Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Escitalopram LEK na NERWICE DEPRESJE

Polecane posty

Gość gość

Co sądzicie o lekach które są z escitalopramem m.in. Lexapro, nexpram, elicea, depralin itd.? Dobrze działają na nerwice /depresję/ lęki?? Czy po odstawieniu musieliscie je znowu brać po jakimś czasie? Na jaki okres czasu wam pomogły czy na zawsze? Jakie były efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan Hillary
palka zapalka dwa kije kto sie nie schowa ten kryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok ok a coś odnośnie tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny lek. Ja brałam nexpram wyleczył moje lęki tzn. Napady lęku. Kolatania serca też całkowicie mi zniknęły dzięki temu leku. Pierwsze efekty miałam po ok.3tygodniach. Nawet jak przerwałam leczenie napady nie wróciły ani kolatania ale depresja wróciła i biorę go znowu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobry lek ja brałam depralin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie biore zadnych swinstw bo nie ebde maskowac tego z czym trzeba sobie samemu poradzic. ja nauczylam sie z tym zyc i z najgorszego bagna wyszlam sama. Po tabsach zawsze nastapi nawrot 9takie moje zdanie i poniektorych lduzi z roznych for)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie bo to zależy od czego chorujesz jaki powód. Niektórzy mają zaburzoną chemię mózgu więc wtedy leki mogą im pomoc bo choćby wszystkie problemy rozwiązali itp to przez tą chemię oni będą się ciągle źle czuć..a jeśli tą chorobę wywołały problemy,stres itp to wtedy owszem masz rację tabletki sprawy nie rozwiążą i trzeba pracować nad sobą i wraz z problemami i nerwami ustąpi pomału choroba także na każdego inaczej to działa. I powiem od siebie że mi jakby nie leki to żadna praca nad sobą by nie pomogła bo nie byłam w stanie z lóżka wstać a tyle czasu minęło od tamtej pory ja nadal czuje się normalnie i dla mnie ten lek był wybawieniem..więc nie mów świństwo na to co niektórym życie uratowało w jakiś sposób..skoro ty sama sobie rądzisz bez leków to nie masz jeszcze takiej ciężkiej tej choroby i wiem co mówię..bo ja też leków nie chciałam brać, ale byłam w takim stadium choroby że nie miałam wyjścia do wyboru miałam albo się zabić albo wziasc te leki i czekać na jakiś cud..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×