Dalam mezowi ultimatum albo bierze sie za siebie albo sie rozchodzimy

Mam dosc klepania biedy. Chore by facet zarabialam i to na czarno 1200zł.

a ty ile zarabiasz?

1800zł

O ja pierdzielę myślałam że co najmniej dwa razy tyle co on. Weź zmień robotę na lepszą. a chłopa tez pogoń, bo to faktycznie wstyd. Czym on się zajmuje zawodowo?

Twoje zarobki różnią się jedynie o 600 zł, a to całe nic. Może popatrz na to z innej strony i doceń, że zarabia cokolwiek, a nie siedzi w domu nachlany....

co z tego ze pojde do lepszej pracy ale polowe z tego oddac opiekunce. na budowie.

ale to nie tylko o kase chodzi ale o zaradnosc, chcec rozwijania sie, pracie do przodu. nie. pracuje na budowie juz 2 rok i to na czarno i mu jest dobrze. i to ze mu teraz obcial stawke i zarabia o 400zł mniej.

nie mozemy pozowlic sonie na wakcje. no bo nie ma kasy. a gdyby mial lepsza prace bylo by wiecej kasy i mozna cos odlozyc. a tak to wychodzimy na zero

ale dlaczego masz pretensje tylko do niego? przecież Ty też nie zarabiasz kokosów. Doceń to, że w ogóle się stara. To jest facet, pewnie jest mu ciężko ale nie powie Ci te wprost bo zżera go ambicja. Myślisz, że on dobrze się czuje z tym, że Ty więcej zarabiasz? Nie sądzę...

Jak to opiekunce, to ty siedzisz w domu i zarabiasz 1800 bo nie rozumiem.

no tak. bo corka chodzi do przedszkola a i dodatkowo musialabym zatrudnic osobe ktora by odebrala dziecko z przedszkola i posiedziala z nia dopoki nie wrocimy z pracy. ok.2h dziennie. wiec ok.800zł poszlo by na opieke na dziecko. a teraz pracuje od 7-15.

ona ma rację, jak normalny zdrowy chłop może zarabiać 1200 zł ?? na budowie zarabia się2000-2500 minimum, a on jeszcze na czarno pracuje. Nieźle go w c***a robi pracodawca i żona ma rację, że trzeba coś z tym zrobić. To jest wyzysk w biały dzień, a jej mąż jest taki głupi, że nic z tym nawet nie zrobi SZOK

i kredytu nie dostane wiekszego bo kto mi da na takie zarobki. a gdyby mial normlana prace i umowe. mozna polaczyc to.

to zależy co robi na tej budowie...nie zawsze można zarabiać 2000zł. A rozmawiałaś z nim w ogóle o tej sprawie?

on nawet prawka nie ma. robil, przerywal, i tak przez 5 lat.

To mam propozycję: niech mąz siedzi w domu z dziećmi, a ty weź się do roboty. Zaoszczędzisz na przedszkolu i opiekunce. Masz etat, więc ubezpieczenie dla całej rodziny będzie. Po prostu zamieńcie sie rolami. Może on sie sprawdzi w tej roli lepiej niż na budowie.

i co utrzymamy sie z mojej wyplaty 1800zł. nigdy w zyciu.

boszeeee facet bez prawka, co to za ciapa??

Nie, masz iśc do roboty która przyniesie ci co najmniej 3600. Weź tyłek w troki i już. To jest do zrobienia. Pomyśl, jakie wakacje sobie zrobisz.

ja o wszystkim mysle planuje, ustalam, bo gdybym miala na niego liczyc to. rachunki byly by nie oplacone. w domu balagan,. owszem wszsytko zrobi jak mu sie powie ale to nie o to chodzi. nie mysli on logicznie.

A ja mam wykładowce, facet ma 45 lat, i nie ma prawka. Ma tylko jego zona. I wcale nie ciapa, po prostu mu niepotrzebne a żona zrobiła wcześniej.

nie wyobrazam sobie takiej sytuacji ze ja mam na faceta pracowac. o nieiiiniieieiieie. ja zarabiuam tyle ile moge- jakie mam mozliwosci. a on 1200zl przyniesie i zadowolny.

Ile jesteście po ślubie? Ile macie lat? Zawsze taki był? Dobry chociaż w łózku? Bo jak dobry w łóżku, to go nie zostawiaj. No i weź sobie rozszerz horyzonty. Jak on ma na ciebie i dziec**pracowac to ok, a jak tyna niego i na dzieci to nie ok? DLACZEGO? jeśłi on przejąłby domowe obowiązki, to jest fair. Przyznaj po prostu że jestes leniwa i ty;le.

A gdzie praca za 3.600 co

Gdzie praca ca 3.600 co

mammy 30 lat. jka nie mam az takich mozliwosci by pracowac i zarabiac tyle by utrzymac cala rodzine. nie mam szans na 4 tys. zł. w swoim miesxice

Może on tez nie ma możliwości. Może powinniście sie wyprowadzić.

nie no k***a gościu będziesz wyzywać kobiete że jest leniwa choć zajmuje się domem i jeszcze pracuje a jej mąż to ciapa bez ambicj? weź s********j stąd

A co chcesz miec na tacy podane? sama szukaj sobie pracy za minimum 3600. Dokształcaj się. Albo przeprowadź. Wcale nie zarabiasz kokosów. A pewnie maz lżejsza prace niż na budowie, bo pewnie jestes jakąs biurwą od 7 do 15. Leniwe krowsko z ciebie, to i na takiego męża zasługujesz.

gość to na pewno facet do tego c**a, bo nikt normalny by tak nie pisał, że facet nie ma możliwości. Faceci mają o wiele więcej możliwości niż kobiety jeżeli chodzi o prace, wystarczy tylko chcieć!!