Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rafał22

ona się nie odzywa

Polecane posty

Gość Rafał22
gość i D25D ok rozumiem Was .. bo w sumie to mogę czekać do "usranej śmierci" az się odezwie nie .. i ona heh sama nie wie czy dobrze czy źle ze się rozstaliśmy .. chciałem spędzić z nią razem sylwestra to powiedziała ze jak ma być coś z tego to trzeba na spokojnie .. jeśli odmówi to znaczy ze sobie odpuściła dobrze myśle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam widzisz ze cie nie przekreslila czyli chemia miedzy wami jest i mysle ze cos z was bedzie daj znac jak wam poszlo powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
gośc a mogę wiedzieć po czym wnioskujesz po tym że między nami jest jeszcze jakaś chemia ? bo ja byłem do tej pory przekonany ze lipa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
Jeśli zadz i nie zgodzi się na spotkanie to raczej sobie odpuściła, bo ile można kogoś zwodzić. A można wiedzieć czemu się roztaliście? To faktycznie może mieć znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
Jakbys był przekonany, że lipa to bys sobie odpuścił całkowicie, a ty ewidentnie szukasz potwierdzenia, ze coś z tego będzie. Bo masz nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ona zerwała tą znajomość a teraz bawi się jeszcze w kotka i myszke, nie odzywaj się w ogóle ona się tobą bawi i dowartościowuje się twoim zabieganiem o nią-sygnał był jasny że zadzwoni i tego się trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
rozstaliśmy się bo podobno jej nie wspierałem w wierze .. ona zaczeła chodzić na jakieś spotkania w kościele .. i w ogle nie miała dla mnie czasu .. wdała się w takie a nie inne towarzystwo .. twierdzi ze "dotknął" ją Jezus poprzez Ducha Św. .. ja w końcu powiedziałem ze ja już nie dam rady tak .. bo ona wszystko co się dzieje między nami przekłada na działanie Boga .. i chce też zebym z nią o tym cały czas rozmawiał .. jestem osobą wierzącą .. ale wydaje mi się ze jeśli chodzi o sprawę wiary to jest każdego osobista rzecz .. ona powiedziała tez ze ona nie chce żyć jak "przeciętna polska rodzina" raz w tyg. do kościoła i tyle .. o to poszło .. w końcu zaczęła mi płakać ze ona nie wie czy dobrze robi ze tak postępuje bo jej mama tez jest bardzo praktykująca a tata taki sobie i cały czas jest między nimi źle .. boi sie ze jesli doszłoby do naszego ślubu to byłoby podobnie ale twardo twierdzi ze chce to cały czas pogłębiać i tyle ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
jest jeszcze jedno .. leżą u mnie jej głośniki i jej kapcie .. i nie chce zeby później mówiła ze sobie przywłaszczyłem .. wiec tez nie wiem jak z tym zrobic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zakrawa na jakieś zaburzenia psychiczne, uważaj i daj sobie spokój niech idzie do zakonu to będzie miała kościół cały tydzień- tj.chore ,to nie jestnormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytajac to wszystko co piszesz nie znalazlam tam z twojej strony ani z jej definitywnego NIE dlatego mysle ze chcecie sie nawzajem no ale teraz to co ostatnio napisales .....ile wy macie lat ona marzy o perfekcyjnym swiecie nie ma recepty na super malzenstwo ludzie musza sie cale zycie docierac nie moze patrzec na rodzicow to troche ciezka ta sytuacja ona musi wiedziec co chce w zyciu i jaki kierunek obrac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
No i kto jej broni chodzić codziennie do kościoła? Niech sobie chodzi i czemu niby miałoby to psuć relacje między wami. Będzie tylko wtedy jeżeli będzie cie również do tego namawiać bądź zmuszać. A ty nie masz obowiązku robić tak jak ona chce. Póki ona nie zrozumie, że ty nie musisz robić tak samo i nie konieczne masz ochotę ciągle o tym gadać to nic z tego nie będzie. A jak ona chce gadać tylko o wierze to niech idzie do zakonu. Ja też jestem osoba wierzącą, ale dziewczyna trochę przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
mówią Wam gość i D25D coś takiego jak charyzmaty ? to na to chodzi .. no i jeździ po całej Polsce szukać Boga .. pogłębiać swoją wiarę .. płakała tez ze nie wie czy ona się sprawdzi w roli matki .. ze ogólnie cały czas z ks. szuka swojej "drogi" na życie .. zaczęło mnie to w końcu trochę denerwować .. i powiedziałem jej ze ja już nie daję rady z tym wszystkim .. ze musi trochę wyluzować bo inaczej to się nie dogadamy .. ona trochę zejdzie level niżej ja mogę wejść level wyżej jak już coś - zebyśmy nadawali na tych samych "falach" ale ona tak nie chce .. mówi ze ona z tego nie zrezygnuje .. bo ks. jej powiedział ze nie warto rezygnować z Boga na rzecz chłopaka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie uciekaj gdzie pieprz rośnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
