stop szczepieniu dzieci Koszalin

Ps przepraszam za błędy :)

brat mojej zony majacy 23 lata teraz wlasnie jest mimo szczepienia w młodosci chory na gruzlicę i co mi napiszesz teraz kolego ?

Nie umiesz odpowiedzieć na pytanie ? Czy jak twoje dziecko zachoruje na gruźlice i będzie leżało tygodniami w szpitalu (juz nie mówiąc o tym ze moze umrzeć ) to czy będziesz mial jakiekolwiek wyrzuty sumienia ze to przez Ciebie ?

byłam zwolenniczką szczepień zawsze wyzywałam takie matki które nie szczepią od nieodpowiedzialnych itd. Kiedy urodziłam szczepiłam dziecko wg kalendarza po szczepionce MMR coś zaczeło się dziać a raczej jakby przestało z moim dzieckiem teraz jesteśmy w trakcie diagnozowania autyzmu, żałuje tego że taka byłam zagorzała. dziś bym już nie zaszczepiła w tym wieku na MMR z następnym dzieckiem na pewno będę zwlekać

Bawi mnie ta polemika. Obydwie strony zarzucają sobie głupotę nawzajem święcie przekonane, że one głupie nie są. Czy na pewno? Żadne z was nie jest w stanie udowodnić swoich racji na 100% w czym więc jesteście lepsi? Zarówno jedni jak i drudzy wierzą w to co mówi ktoś wykształcony i obracający się w tym samym środowisku. Gdzie więc to wasze osławione myślenie? Można się zjeb..ze śmiec****ak się was czyta. Moje dziecko dostaję szczepionki obowiązkowe, dostaje leki przeciwgorączkowe, czy antybiotyki jak jest chore choć to chemia też, choć na ulotce opisany jest szereg powikłań a w internecie szereg wyznań osób które przez te powikłania przeszły. Wielu zwolenników medycyny naturalnej też jest temu przeciwnych bo jak wyżej to chemia, bo organizm sam sobie radzi i nazywa mnie i was głupią. Ale wolę zaryzykować. Tak samo wolę zaryzykować i zaszczepić - zapobiec czemuś gorszemu co może się wydarzyć bo ani wy ani pani Majewska ani nikt inny nie da mi gwarancji, ze jak nie zaszczepię nie będę potem drżeć przed chorobą, która dzisiaj nie budzi żadnego respektu. Powikłania poszczepienne są bardzo szczególnie jeśli się myśli i wie o tym na co trzeba uważać i co jest przeciwwskazaniem. Dla mnie to bezpieczniejsza forma od rozprzestrzenienia się zmutowanych "syfów" bo wy tym ryzykujecie, ale nie martwcie się to szybko nie nastąpi bo NAS jest więcej i was przy okazji chronimy. A ponieważ tak jest chce mieć głos w tej sprawie. Nie chce decydować czy ty masz szczepić tylko o tym czy ty i wasze dziecko będziecie jak to ktoś napisał pasożytować na moim dziecku i naszym ryzyku. I na szczęście tu gdzie mieszkam mam taką możliwość. W żłobku i przedszkolu do którego chodzą moje dzieci nie przyjmowane są dzieci bez szczepień. Bardzo mnie to cieszy. Chce takiego podziału wynikającego z własnych decyzji dla dobra naszych dzieci. Was też powinno to cieszyć bo nie musicie z tymi dziećmi, które są lub staną się upośledzone i nie tylko po szczepionkach przebywać.

to, kolego, że możliwe, że się z tego wygrzebie i dzięki temu szczepieniu jeszcze dycha. to C***owiem. liźnij choć krzty medycznych wiadomości na temat szczepień, co robią, co umożliwiają, przez czym chronią, a co tylko wspomagają i skracają.

