Dziś spotkałam się z facetem na seks i

...nie wiem co myśleć. Facet najpierw nie mógł trafić tam gdzie trzeba i skończył w ciągu 3 minut, nawet się nie zająknął i nie zapytał czy mi było dobrze... Załamka.

ale pewnie wcześniej opowiadał jaki to z niego ogier. ?

No właśnie nic nie mówił... Pełna kultura, zero rozmów o seksie itd. Normalnie szok.

pierwszy raz czesto tak jest .. JAk przyzwyczai sie do twojej pochwy to bedzie mógł dłuzej niz 3 minuty.

To nie było spotkanie sponsorowane. Po prostu ktoś mnie prosił abym kogoś "poszpiegowałą" no i poznałam jego. Na początku trochę przez żarty pisałam o spotkaniu na seks. Przyznam szczerze, że nawet tego nie planowałam ale jednak stało się. Nie wiem, czy to stres go zeżarł czy jak ale czuję się rozczarowana...

widocznie była krótka przerwa na lunch i już był spóźniony

za pierwszym razem nie wie jakich bodzców sie spodziewać .. Pewnie dlatego było tylko 3 minuty

ale płacił ci za to ????? czy nie za darmo dałaś ?

Czyli jest szansa że za drugim razem będzie...z efektami specjalnymi? Hmm ciekawe czy sie odezwie tak w ogóle do mnie..

To jest kara boska za k****enie się. :D

Nie płacił bo nie miał za co płacić..

Pewnie myślał, że dla ciebie to normalka... I był bardziej skupiony na sobie niż na tobie. Przykre... Ale w sumie umówił się na "sex" a nie na twoje przyjemności. Przykre... Tak to jest jak się ludzie nie szanują i idą do łóżka nie z miłości ale na "sex" "Sex" był? Był. A kogo dziś obchodzą uczucia drugiej strony...? Przykre. Takie dziś durne czasy. PS.: nie obwiniaj się to on był dupkiem... przykre.

Absolutnie nie obwiniam się tylko... No właśnie... Facet naprawde fajny, miły i w ogóle. Nie planowałam tego na poważnie ale skoro już do tego doszło to liczyłam na orgazm. Czy to tak wiele...?

Pewnie ze wiele, kobiety w dlugotrwalych zwiazkach nie zawsze osiagaja orgazm a ta sie spodziewala z pierwszym lepszym. Az dziwne zeby dorosla (zakladam) kobieta sie spodziewala czegos wiecej po takiego typu spotkaniu..

A poza tym, skoro facet ogolnie normalny i w porzadku, to nie ma sie co dziwic, ze nie zapytal, czy ci bylo dobrze - sam dobrze wiedzial ze spartaczyl i nie bylo dobrze i pytanie byloby idiotyczne. Oczywiscie mezczyzna powinien zadbac o partnerke, ale mowimy o jednorazowym numerku, skad mial wiedziec, co i jak tobie odpowiada?

ZGADZAM SIE Z stara modelka bez związku!!!

Widać dla kogoś w typie "Facet naprawde fajny, miły i w ogóle" to jednak zbyt wiele ;)

A jak obstawiacie , odezwie się czy już nie?

zadzwoni jak bedzie chcial jeszcze raz umoczyc

i co odezwał się?