Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie nadaję się do pracy dla kogoś

Polecane posty

Gość gość

Pracowałam w kilkunastu różnych miejscach, ale w każdym nie dłużej niż tydzień, w wielu tylko jeden dzień. Nie potrafię, po prostu. Denerwuję się tak, że nie śpię po nocach, śnią mi się koszmary, budzę się co kilka minut bo się boję, że zaśpię :o Mam 25 lat, i od roku pracuję w domu, różne ręczne robótki, ale nie ma z tego tyle co z wypłaty. Za to mam spokojna głowę, mniej stresu, dbam o dom i mojego mężczyznę, on pracuje normalnie, w normalnej firmie i nie przeszkadza mu to, że ja nie pracuje, wręcz przeciwnie, wciąż mi powtarza, że się cieszy, bo ma zawsze posprzatane, wyprane, wyprasowane, ugotowane, rachunki są zawsze popłacone, zakupy zrobione, przychodzi do domu i może się zrelaksować i odpocząć. I mówi, że woli mieć mniej pieniędzy ale za to uśmiechniętą i szczęśliwą kobietę. Niestety ludzie dookoła, rodzina, znajomi, wciąż mi wypominają to, że nie pracuję na etacie tylko dłubię te swoje "pierdołki" za kila stów miesięcznie. Mojemu facetowi za każdym razem mówią, żeby mnie wykopał do roboty bo kto to widział całymi dniami w domu siedziec. Źle się z tym czuje, mój facet jest zawsze po mojej stronie, mówi wszystkim, że nam to odpowiada, ale ludzie i tak patrzą na mnie jak na życiowego nieudacznika. Myślę nad otwarciem własnej działalności, jednak muszę najpierw wszystko przekalkulować i nad wszystkim pomyśleć. Często mam doła i depresję, bo odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy nie pracują u kogos na etacie, są postrzegani jak darmozjady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie, ze ty masz zawsze dola, i zawsze czyms sie przejmujesz. jak sobie nie radzisz z mysleniem innych o tobie to idz do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje, że ciągle tu widzę rózne historyjki pisane tym samym style i to mnie niepokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes sama,ja tez tak mam.Gratuluje wspanialego meza.Ja tez wszycho przezywam 100razy bardziej niz to konieczne,nerwy takie,ze dostaje delirki.Jak mam wstac na 5rano,to od 1 juz czuwam,mimo ze budziki nastawione.Meka.W pracy z nerwow nawet do 10 nie umiem zliczyc,jak kompletny debil.Jestem neurotyczka,moze Ty tez..Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze powinnas pomyslec o wlasnym biznesie.czasem warto zaryzykowac. teraz unia daj***ardzo duze dofinansowania do otwarcia wlasnego biznesu.trzeba miec tylko pomsyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×