Ciężka sprawa. W obecnej sytuacji to myślę, że nic nie wskórasz. Jak ona nie chce iść na kompromis tylko widzi ks. Póki ona sama czegoś nie zrozumie to chyba nic i nikt jej nie pomoże. Zastanawiam sie tylko nad jednym. Dlaczego ksiądz twierdzi, że nie warto rezygnować na rzecz chłopaka. A w czym chłopak przeszkadza. Przecież to nie zakonnica. Coś mi się zdaję, ze ksiądz mąci. Matka pewnie trochę też. Jakby sobie dziewczyna trochę odpuściła, "odpoczęła" od tej całej wiary jakiś czas to może zobaczyłaby to wszystko z innej perspektywy. Jednak jestem przekonana, że sobie nie odpuści bo jest zaślepiona wiara, księdzem, matka i troche przez to wszystko poszkodowana. Zeszliśmy z tematu. Mówimy o niej a problem masz ty. Tyle, że ja w obecnej sytuacji nie wiem co moge poradzić, bo problem tkwi w dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ch*j z nią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj jej spokój. Niech idzie do zakonu, jeśli chce. Ale ten ks. to jakiś podejrzany jest. Może chce zrobić sobie z niej kochankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzilam dlugi czas do zboru wolnych chrzescijan i stwierdzilam ze sa nawiedzeni moge ci tylko poradzic bierz za czytanie Pisma Swietego i odpowiadaj jej wersetami z Bibli po pierwsze Bog jest wszedzie i nie trzeba nigdzie za nim jezdzic po drugie co ten ksiadz jej wciska majac chlopaka przeciez nie rezygnuje z Boga jak ona ma miec w przyszlosci rodzine sprobuj ale ona jest widze w takiej fazie ze to beda ciezkie rozmowy.....jak nie dasz rady to szkoda twojego starania sie i czasu rozumie kompromisy ale z jej strony to jest raczej fanatyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
Ona twierdzi ze to moja wina .. bo ja jej nie wspieram .. i jakby załóżmy ona szła ulicą i krzyknęła " Jezus jej moim Panem !" w centrum miasta to ja bym pewnie od niej uciekł na 1km .. tak mi powiedziała, ze jest tego pewna .. ks. jej powiedział ze ma predyspozycje do nawracania ludzi .. to ona mi coś ze by chciała na misje do Afryki jechać ludzi nawracać .. ale twierdzi ze to jest moja wina .. wiec ja juz bezradny skontaktowałem się z innym ks. w tej sprawie .. ze jest taka a nie inna sytuacja i powiedział ze czasami ludzie źle postrzegają wiarę i moze to być tzw.dewocja .. ale on tego nie moze stwierdzić bo jej nie widział i nie zna .. ale są takie przypadki i to jest bardzo niebezpiczne .. wiec zeby być wobec niej wporzadku powiedziałem ze tak nie uważam ze ona to ma .. ale zdarzają się takie przypadki bo rozmawiałem o tym z innym ks. to ona powiedziała ze przegiąłem i ona straciła do mnie zaufanie przez to ze ja chodze i rozpowiadam to ks. innym .. a ja tylko skonsultowałem to z ks. bo się martwię o nią o tym co mówiła mi .. i od tego sie zaczęło sypać .. aż w końcu mnie zostawiła ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to przypomina jakas sekte , moze gdzies wdepnela ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
nie no to jest kościół katolicki .. bo spr to gdzie chodzi .. ale za to mnie rzuciła .. wszystko było ok .. super a tu w ciągu tyg. podjęła decyzje ze mi tego nie wybaczy i ze rozchodzi sie ze mną ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rafal wczoraj o tym tutaj pisales tylko pod innym nickiem, widze ze nadal nie zrobiles zadnego kroku by zadzwonić, c**a z ciebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chce isc za Chrystusem i glosic dobra nowine to musi tez tak postepowac czyli nie ma czegos takiego ze ci nigdy nie wybaczy stawiaj jej kontra jak cos mowi a widzisz ze tak nie postepuje moze przejrzy na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
po tym co wyjaśniłem dodatkowo .. myślicie ze powinienem do niej się odezwać jeszcze raz w sprawie tej kawy czy uważacie ze nie ? jak najlepiej zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
A mimo tego jej "dziwactwa" nadal chcesz z nią być? Bo mnie się odechciało kibicowania wam jak usłyszałam jaka ona jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne odezwij sie to tylko kawa przeciez kolezanka zawsze moze byc wszystko jedno jakie ma poglady a co z tego wyjdzie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
D25D powiem Ci ze rozmawiałem z bratem to powiedział mi ze z taką osobą będzie ciężko mi żyć .. zdaje sobie sprawę z tego, ale ja ją kocham .. mówisz ze zwątpiłaś w to wszystko .. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak brat mówi. zycie bedzie ciezkie. tym bardziej ze ona nie widzi kompromisu. chcesz tego? ona chce zebys był jak ona. to jak zycie zakonnicy z ksiedzem. zapytaj jej czy nie chce isc do zakonu, bo moze rozwazyc ta decyzje, wiec lepiej wiedziec o tym wzesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
gość wyżej to ja D25D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał22
pytałem .. mówi ze nie chce .. ze chce mieć rodzine ale nie taką jak przeciętny polak .. no nie chce ale moje uczucia .. D25D a jak zrobić z tymi głośnikami jej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie czy ty zwariowałeś chcąc związać się z taką dziewczyną a dzieci będziesz miał beż liku, co rok prorok, no bo antykoncepcje ksiądz nie pozwoli stosować a tak w ogóle będzie was troje:ksiądz, ty i ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×