Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PRACA młode mamy

Polecane posty

Gość gość

Witam, od paru miesięcy prowadzę firmę. Zawsze byłam za prorodzinną firmą. Sama zawsze byłam bardzo dyspozycyjna mimo małych dzieci. Ale będąc pracodawcą, niestety brutalnie stwierdzam, POTRZEBUJE PRACOWNIKA DYSPOZYCYJNEGO. Mam dwójkę dzieci, niemowlaka i trzylatka. Zatrudniam dziewczynę z roczniakiem, która jest rewelacyjna, ale diablo niedyspozycyjna. Kiedy dzieci mi chorują, nie mogą jechać ze mną do pracy, chce mieć pracownika, który do klientów pojedzie ze mnie. I nie chce się zastanawiać, kiedy mi powie, że jego dziecko choruje, albo ma wakacje, albo nie ma kto go odebrać z przedszkola. Realia są proste matki z małymi dziećmi, poprostu pracują na pół gwizdka. Nie ukrywajmy moja firma więc oram jak wół, by nie padła i się rozwijała. Moja sprzedaż jest wysoka. Moja pracownica z tylko jednym dzieckiem w porównaniu do mnie to wydajność 15%. Ja potrzebuje pracownika na wydajności choć 50% w stosunku do mojej postawy zawodowej. Dlatego, WIEM JUŻ DLACZEGO MŁODE MAMY NIE MOGĄ ZNALEŹĆ ZATRUDNIENIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlugo nad tym myslalas ? ty jako pracodwaca tez moglabys bys wyrozumiala skoro masz dzieci i wiesz co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak ja mam być wyrozumiała??? Kiedy widzę, że praca z dzieckiem jest na pół gwizdka. Mam dokładać do interesu???? Jako szefowa, i młoda mama, potrzebuję kogoś, kto będzie pracował za mnie, kiedy ja nie mogę. I, cóż, nie może to być inna osoba z małym dzieckiem. Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana praca
trzeba było wziąć faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci są nielojalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym mam 33 lata, mało prawdopodobne, ze facet będzie się słuchał i będzie zdyscyplinowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdź se pracownika dyspozycyjnego i nie marudź już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Realia są takie, że matki z małymi dziećmi w Polsce mają przesrane. Nie mogą znaleźć pracy, nie mają dostępu do żłobków i przedszkoli państwowych, nie otrzymują żadnej realnej pomocy od państwa. Kobietami interesują się wyłącznie wtedy, kiedy zbliżają się wybory, albo jak któraś chce zrobić skrobankę. Jak już urodzi to obywatelu radź sobie sam! Też mam dwójkę dzieci, w podobnym wieku i dokładnie rozumiem, że nie jest twoja decyzja pokierowana niechęcią do matek, tylko niedyspozycją pracownicy. Czytałam na blogu tomastest.eu artykuł Rodzina na swoim o tym, jak próbować pogodzić pracę i obowiązki domowe. Cóż...... ciężko :) Ale może zanim zrezygnujesz z tej młodej mamy, powiedz jej o tym, co nam napisałaś. Najwyżej nic to nie da, ale spróbuj. Jak jest fajna, kiedy jest to powiedz, że oczekujesz więcej dyspozycyjności i tyle. W każdym razie: powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×