Zakochałam się w Czesławie Mozilu

zakochałam się w czesławie mozilu kocham jego muzykę i charakter ( nie mówię że jest przystojny i uroczy) ale nie zaprzeczam nie mogę wytrzymać bez jego muzyki 2 godzin nawet w szkole na lekcjach słucham i tak jest od około 3 lat . jak nie posłucham jego muzyki jesem smutna marzę o przyjaźni z nim , nie mogę żyć bez jego muzyki nie moge się na niczym skupić bo tylko o nim myślę ale to nie przechodzi mam tak 3 lata ! chłopak nie pomoże ... mam przyjaciela przeciwnej płci i jest powiedzmy jak chłopak móimy sobie wszystko przytula mnie pociesza ale to nie pomaga kocham go jak przyjaciela nawet nie będę mogła z nim porozmawiac bo mi mwę odejmie i się rozkleję jestem bardzo wrażliwa i nie jestem napaloną fanką próbowałam słuchac innych wykonawców ale nie czuję tego mam hobby więcej się nie da balet muzyka książki .. nie będę wymieniać

Możesz zostać jego gruppis jedz na jego koncert on zawsze w trakcie albo po masy nawalony . Może uda ci się. Go do łóżka zaciągnąć :D