętania wydawał- Twój albo ma jakieś długi itd. albo jest mega skąpcem. jedno i drugie nie jest wskazane!