Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zycie jako konkubina

Polecane posty

Gość gość
To miej pretensje do tych, którzy tworzyli takie przepisy, a nie do konkubin. Choć zawsze lepiej opluć sąsiadkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy ma tutaj parawo wlasnego zdania, ja nigdy w zyiu nie chcialabym byc konkubina, mam 23 lata jestem żona i beda matką w pełnej rodzinie, nikt z nas nie bral slubu na przymus i pod wplywem innym, dzidzius pojawi sie 2 lata po slubie i zazncze ze jestesmy bardzo szczesliwi, nie wyobrazalabym sobie zycia jak moja kolezanka 28 lat 5 dzieci i zycie na kocia lape, SAJONARA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
ale ja nikogo nie oceniam, jestem teraz żoną ale przecież nie wiem jak moje życie się w przyszłośc***otoczy, interesuje mnie tylko zdanie i opinie innych , bez podtekstów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdzielicie koniny mężatki po prostu konkubiny to pewne siebie kobiety, które lubią mimo wszystko w pewnych kwestiach zachować niezależnosć i którym najważniejsze nie potrzebny papierek z usc żeby okreslać swoją wartość. jakos my konkubiny nie piszemy durnie że my was nie rozumiemy po co wam slub. rozumiecie co to znaczy nie byc gotowym na slub, nie chciec ślubu itd bo wy myslicie, że jesteśmy tylko i wyłacznie bez ślubu bo partner z nami go nie chciał. to was jak już coś co tylko ma jaja i penisa w gaciach chciało to juz myslicie sobie, że jesteście nie wiadomo jakie za/ebiste a w głebi duszy pewnie żałujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj małgosiu, małgosiu .. :D pożyjesz - zobaczysz ile jest warta twoja niezależność w pewnych dziediznach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaaaaaaa
lady a ty nie rozumiesz ze dla wielu z nas mężatek ślub to nie jest TYLKO PAPIEREK ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
Arielkaaaaa tez rozumiem Ciebie bo miałam ten sam problem, pierwsze w kolejności do przedszkola były dzieci "samotnych matek" i jakoś wtedy im nie przeszkadzało że są tak nazywane, a w domu to już konkubinat, nie samotna matka. Czyli jesteś samotna jak Ci w tym wypadku wygodnie ale już konkubina przed znajomymi?jesli zyjecie w związkach na kocią łapę to dlaczego korzystacie z przywilejów dla samotnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do konca zycia zyc w konkubinacie tez nie fajnie, o niebo lepiej brzmi mój mąz, niż moj konkubent/partner, a pozatym jak ludzie sie kochaja to czemu nie wziasc ślubu ? a Ci bez ślubu tez maja dobrze robia co chca, moga skakac z kwiatka na kwiatek, bo odejdzie bez zadnych zaobowiazan i niczeo, a taki mezulek musi czekac na rozwod, spotkania z mediatorem, podzial majatku itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do konkubin Powiedzcie tylko drogie konkubiny, dlaczego fasie faceci nie chcę z wami wziąć ślubu? Ale szczerze bez oszukiwania siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady_margarett Jesteś strasznie zakompleksiona to w jaki chamski sposób wypowiadasz sie o mężatkach i o małżeństwie świadczy tylko o tym ze nie jesteś tak szczeliwa w swoim związku jak tutaj opisujesz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie są przywileje dla samotnych? Jestem rozwiedziona i mam córkę na studiach. Czy mi przysługują jakieś przywileje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zona zle, konkubina zle, to zyjcie same ze soba szmaciary jedne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile z was konkubin nigdy nie była żona wcześniej , bo kilka jednak było żonami wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
Czyli jesteś samotna jak Ci w tym wypadku wygodnie ale już konkubina przed znajomymi?jesli zyjecie w związkach na kocią łapę to dlaczego korzystacie z przywilejów dla samotnych?Ktos odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzkaIzka
