Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1234512345

Pomóżcie mi proszę

Polecane posty

Gość 1234512345

jestem chlopakiem, nigdy co prawda na forum tego typu nie wchodzilem... z reszta tez nie wiem czy to dla kobiet czy co, mianowicie mam problem i to duzy. Moja dziewczyna rok mlodsza bardzo mnie kocha, daje z siebie na prawde duzo, ja dawniej popelnialem najwieksze bledy w zyciu.. tj. oklamywalem ja.. Mialem taka przyjaciolke, w ktora bylem zapatrzony itd, duzo sb wczesniej pomagalismy itd, byla bardzo ladna. Jednak nie moglem zrozumiec w tedy jednej bardzo waznej rzeczy - wyglad jak modelka to nie wszystko. Moja dziewczyna jest sliczna przyznaje, madra i kochająca bardzo, przez dluzszy okres naszego związku oklamywalem ją, pisalem z przyjaciolka calkiem podobnie jak z nia w sensie... cos typu "kotki, kochanie" i podobne takie p*****ly. Nie odeszla bo kocha, i stracile do mnie zaufanie.. w nic mi nie wierzy, Po dluzszym czasie przekonalem sie jaka ta przyjaciolka jest na prawde.. falszywa, podla, miala mnie nie powiem gdzie -.-.. do tego jest pusta jak pustak no.. Ona wpiera mi ze za nia tesknie, itd minely juz od mojego postanowienia (tj. ze nie mam zamiaru sie z nia przyjaznic, ze bardzo tego zaluje, ze nigdy wiecej jej juz nie oklamie, ze sie to nie powtorzy) i do tej pory (2 miesiace minely) dotrzymuje postanowienia, jestem szczery, co 2-3 spotkania zacząłem kupowac róże, najwieksze jakie byly w kwiaciarni.. ale co to daje? uspakaja sie na kilka dni.. pozniej znowu przypomina sie jej wypomina mi i wpiera ze tesknie za nia ;/ a przeciez tyle razy jej tlumaczylem... na początku uwazala ze jestem inny, trenuje taekwon do 7 lat, jestem starszy ponoc db wygladam, i ona nadal tak uwaza, ale nienawidzi mnie za to ze klamalem / proszę uprzejmie o pomoc i wysluchanie tej litanii.. KOCHAM JA BARDZO A NIE WiEM CO ZROBIC BY UWIERZYLA ;/ jesli nie rozumiecie tematu to pytajcie nie?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbudowanie zaufania zabierze o więcej niż 2 miesiące, i wiele, wiele róż. Postaw się w jej sytuacji i pomyśl czy też tak od razu, "zapomniałbyś" o kłamstawach? Napewno nie od razu. Kochasz ją, to od Ciebie zależy ile trudu włożysz w to, aby odbudować jej zaufanie do Ciebie. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234512345
no dzieki dzieki, wiem wymaga czasu, ale ja potrzebuję konkretnej rady by jakos ją przekonac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×