Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mbv

Przeczytajcie to i pomóżcie jestem mężczyzną

Polecane posty

Gość mbv

CZeść mbv, 20 lat, pracuje w firmie budowlanej. Cierpię na fobię społeczną, boje się świata, gdy przychodzę z pracy zamykam się w pokoju i tworzę sztukę.. Piszę eseje,tworzę filmy awangardowe i mam już nawet sukcesy mimo tak młodego wieku; problem w tym, że wstydzę się o tym komuś powiedzieć, rodzina nic nie wie, a co dopiero ktoś z zewnątrz. Gdy tworzę odczuwam niesamowitą radość, czasem nawet katharsis, czuję podświadomie, że jestem geniuszem, mam wielki talent, miewam tez wizje artystyczne, które są syntezą moich pragnień i odczuć metafizycznych. Rodzina uważa mnie za odludka, matka cierpi bo nie uczestniczę w życiu społecznym, boję się m.in. jeździć autem, spotykać z kobietami, rozmawiać z kolegami w pracy, nie czuję się swobodnie z innymi, mam bardzo depresyjne nastroje, wtedy często dużo piszę i wychodzą mi niesamowite literackie zdania. Odczuwam silną potrzebę transcendencji, absolutu, wiążą się z tym bóle egzystencjalne - to całkowicie pochłania moje sfery duchowe. Jestem małomówny i zamknięty w sobie, potrzebuję niezachwianej pewności siebie.. Chcę zacząć rozmawiać z innymi, przestać się bać świata, realizować swoje cele i poświęcić się całkowicie sztuce....proszę pomóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynalem od zera
wigilia rodzinna za i przeciw 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do lekarza - ja polecam psychiatrę, bo psychiatra bardziej skupia się na leczeniu farmakologicznym psycholog bardziej na rozmowie, która może być dla Ciebie, zwłaszcza na początku, bardzo trudnym przeżyciem i zastanów się nad wyprowadzką z domu ;) bo matka potrafi zatruć życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to własnie dlatego bardziej do psychologa a nie do psychiatry,po co mu chemia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że chociaż masz pracę, mając fobię społeczną. To już coś. Jak ktoś ma mocną fobię to psychiatra jest lepszy od psychologa, bo jak poprzednia osoba napisała, leki ograniczą napady lęku, czasem lęk jest na tyle silny, że pomoc psychologiczna nic tu nie da przy takim napięciu i niestety "chemia" jest potrzebna... To zależy, jak mocną masz fobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ty bidaku w tej pracy wytrzymujesz ? Ty geniusz z fobią społeczną pośród tylu przeciętnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chemia to takie placebo,nie lepiej medytować,biegać,cwiczyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to trochę sobie dodajesz tą całą fobią :) gdybyś miał fobię nie mógłbyś chodzić do normalnej pracy, a Ty jesteś najwyżej samotnikiem i dziwakiem, poza tym cierpisz na samozachwyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy z nas jest geniuszem ,to dobrze ze tak sobie myslisz,trzeba tez głosno o tym mówić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KingaStefankaFanka,ale nie pisz Ty jestes,bo tego nie wiesz a oceniasz,to nie jest prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówić sobie głośno 'lubie siebie,lubie siebie,lubie siebie,jestem geniuszem,jestem geniuszem,jestem geniuszem,jestem odpowiedzialny,jestem odpowiedzialny...........itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tu pełno osób, które nie mają pojęcia o fobii społecznej nie piszcie, skoro nic o tym nie wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niech nie pisza,a ty widze chcesz byc alfa i omega i krytykujesz wszystkich.taaak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×