facet ktory nic nie robi

Pomóżcie, bo ja już nie mam sił, ani pomysłów, jak na niego wpłynąć. Jesteśmy razem 1,5 roku. mieszkamy razem prawie od roku(mieszkamy u moich rodziców, bo nie stać nas na wyprowadzkę na swoje). On nie pracuje. Miał jedną pracę, gdzie dobrze zarabiał, ale nie chciało mu się chodzić do pracy, więc pracę stracił, z kolejnej już gorzej płatnej zrezygnował, bo nie chciało mu się wstawać. W weekendy robi szkołę, ale np dzisiaj mial zajęcia na 8, więc zaspał..norma... Teraz niby szuka nowej pracy, ale nic z tego nie wychodzi. I szuka jej tylko, jak ja mu o tym truje, albo podsyłam ogłoszenia. Do tego w domu trzeba sprzątać. Ale on chyba tego nie zauważa, stoją u nas w pokoju stosy talerzy, kubków a on nic. Nie mam już sił dłużej nas utrzymywać, co robię od roku. Bo nawet jak miał pracę to przynosił marne grosze, bo nie chciało mu sie chodzić do pracy., zamiast tego siedzi i całe dnie gra w LOLa. Ok, fajna gierka, ale pograc sobie dla odpoczynku po pracy bym rozumiala, ale on nic innego nie robi. Jak go zmobilizować? jak na niego wpłynąć? rozmowy nic nie dają, ani te spokojne, ani kłótnie, nawet wjazd na ambicje-ze jest moim utrzymankiem nic nie zmieniaja. wtedy mowi, ze rozumie, ze jest mu glupio i ze to zzmieni, ale na drugi dzien jest to samo, ma wszystko w d***e. pomożcie mi, blagam! dodam, ze ja mam 25 lat, a on 21

jak ma 21 lat to sie nie dziw ze jeszcze mu gry w głowie :)

a robiłam mu juz z tego powodu awanturę ?

sorry czy robiłas mu juz z tego powou awanture ?

żeby chociaż zarabiał na tych grach...

w w ogóle po co razem mieszkacie,ja bym nigdy nie mieszkała z takim leniem.I nie wstyd C**przed rodzicami ze pracujesz na zdrowego,młdego chłopa.No i ta różnica wieku chyba duzo tu tłumaczy.Kobieta z duzym dzieciakiem tak wygląda wasz związek.

a moze ma takie zajecie (oprócz gier) które lubi robic i mógłby na nim zarabiac ?

O matko, wiele już o nim mówi, jeśli gra w LOLa. Chłopaki bijemy teraz turreta albo nexusa hahah :P Nie no współczuję Ci. Grałem kapkę w tę grę ale w porę się opamiętałem, jak zobaczyłem co ona robi z moim życiem. Masz 25 lat i dziwie się, że zadajesz się z takim szczylem leniwym. Robić jeszcze na niego trzeba, nie garnie się do porządków, typowy jełop Ferdek Kiepski. Weź go rzuć bo nawyków to on nie zmieni ot tak

Twój facet to jeszcze dzieciak, owszem zdarzają sie i bardzo dojrzali w tym wieku. Ja na twoim miejscu kazałabym mu sie wyprowadzic skoro nie poczuwa sie do obowiązków. Ja mam podobny problem jesli chodzi o sprzatanie, tez mu sie nie chce i ucieka z domu, z reszta jak zawsze, tyle ze jestesmy po slubie i tak łatwo sobie z tym nie poradzę, ale gdybym byla panienką to bym sie dawno wyprowadziła.

jaki widzisz problem w pokazaniu leniowi drzwi, zakochaniem daleko nie zajedziesz, nie wstyd c**przed rodziną że utrzymujesz takiego dziada, wygoń to czym prędzej bo szkoda Twojego życia

Zgadzam sie z tym ja tez bym takiego pogonila , i napewno bym nie utrzymywala go .Jak sie chce pracowac to sie znajdzie prace , a i pomoc w domu to nie jest rzadne wielkie halo , podzial obowiazkow to normalna rzecz jak sie razem mieszka .