Myslicie ze warto zglosic ten przypadek policji albo strazy miejskiej

W innym wątku pokrótce opisałam co mnie spotkało. Pytałam się jak można się obronic przed mężczyzną w niebezpieczeństwie. Ale tknęło mnie, że zachowałam się jak egoistka. Może to rzeczywiście jakiś psychopata stanowiący zagrożenie dla innych ludzi. Sytuacja miała miejsce półtoratygodnia temu. Mieszkam na obrzeżach duzego miasta w dzielnicy nowowwybudowanych domków jednorodzinych. Są też tutaj lasy. Poszłam pobiegac. W pewnym momencie usłyszałam jak jakiś facet do mnie coś mówi. Odwróciłam się i ku mojemu przerażeniu koleś się masturobował. Wgapiał się we mnie z obleśnym uśmiechem jakby cieszyło go moje przerażenie. Zrobiło mi się słabo ze stresu. Uciekła czym prędzej ledwo żywa z paniki. Masakra:(