ona się nie odzywa

siema ! Moze opisze na początek sytuację. Miesiąc temu rozstałem sie z dziewczyną. Ostatnio napisałem do niej zeby skoczyć na jakoś kawę na mieście. Napisała ze się odezwie jak wróci z domu ze świat na uczelnie. Czekam już 2 tyg. i cisza .. zero odezwu .. Jak należy to rozumieć ? Proszę głównie Panie o komentarz.

nie chce utrzymywac z toba kontaktu smutne ale prawdziwe...

Kobietaaa123 tylko ze jak pisaliśmy wcześniej to mówiła mi ze nie wiem czy dobrze czy źle ze sie rozstaliśmy i ze nie wie co ma robić .. nie wie nic .. ale "non stop o tym myślę, bez przerwy .. możesz mi wierzyć" napisała tez ze jak ma być coś z tego to trzeba powoli .. wiec nie ogarniam tego .. proponuję jakoś kawę a ona ze jak wróci to się odezwie .. wydaje mi się ze już wróciła i cisza .. o co kaman ? jedno przeczy drugiemu ..

znasz jakies cmentarne hieny?

chce dac Ci do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie, olewa Cie

piszesz ze olewa .. to po co mi wypisuje takie a nie inne rzeczy ? ze się odezwie .. ze nie wie czy dobrze czy źle .. to jest nielogiczne ..

sam sobie odpowiadasz? :D haha

Dziewczyny sa czasem dziwne calkiem mozliwe ze czeka na twoj telefon albo cie ma gdzies napisz do niej czy zapomniala...jak sie nie odezwie to bedziesz mial pewne ze nie chce z toba kontaktu.

Najlepsze akcja była w sylwestra .. NIE wysłałem jej życzen (wcześniej na Boże Narodzenie wysłałem) teraz a ona mi 1 stycznia ok 6 wieczorem pisze ze tel jej się trochę popsuł i wgl i ze dopiero ogarnęła ze to ode mnie i ze dziękuje i ze mi też zyczy wszystkiego dobrego w nowym roku ! A ja nic jej nie wysyłałem a ona tak jakbym jej wysłał .. Jakiś komentarz do tej sytuacji ?

bo nie potrafi c***owiedziec wprost ze to koniec, ucieka mysli ze jak nie bedzie sie oddzywac to dasz spokoj idzie na latwizne:P

w dodatku usunęła zdjęcia w nowy rok ze mną ze swojego konta z fb .. tez nie wiem co o tym myśleć .. jak się rozstawaliśmy to powiedziała " ja tego nie przekreslam, dużo teraz zalezy od Ciebie" myślicie ze powinienem się do niej odezwać jakoś czy co ?

przemyslala sprawe i zmienila zdanie , gdyby chciala to by sie odezwala do ciebie

Witam ponownie autora. Widzę ze olałeś to co c***oradziłam ostatnio.

czemu są gwiazdki jak ja napisałam co c i doradziłam. przecież to nic nie cenzuralnego.

D25D nie to ze olałem .. ale radzę się jeszcze innych .. a Ty mi już później nie odpisałaś ..

kiedy później? jakie było pytanie? może już cb nie było.

"D25D masz racje .. inaczej by się zachowała jeśli by jej nie zależało .. ale na jaką cholerę tak "pogrywa" ze mną ? Co jej to da ? Jakie będzie miała z tego korzyści ? Myślisz ze jak sie dalej nie bede odzywał to w końcu sama się przełamie i odezwie ? Bo ja to widze tak że albo w lewo albo w prawo .."

ile minęło czasu odkąd mówiła że się odezwie?

2 tyg. ..

jeśli jestes pewnien że wróciła skądtam i się nie odezwała to czemu nie zadzw i zapytasz co z tą kawą? może warto jeszcze raz spróbować. przynajmniej bedziesz miał pewość i zamiast siedzieć na kafe może posiedzisz z nia na tej kawie. napewno bedzie przyjemniej. dzwonisz?

wróciła w ten poniedziałek .. z tego co się dowiedziałem .. a mamy juz czw. i cisza .. nie odzywam się dlatego ze ona napisała ze się odezwie ..

to przypomnij sie i napisz jeszcze raz bo z tego co widze bardzo chcesz z nia odnowic kontakt (na kazda wypowiedz NIE szukasz argumentu TAK :) ) dla swietego spokoju odezwij sie i zaproponuj jeszcze raz spotkanie jak znow sie nie odezwie badz wogole sie nie odezwe to bedziesz znał odpowiedz..

w sumie to bym poczekała do weekendu. zwykle takie spotkania wtedy sie odbywaja. a jeśli jej zalezy to tez niech sobie troche poczeka. miala się odezwać, a jeśli czeka aż ty to zrobisz to tym bardziej niech czeka. niech sobie nie pogrywa.

myślisz ze czeka na mój ruch ? i myślisz ze jej jeszcze zależy ? bo ja powątpiewam już .. ;/

Ona tobie napisala " ja tego nie przekreslam, dużo teraz zalezy od Ciebie" dla mnie ewidentnie dala do zrozumienia ze musisz o nia zabiegac wiec nie czekaj tylko jak ci zalezy odezwij sie do niej .

Tak tylko niech ona też nie przesadza. Jak teraz pokaże, że b mu zależy to ona będzie to wykorzystywać. Powiedziała, że się odezwie, a się nie odzywa to niech sobie czeka, aż on to zrobi. Bo zapewne na to liczy. Niech wie na przyszłość,że nie ma co przeginać. O ile w ogóle będzie ta przyszłość.

ale czemu usunęła z fb nasze zdjecia ? tzn. usunęła wszystkie te co ja wrzucałem(oznaczałem ją) a te co sama wrzuciła (3) zostawiła .. wtedy ja usunąłem wszystkie ze swojego konta i ona usunęła te 3 pozostałe na nastepny dzien .. jedni mówią zeby się odezwać drudzy zeby nie .. nie wiem co mam robić .. jakieś racjonalne argumenty za tym a za tym .. ?

Tak masz racje ale problem jest w tym ze Rafał22 nie podal powodu rozstania i z ktorej strony to wyszlo wiec na podstawie tego co mu powiedziala wnioskuje ze to on musi sie bardziej postarac.

Jak sie odezwiesz to nic nie tracisz a jak sie nie odezwiesz nie bedziesz wiedzial z tymi zdjeciami to troche jak dzieci w przedszkolu ....mysle ze byloby lepiej zrobic krok do przodu a jak bedzie fochowac to sobie odpusc .

Ja bym poczekała do soboty. Jak się sama nie odezwie (a myślę, że tak się właśnie stanie- tym bardzie po tych zdj) to zadz w sobotę. Albo jutro umówić się na sb. Żeby nie było, że ma już inne plany. Zadzwonić i dowiedzieć na czym się stoi. Nikt nie wie lepiej od niej samej o co jej chodzi. Nikt za cb tez się tego nie dowie.