jak mozna dac grubemu dziecku delikatne imie

Przeciez np Julka albo Natalka to imiona dla figlarnych dziewczynek a nie dla grubasow!

debil. Kto wie co z noworodka wyrośnie- księżniczka czy żaba?

Ale grubas też może być figlarny.Chyba nie znasz znaczenia tego słowa.Myślę,że chodziło ci o filigranowe a nie figlarne.

Jak sie dziecko rodzi ponad 4kg i rodzice otyli to wiadomo ze nie mozna dac Natalka bo to bedzie kawal Natali!!

debil i to jaki,niedouczona tępota...brak słów

Ja marzyłam o Rebece ale bałam się że będzie gruba i będą mówić do niej Beka :( niepotrzebnie, chude to jak szkapa, załuję że się nie zdecydowałam, drugi raz nie popełnię tego błędu.

Ja znam duuużą Natalię !

moja sie urodzila 4 kg a teraz ma 3 lata i niedowage. waga urodzeniowa nie ma znaczenia

Waga przy urodzeniu i rodzice otyli nie mają nic do tego. Dziecko może być szczupłe poza tym może Tobie nie pasuje takie imię dla grubaska inni czyli NORMALNI ludzie nie widzą nic dziwnego w tym. Ile Ty masz lat? 14? że tak głupkowato myślisz?

no ale "Beka", to tragiczne zdrobnienie niezależnie od wagi- jestem chuda i nie chciałam, żeby tak się do mnie zwracano, a raczej nie liczyłabym na używanie pełnego imienia przez rówieśników. a co do durnej autorki: mnie się te wymienione przez ciebie imiona kojarzą z grubymi osobami- wszystko zależy od osobistych doświadczeń. a jak będziesz mieć swojego bachora, to nazwij go Piggy na wszelki wypadek, żebyś później nie czuła dysonansu jak wyrośnie na prosię

MASAKRA mój syn też ważył prawie 4kg i wcale nie jest gruby a poza tym każdy ma prawo nosić każde imię

Ale głupie prowo :-O

To jak mają dac, kunegunda?? :D

moja córka ważyła 4 kg i 64 cm ma na imię Karolina czy też jest za gruba do tego imienia. A potem schudła a na drugie ma Joanna to mamy ja inaczej wołac.

autorko powinnaś dostać w ryj za taki idiotyczny tok myślenia... :O