pytanie do mam dzieci bezsmoczkowych

Kochane, mój synuś ma 8 mcy. Ma starszą, 3 letnią siostrę, z która takich problemów nie miałam, skutkowały metody książkowe, szło jak po maśle. Krzyś do zeszłego tygodnia karmiony był piersią ale od początku miał kontakt z butelką - czasami ściągałam mleko. Niestety nie polubił smoczka a co za tym idzie - moja pierś była jego substytutem. Przez pierwsze 4 mce - koszmar, ssał co 30 min, potem tylko wymagał piersi przy zasypianiu. Od tygodnia dostaje mm, zasypia nam wyłącznie podczas noszenia na rękach i nucenia jego ulubionych Fasolek. UWAGA pedagogiczne i psychologiczne próby usypiania zawiodły, mały zanosi sie od płaczu. W związku z tym pytanie do mam które były w podobnej sytucji. Co radzicie, jak mam postępować, czy to minie i kiedy? wesprzyjcie proszę...

moj co prawda byl na mm od urodzenia i nigdy smoczka nie bral, krzywil sie. tez dlugo go usypialam na rekach. ok roku chyba zaczal pic mleko w pozycji lezacej w lozku a nie na rekach i tak zasypial, jak mu nie szlo to tylko mu glowke gladzilam badz policzki, przytulal sie i zasypial. Ale przyznam ze bylo bardzo ciezko wczesniej.

Autorka Hmm chcemy unknąć tego zasypiania przy butli bo przecież nie zawsze dziecko chce pić, zwłaszcza w dzień...

teraz doczytalam, chodzi o smoczek od butelki...kup moze butelke ze smoczkiem zblizonym do ksztaltu piersi, np TT

AUTORKA CHODZI O ZWYKŁY SMOCZEK, NIE OD BUTELKI

na mojego w tym okresie dzialalo albo jazda autem albo spacer w wozku, ok roku i 2 m sam zrezygowal z drzemek ale za to od 19 spal do 8,9 rano ( z jedna lub dwoma pobudkami na mleko).

Z innej beczki: nie boisz się dawać butli do snu dziecku które ma już zęby? Przecież w mm jest jest tyle cukru, że idzie lukier zrobić.

Mój w dzień zasypia na spacerze w wózku, potem jest zostawiany w ogrodzie i śpi od 11 do niego13:30 tak około, czasem dłużej czasem krócej. Po południu to samo albo częściej w samochodzie ok 17 i śpi ok 30-40min czasem dłużej. Na noc jest odkladany do lozeczka. Zaczęliśmy w sierpniu 2012,jak miał 9 miesięcy. Na początku płakał 10-20min. Ale ustaliliśmy ze nie wchodzimy. I dopiero w grudniu zaczął zasypiac bez płaczu. Odłożony po karmieniu leży, czasem gada, podskakuje w lozeczku i zdaza mu się poplkac ale to już z minutę. Spróbuj odkładać i konsekwentnie nie przychodzić.

autorka niestety metoda na płacz odpada, bujania tez nie lubi, na spacerze nie spi, na tym polega problem

synek zasypiał zawsze przy piersi, w wieku 7 miesięcy odstawiłam i przeszliśmy na mm, dawałam butlę i tuliłam, różnie to wyglądało raz nosiłam na rękach, czasem w wózku a najczęściej usypiałam w łóżeczku turystycznym z bujakami, śpiewałam i bujałam. 10 min i spał, po mniej więcej godzinie przenosiliśmy do łóżeczka. Z czasem obok turystycznego miałam karimatę na której się kładłam, bujałam i śpiewałam ale co dzień bujałam mniej. W końcu zaczął zasypiać tylko przy śpiewaniu w normalnym łóżeczku. Po miesiącu wkładałam do łóżeczka, nuciłam przez 2-3 minuty i jak widziałam, że oczka mu się zamykają wychodziłam z pokoju. I tak zasypia do dziś (3 lata) Nigdy nie zostawiałam żeby się wypłakał i usnął ze zmęczenia, uważam tą metodę za straszną i tak nie robiłam. Pomęczyliśmy się z 3 miesiące ale było warto - wieczór i łóżko to nie trauma dla mojego dziecka. Do gościa z 2014-01-10 22:41:47 w mm jest cukier? sprawdziłam skład mojego mm, pod jaką nazwą kryje się cukier bo może się po prostu nie znam? Podawałam Bebiko 1, 2 - nie ma w nim cukru! Nie myłam po mleku ząbków, myliśmy 2 razy dziennie ale już nie po wieczornym/nocnym mleku, dziś zęby ma ok

U mnie metoda śpiewania, nucenia, bujania w turystycznym, trzymania za rękę nie sprawdzała się. Syn wstawał i płakał by go wyjąć z lozeczka. Dopóki nas widział nic nie pomagało. Wcześniej zasypał w bujawce ale już wyrastal z niej i było ryzyko, ze wypadnie.

Cukier w bebiko kryje się pod nazwą GLUKOZA.

AUTORKA czy któraś z was ma jeszcze jakieś doświadczenia?

ja mojego synka mimo płaczu staram się usypiać w łożeczku siedzę przy nim głaszczę po rączce, główce, pleckach a jak się podnosi kładę na nowo i tak do skutku. W końcu będzie lepiej a zawzieliśmy się i chcemy go koniecznie oduczyć rąk. U nas na początku zasypiał sam w łóżeczku, później przy piersi a później zaczęły się nie wiem kiedy ręce :/ I staramy na nowo nauczyć łóżeczka wiadomo, że dziecko zanosi się płaczem i protestuje bo w tym wieku ciężej wyplenić już pewne zachowania i może to potrwać nawet kilka tygodni. Smoczka też nie używamy. Pluł nim od początku i nie [podawaliśmy więcej. Ma 8 miesięcy.

podnoszę