A jaką masz pewność że twoje dziecko nie wykazywało by cech tej choroby bez szczepienia?

gość Bawi mnie ta polemika. Obydwie strony zarzucają sobie głupotę nawzajem święcie przekonane, że one głupie nie są. Czy na pewno? Żadne z was nie jest w stanie udowodnić swoich racji na 100% w czym więc jesteście lepsi? Zarówno jedni jak i drudzy wierzą w to co mówi ktoś wykształcony i obracający się w tym samym środowisku. Gdzie więc to wasze osławione myślenie? Można się zj**..ze śmiec****ak się was czyta. Moje dziecko dostaję szczepionki obowiązkowe, dostaje leki przeciwgorączkowe, czy antybiotyki jak jest chore choć to chemia też, choć na ulotce opisany jest szereg powikłań a w internecie szereg wyznań osób które przez te powikłania przeszły. Wielu zwolenników medycyny naturalnej też jest temu przeciwnych bo jak wyżej to chemia, bo organizm sam sobie radzi i nazywa mnie i was głupią. Ale wolę zaryzykować. Tak samo wolę zaryzykować i zaszczepić - zapobiec czemuś gorszemu co może się wydarzyć bo ani wy ani pani Majewska ani nikt inny nie da mi gwarancji, ze jak nie zaszczepię nie będę potem drżeć przed chorobą, która dzisiaj nie budzi żadnego respektu. Powikłania poszczepienne są bardzo rzadko szczególnie jeśli się myśli i wie o tym na co trzeba uważać i co jest przeciwwskazaniem. Dla mnie to bezpieczniejsza forma od rozprzestrzenienia się zmutowanych "syfów" bo wy tym ryzykujecie, ale nie martwcie się to szybko nie nastąpi bo NAS jest więcej i was przy okazji chronimy. A ponieważ tak jest chce mieć głos w tej sprawie. Nie chce decydować czy ty masz szczepić tylko o tym czy ty i wasze dziecko będziecie jak to ktoś napisał pasożytować na moim dziecku i naszym ryzyku. I na szczęście tu gdzie mieszkam mam taką możliwość. W żłobku i przedszkolu do którego chodzą moje dzieci nie przyjmowane są dzieci bez szczepień. Bardzo mnie to cieszy. Chce takiego podziału wynikającego z własnych decyzji dla dobra naszych dzieci. Was też powinno to cieszyć bo nie musicie z tymi dziećmi, które są lub staną się upośledzone i nie tylko po szczepionkach przebywać.

nie mam żadnych tak samo jak i nie mam że to nie po szczepieniu fakt jest taki że po szczepieniu pojawiły się objawy. Nie napisałam, że nie będę szczepić wogólę ale że na pewno poczekam do minimum 2,5 roku I żałuję że nie poczekałm z pierwszym dzieckiem.

jds, dlaczego milczysz? nie masz argumentu?

Ludzie w czym problem,logika jest prosta.Ten kto się nie szczepi nie może byc zagrozeniem dla nieszczepionych ,bo ci sa przeciez chronieni przez szczepienia ! Spoko,epidemii nie będzie! Ci co sie nie szczepią mogą byc zagrożeniem jedynie dla siebie.

nie szczep/ Ale żyjemy w czasach masowej migracji ludzi. Obecnie w Syrii ( generalnie w III świecie ) panuje epidemia polio.(dziecięce porażenie mózgowe). Poczytaj. Wraca gruźlica. Jeszcze odra, różyczka. Ospa. Nie szczep. Ale nie żądaj potem od lekarzy odszkodowania za śmierć czy kalectwo dziecka. Nie będę pisała co myślę o takich. Ciekawe, czy brak mózgu to nabyte? Czy dziedziczne?

jds ma rewelacyjne argumenty, że dzięki nie szczepieniu można być zdrowym, zrobić inżyniera i latac po świecie nie zrobiłem, bo jestem kobietą. Mam tytuł dr inżyniera i wyobraź sobie, że tez pomykam po świecie. Służbowo. A zaczęłam jak miałam 26 lat własnie, po doktoracie. I byłam szczepiona, karmiona mm. Jakim cudem ja zyję w ogóle. Trochę dystansu i logiki zyczę

Teraz moze nie choruje ale nie wiesz co będzie pozniej.W Holandii zmarla 17 latka , wlasnie dlatego ze jej p******* matka ją nie zaszczepila.

A pani dr byłas szczepiona 5w1 ,albo na Swinkę,różyczkę,odrę? Wątpię.Wtedy takich szczepionek nie było.A komuna skutecznie taiła wszelkie powikłania po szczepieniach.

Ewaaa, a mnie wcale nie chodzi o to czy szczepic czy nie, tylko o bezsens argumetów typu" a bo ja nie szczepiłam i mam dziecko po studiach".

ja byłam szczepiona na te wymienione :)

To wspaniale ,gratuluję szczęścia!!!!