to moze i ja sie wypowiem. Byłam już w długim związku, byłam zaręczona, ale odwołałam ślub miesiąc przed bo jak przyszło co do czego to okazało sie, że były narzeczony przez te wszytskie lata mówił co innego a później nagle wyszło inaczej. Teraz jestem od kilku lat w związku, mamy dziecko, jest nam dobrze. Ślub nie jest mi do niczego potrzebny, nie daje gwarancji szczęścia ( mam kilka kolezanek w moim wieku rozwiedzionych ). Jeżeli komuś jest dobrze, nie robia innym krzywdy to co komu do tego? Może kiedys sformalizujemy nasz związek ale chyba tylko po to aby prawnie było wszystko uregulowane gdyby komus z nas nie daj Boże coś się stało. Po tych jendych przygotowaniach do ślubu mam do tego jakis uraz chyba. I żeby było jasne nie pobieram jakichś pieniędzy z ops dla samotnych matek, córka chodzi do prywatnego przedszkola i nie wykorzystuje braku slubu aby korzystac z przywilejów dla samotnych rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady-margaret to wspólczuje związku..skoro Ty rozmawiasz z konkubentem w łożku o kafeterii..nieźle Cię musiała ta dupodaja urazic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zyja w konkubinacie, bo ciagna kase z opieki ze same zyja nie maja za co, to samo z dziecmi, podaja ze nie wiedza kto jest ojcem dziecka i dostaja kase, naciagaczki, dlatego nie chca brac slubow bo po co , skoro kasa z panstwa za darmo , a zyc bez slubu moga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w konkubinacie
gość A ile z was konkubin nigdy nie była żona wcześniej , bo kilka jednak było żonami wcześniej. x Nie byłam żoną wcześniej. Uprzedzając kolejne pytanie - w mojej najbliższej rodzinie nie ma rozbitych małżeństw, czyli nie mam negatywnych doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
ady_margarett ------ a twoj facet oświadczył cie się ? jesteście zaręczeni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakompleksiona hahaha nie mieszkam w Polsce tylko w kraju gdzie jestem traktowana tak samo jak żona. Wystarczy, że mamy wspólne dziecko, jesteśmy zameldowani pod tym samym adresem i że mamy partnerstwo fiskalne. Kupiliśmy dom razem i w umowie notarialnej już jest zapisane kto ma dziedziczyć nieruchomość w razie w. i nie mam żadnych ulg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy dalej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja żyję sama bez faceta i też jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
nie mówie że wszystkie ale większość konkubin właśnie tak robi, w przedszkolu przywileje bo samotna, w szkole przywileje bo samotna, dofinansowanie do podręczników bo samotna, wycieczki dofinansowywane bo samotna. A w domu siedzi gach i do pracy nie pójdzie bo i po co. Samotna węgiel dostanie, dofinansowanie do mieszkania i tyle. A małżeństaw muszą radzić sobie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijwmrówki
lady a co Ty tak obrażasz mężatki? myślisz,że w małżeństwie nie ma kobiet niezależnych i pewnych siebie? Ciekawe generalizowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli narazie jesteś jedyna , jak juz pisałam wcześniej odsetek konkubin panien jest bardzo znikomy w porównaniu do odsetka wcześniej zamężnych lub bardzo długo zaręczony ( ślub odwołany ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadek kazdy moze sobie zapisac na kogo chce to nic nie swiadczy pindo, a po 2 widocznie nie jestes ta jedyna, bo tych jredynych po tobie moze miec pare, ALE PAMIETAJ OŚWIADCZY SIE TYLKO TEJ JEDYNEJ NAJWAZNIEJSZEJ I WYBRANEJ, hahahhah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość lady-margaret to wspólczuje związku..skoro Ty rozmawiasz z konkubentem w łożku o kafeterii..nieźle Cię musiała ta dupodaja urazicsmiech.gif x A Ciebie by nie uraziła? (w takim stopniu, w jakim tekst na kafeterii może w ogóle urazić). No chyba, że wiesz, że tak po prostu jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może nie porównuj się do tych co jazgoczą mieszkając w Polsce, bo to jednak nie to sami :) Każdy żyje jak chce jego sprawa, ja to rozumiem, ale dlaczego staracie się przekonac wszyskich, że konkubinat jest lepszy? Chyba same do końca w to nie wierzycie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×