czy sa tu dziewczyny z niewydolnoscia szyjki starajace sie o dziecko

Czy sa tu jakies dziewczyny ktorych problemem jest szyjka macicy? I staraja sie o dziecko?

ja miaám w poprzedniej ciázy niewydolno i pessar od 2 trymestru oraz leki, obecnie jestem w kolejnej ciáy w 25 tyg i narazie jest ok

A mozesz cos wiecej napisac? Jakie leki bralas? Co ile mialas wizyty u lekarza? Wiadomo co bylo przyczyna niewydolnosci? Do ktorego tygodnia mialas pessar? W ktorym tyg urodzilas? Czy lezalas cala ciaze?

Ja właśnie skończyłam 34 tc. Leżę plackiem od 2 miesięcy, obecnie z centymetrowym rozwarciem i liczę każdy dzień. Lekarz mówi, że wytrzymam jeszcze dwa tygodnie.Oby.

Co to jest ta niewydolność? Że za wcześnie się skraca i robi rozwarcie? A jak się nic szyjka nie skróciła i nie było rozwarcia to też jakaś choroba? Czy poprostu taki przypadek i przy następnym porodzie będzie dobrze? Wiecie może?

ja mam niewysdolność szyjki macicy pierwsza ciąże poroniłam w 21 tyg w drugiej miałam założony pessar i mi nie pomógł musiałam w 22 tyg urodzic syna ale niestety on zmarł każdy jest inny może pani akurat się uda tylko musi pani znaleść dobrego lekarza podobno teraz dobrym sposobem na takie problemy jest naprotechnologia