Na koniec odsyłam do forum,gdzie kilka osób opisalo swoje przypadki oraz wklejam link,o tym jak wygasły epidemie.Jest tam wiele info .na temat samych chorób .Jeśli ktos chce krytykowac tych co maja odwagę nie szczepic niech sobie poczyta.W najgorszym wypadku się dokształci. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5812420&start=60

http://www.bioslone.pl/obalanie-mitow/jak-wymieraly-epidemie

http://www.dailymotion.com/video/x19l03v_czy-szczepienie-przeciwko-rakowi-ma-sens-prof-rudolf-klimek_lifestyle

http://alexjones.pl/pl/aj/aj-nwo/aj-kartel-farmaceutyczny/item/19126-kompanie-farmaceutyczne-nie-chc%C4%85-by%C5%9Bcie-byli-zdrowi

dobra mama z Koszalina :D Sama zapewne szczepiona, ale dziecko już swoje nie zaszczepi bo po co ? Czysty egoizm badz szkoda wydac pare groszy na szczepienie dla wlasnego dziecka, parodia. Jak dziecko bedzie mialo goraczke to nie podawaj syropu uwaga czytaj po przyjeciu syropu na obnizenie goraczki rowniez GROZI POWIKŁANIAMI ;D Skąd się tacy ludzie biorą, masakra.

tak szczepiona, ale nie mialam na to wplywu i za moich czasow szczepien bylo znacznie mniej. szkoda pieniedzy na co? skoro szczepienia sa refundowane, no chyba ze o skojarzone chodzi. skoro matko chcesz szczepic swoje dzieci to szczep ale nie krytykuj tych, ktorzy tego nie robia. badz odpowiedzialna za swoje dzieci tak jak ja za swoje, bo przypuszczam ze obie chcemy dla nich jak najlepiej, mimo tej wielkiej przepasci jaka nas dzieli.

moje dziecko nie wie co to syrop, nigdy na szczescie nie chorowalo, raz miala tylko dosc dlugi katar, teraz mysle ze wyniklo to po szczepieniu, wczesniej sie nad tym nie zastanawialam, bo jeszcze nie wiedzialam jak szczepienie moze byc szkodliwe. polecam dawac dziecku witamine c, naprawde na wiele pomaga, dodatkowo zdrowa dieta, picie wody, i dbanie o higiene.

boze puknij sie w czolo

pani od "puknij sie w czolo" zapewne szczepi na wszystko

No cóż podajecie linki które hmm no właśnie demaskują waszą głupotę ale to już wasz problem. Tak jak napisałam wyżej to nie jest indywidualna sprawa każdego bo szczepienia nie mają sensu jeśli nie ma odpowiedniej liczby zaszczepionych. Są wprowadzone dla dobra społeczeństwa. Chronią PRZED MUTACJĄ. Jeżeli sobie myślisz, ze ja wybuchnie epidemia to sobie weźmiesz szczepionkę dla dzidzi dopiero bo jestem pewna że wtedy pierwsza jedna z drugą by leciała to jesteś w błędzie bo te szczepionki se będziesz mogła w d..e wsadzić. Nauczcie sie też czytać ze zrozumieniem to co publikujecie a potem opisujecie w własnych słowach.

Przed mutacją moja droga to żadna szczepionka nie pomoże. Twoja wiedza w tym zakresie raczkuje. Wirusy grypy mutują się wciąż ,mimo cudownych szczepionek,podobie HPV i praktycznie wszystkich żywych wirusów. Czytaj ze zrozumieniem ,bo tam to jest napisane a jak nie to pogrzeb w specjalistycznej publikacji . Chyba ,że masz problemy dyslektyczne albo z koncentracją .Za to mozesz podziękowac dawnym szczepieniom. Udowodniono,że to sa NOPy (problemy neurologiczne). Nie dyskutuj z tymi co nie szczepią ,po prostu szczep sie i swoje dzieci ,tak jak deklarujesz. I licz na szczęście . Bo nawet Tobie złego nie życze. Chyba ,że reprezentujesz jakąś firmę .... to nie przygotowałas się do pracy.

Dodam , że mimo cudownych , wysoce niebezpiecznych szczepionek p-ko gruźlicy ludzie nadal chorują . Dopada ich albo inna złośliwsza odmiana albo nadkażaja się właśnie szczepionką. Zero konkretów z Twojej strony.Miotasz się w swoim wywodzie.