Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poliennnneee

mozliwosc wpadki

Polecane posty

Gość Poliennnneee

Może to nie to forum, bo rozumiem, że ktoś oczekuje dziecka, albo dopiero co się o nie stara i dla niego to szczęście, ale ja mam zupełnie inną sytuację. Bardzo nie chcę dziecka, nigdy nie chciałam ich mieć i mimo 28 lat na karku ten pogląd się nie zmienił. Od 7 lat brałam tabletki anty, stało się jak się stało i tabletki odstawiłam, wiem, że to głupota totalna, ale kiedy się ocknęłam i poszłam do lekarza po nową receptę zdarzył nam się jeden stosunek z prezerwatywą (durex), prezerwatywa pękła, co zdarzyło nam się 1 raz. Niestety była to Wigilia, a ja mieszkam w małym miasteczku i nie kupiłam tabletki po, nie miałam recepty. Były to dzień w okolicach owulacji, przynajmniej tak mi się wydaję, bo 3 dni po tym zdarzeniu miałam charakterystyczne bardzo bolesne kłucie w dole brzucha, a zawsze mam coś takiego w połowie cyklu. Oczywiście nie jestem tego pewna, czy owulacja faktycznie wystąpiła 3 dni po tym feralnym stosunku, ale to możliwe ze względu na ten objaw. Od tego czasu cierpliwie czekałam na okres, który pojawił się planowo 7 stycznia, ale niestety okazało się, że zamiast miesiączki mam tylko plamienia, które trwają do dzisiaj. To taka ciemno brązowa wydzielina. Nie mam wątpliwości, że to nie miesiączka, bo te miesiączki zawsze wyglądały u mnie inaczej- pół dnia lekkie, plamienia, potem przez kolejne 4 dni normalny okres. Nie mogę się odważyć, żeby iść do apteki, kupić i zrobić test, ale jestem kłębkiem nerwów, całą noc nie spałam, mając w głowie najgorsze scenariusze. Musiałam to po prostu z siebie wyrzucić, bo nikt mnie nie rozumie, mąż twierdzi, że sobie wmawiam i mam tak nie krakać, a przyjaciółka śmieje się, że jakby każdy tak wpadał, to wyż demograficzny by nas zabił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ciekawosci maz tez nie chce dziecka i zgadza sie ich nie miec? Co do reszty to sama wiesz musisz zrobic test to jedyne wyjscie. Lepiej chyba wiedziec jaka jest prawda ńiz nie spac i sie zastanawiac? A gdyby test byl pozytywny to powiem ci, ze dziecko to super sprawa. Sama na nie zdecydowalam sie pozno bo wlasnie okolo 30stki i dzis nie wyobrazam sobie naszeo malzenstwa bez synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 7 latach regularnego brania tabletek tak szybko w ciążę nie zajdziesz po odstawieniu antykoncepcji do powrotu płodności może minac nawet rok więc wątpię ze jesteś w ciąży ale dla pewności kup test zamiast obgryzac paznnokcie z nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poliennnneee
Dzięki za odpowiedzi. Byłam u położnej, odradzała robienie testu twierdząc, że nie wyjdzie. Dopiero po 20 mam iść na beta HCG, a 27 do lekarza. Zrobię ten test, ale boję się, że jak wyjdzie negatywny, to potem się okaże, że i tak wynik był niewiarygodny i jednak ciąża. Mąż nie chce mieć dzieci, może nawet bardziej ode mnie. Jest anty wszystko co związane z dziećmi, rodzicielstwem, dzieci kojarzą mu się tylko z wyciem i wydatkami, ale to nie o tym:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli wpadka była 24.12 to ciąże wykryje już test z moczu a co dopiero beta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poliennnneee
też tak myślę, ale położna mnie nastraszyła, kobieta starej daty niestety. Jeszcze sobie żartowała, że zrobię mamie prezent na dzień babci.... a moja mama zmarła niedawno:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź wiec na betę i się uspokoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poliennnneee
na betę nie chciałabym teraz iść bo wyniku nie dostanę od razu. Myślałam o teście ciążowym, myślisz że wykaże ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób test powinien wykazać słabą kreskę jak już coś jest.. A skoro tak bardzo nie chcecie dzieci to trzeba było się wstrzymać a nie jak 18latki pare dni bez seksu nie wytrzymacie. Wiesz ze po tak długim czasie stosowania antykoncepcji często zdarzają sie mnogie owulacje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynik bety o ile wiem to często jest tego samego dnia albo maks na drugi dzień. Zrób test z moczu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poliennnneee
te plamienia momentami mam naprawdę dość obfite. A jeśli okaże się, że to nie ciąża, to mam nie przejmować się tymi plamieniami zamiast okresu? Chciałabym znowu zacząć brać tabletki, ale i tak będę musiała poczekać do pierwszego normalnego okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe że to efekt odstawienia anty. Mogło ci rozregulować organizm A czemu odstawiłaś skoro teraz znów chcesz brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poliennnneee
Ale to pierwsze krwawienie miesiąc po odstawieniu było zupełnie normalne, to nie jest mój 1 cykl po odstawieniu tylko 2. Nie chciałam brać tabletek, które do tej pory brałam, nie wykupiłam recepty, poszłam po receptę na inne, ale nie wykupiłam wtedy nowych i po prostu przerwałam. Ze względu na problemy małżeńskie seks był rzadki... po prostu tak wyszło. Teraz nawet jak miałabym uprawiać seks raz w m-cu i tak chcę zacząć brać tabletki, bo nic nie daje mi takiego komfortu, mimo że prezerwatywy nigdy nie zawodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzesz 7 lat a nie wiesz podstawowej rzeczy-podczas brania anty NIE MA OWULACJI a co za tym idzie nie masz w połowie cyklu bóli owulacyjnych!!!!!!!!! I to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisała że wcześniej odstawiła anty. Co do pierwszego krwawienia to nie dziwi mnie że było normalne -organizm działał jeszcze pod wpływem anty. A potem musiał radzić sobie sam i wrócić do normy hormonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisała że wcześniej odstawiła anty. Co do pierwszego krwawienia to nie dziwi mnie że było normalne -organizm działał jeszcze pod wpływem anty. A potem musiał radzić sobie sam i wrócić do normy hormonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poliennnneee
Dzięki za odp. Zrobiłam test, który okazał się negatywny. Jeszcze tego samego dnia odetchnęłam z ulgą i jak stres zniknął, nagle zamiast plamień dostałam okres, który trwa do dzisiaj. Mam nauczkę na przyszłość i zacznę znowu brać tabletki, niestety dopiero od następnego cyklu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×