Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

badanie GBS

Polecane posty

Gość gość

robiłyście ? jak tak to w którym tygodniu czy musiałyście płacić i ile czasu czekałyście na wynik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie miał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o a ja miałam pobrane u ginekologa musiałam zawieść do szpitala zapłacić prawie 50 zł i czekam aż 4 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mialam kolo 36 tyg, ginekolog pobral wymaz zanioslam do szpitala i koszt byl w granicach 40 zl, wynik niestety pozytywny, ale dzidzia jest juz ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jak pozytywny to dają leki czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dają antybiotyk a w razie nie wyleczenia przed porodem to dadzą leki w czasie porodu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i teraz do poniedziałku będę się zastanawiać echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nad czym będziesz się zastanawiać? Nad wynikami? Nawet, jeśli wyjdzie dodatni, to przecież nic takiego - dostaniesz antybiotyk i po problemie. Paciorkowiec jest groźny, jeśli się go nie wykryje przed porodem - a skoro robisz badanie, to czym się stresujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi nikt antybotyku nie dawal, tylko lekraz powiedzial ze 4h przed porodem mi dzadza zastrzyk, niestety porod trwal baaardzo szybko, jak doatralam do szpitala to krzyczalam jak glupia ze mam dodatmnie gbs, podawli mi zastrzyk na 20 min przed finishem :) dzidzia zdrowiotka ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to właśnie w tym zastrzyku dostałaś antybiotyk. :) Może było już zbyt mało czasu na wyleczenie przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki za literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tylko gin mi powiedzial ze, zeby zadziala antybiotyk musi zostac podany na 4h przed porodem, dlatego sie martwilam ale wszytsko sie fajnie skonczylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo od pierwszego miesiąca mam coś plamienia potem tarczyca potem leżenie bo szyjka i szczerze to mam zwyczajnie dość tym bardziej że 2 lata temu poroniłam w 16 tygodniu i wcześniej też już bym go po prostu chciała mieć przy sobie tu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co trzecia kobieta ma paciorkowca nie musisz sie martwic, szpital jest na to przygotowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rety normalnie nie miałam o tym pojęcia a moja ginekolog mówi że jestem nerwus i muszę wiedzieć tyle ile trzeba czyli nic mi nie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu nam lekarz mówił, że powikłania z gbsem są tak rzadkie u dzieci, że na zachodzie w ogóle nie robią rutynowo tych badań kobietom w ciąży, bo bardziej opłaca się leczyć niegroźne i rzadkie powikłania niż badać wszystkie ciężarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale my w PL musimy płacić więc nic nie tracą a zawsze łatwiej walczyć jak wiadomo z czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja płaciłam 48 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×