Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z jakim wyksztalceniem wyjechaliscie do UK

Polecane posty

Gość gość
Z marnym, po zarzadzaniu i ekonomii :P Pracuje dla amerykanskiej firmy kosmetycznej. Praca nudna ale latwa. Nie wiem jak dlugo jeszcze popracuje ( pracuje juz ponad 8lat ) bo juz mi sie ta praca znudzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja jakos wlasnie po tej maturze, ze srednim wyksztalceniem a nigdy nie zmywalam garow ani nie sprzatalam. Okej, zaraz po przyjezdzie do UK znajoma znalazla mi prace w Cafe Tesco i tam serwowalam sniadania klientom oraz pracownikom Tesco no i talerze tez trzeba bylo pozmywac, wiadomo. Bylam tam jedyna Polka, reszta same Angielki. Pracowalam tam 3 miesiace i zostalam zwolniona przez szefowa, bo podeszla jakas kobieta - Polka i poprosila mnie o sniadanie w jezyku polskim no i tak tez ja obsluzylam. Kolezanki na mnie doniosly i zaraz, pare minut pozniej bylam juz zwolniona i kazano mi isc do domu. To bylo baaaardzo dawno temu. Wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze moglabym fajnie udupic managerke za dyskryminacje. Wtedy po prostu poplakalam sie i poszlam do domu. Potem dostalam prace jako sales assistant w Asda Living. Ot, zwykla praca. Bylam caly czas na dziale dzieciecym i tam bylam guru. Dowiedzialam sie jakie sa rodzaje pampersow, rozmiary, mleka, jedzonka, smoczki, gadzety itd i doradzalam kobietom w ciazy lub z dziecmi - kiedy ja sama nie mam dzieci i nie mialam wczesniej pojecia o pieluchach itd. W mojej Asdzie Living bylam 5 lat. Poznalam przyjaciol, mojego meza (wtedy jeszcze robil doktorat i dorabial w Asda Living) i sie zadomowilam. Pensja nie byla minimalna, troche wieksza od minimalnej, ale szalu nie bylo. Po jakims czasie nadarzyla sie okazaja do awansu. Zrobili mnie tzw.team leaderem. Nic szczegolnego. Wiecej obowiazkow, troche ludzi, ktorym zlecalam wykonanie tego i owego, branie na siebie wszystkie skargi i narzekania od klientow... Bylo ciezko, zwlaszcza z klientami, bo niektorzy a moze i nawet wiekszosc, nie miala racji, ale trzeba byc milym, choc nie raz mialam chec komus zwyczajnie przywalic lub wywalic ze sklepu. Niektorzy nie liczyli sie z moim zdaniem, bo jestem kobieta, a na dodatek Polka wiec kazali sobie zawolac managera, ktorym byl Anglik, wiec jego jakos klienci sie troche bali. A moze ja sie po prostu nie nadawalam? Sama nie wiem. Zaczelam robic kurs w collegu i po ponad 5 latach pracy w mojej ukochanej Asdzie Living dostalam prace w administarcji w dziale kadr. Znajomosc jezyka angielskiego i komputera sie przydala, moje poczucie humoru i energia rowniez. Dostalam prace i pracuje juz pnad poltora roku. Jest fajnie, spokojnie. Mamy maly team w biurze, mam spokoj od uciazliwych i niegrzecznych klientow Asdy. I to pisze ja, kobieta po maturze. Naprawde jesli sie chce to mozna. Trzeba sie troszke postarac i chciec przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, ale Ty jestes w UK juz pare lat. A na co bys dzis mogla liczyc przyjezdzajac tu z niczym czyli po tej maturze??? No raczej na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy mozesz napisac jaki kurs zrobilas w college ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie wiem. Skad mozna wiedziec co by bylo gdyby...? Autor pyta sie z jakim wyksztalceniem wyjechalismy do uk, wiec odpowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no to by bylo, ze nic by nie bylo, bo to nie 2004 czy 2005 rok, gdzie bez niczego (czytaj bez kwalifikacji, doswiadczenia) mozna bylo znalezc prace w UK na caly etat. Teraz nie dosc, ze 99 % ofert jest na pol etatu i tymczasowe, to jeszcze na sprzatanie, kase do sklepu czy za kelnerke konieczny jest biegly angielski, 2 referencje i ok.6-12 mc doswiadczenia z uk + po 50-100 chetnych na miejsce, a placa oczywiscie minimalna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wy zawsze chcecie wszystko od razu a teraz jest ciezko. Wszystko malymi kroczkami. Ja po swoich studiach mialam problem ze znalezieniem pracy w zawodzie. Moj kolega 10 lat temu po tych samych studiach dostal prace od reki. Teraz na to samo stanowisko trzeba miec studia, magister conajmniej, doswiadczenie, najlepiej w kilku egzotycznych krajach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha I zarowno college jak I uni skonczylam tu I wiem jak trudno jest znalezc prace nawet tubylcom ( jesli ma sie takie specyficzne wysztalcenie jak ja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjechalam do UK w 2009, Mgr tak przez wszystkich obsmianej socjologii, po miesiacu poszukiwania pracy znalazlam zatrudnienie w australijskiej firmie zajmujacej sie organizowaniem imprez. Zaczelam na najnizszym stanowisku biurowym z pensja niec tylko wyzsza niz minimalna ale pracowalam w wymarzonym City :) Nigdy w UK nie pracowalam fizycznie takie bylo moje postanowienie po przyjezdzie tutaj, nie chcialam robic sobie dziury w zycioryszie bo przyjezdzjac tutaj mialam juz skonczone 25 lat i nie chcialam tracic wiecej czasu. W chwili obecnej zajmuje sie analiza danych/analiza rynku nie jestem jeszcze tam gdzie chcialabym byc w kwestii kariery. W miedzyczasie zrobilam tutaj studia podyplomowe z dziedziny, ktora myslalam, ze lubie po to tylko zeby sie przekonac, ze jednak nie chce w tej profesji pracowac Do osiagniecia sukcesu napewno brakuje mi samookreslenia i pomyslu na sibie ale nie jest zle wiec staram sie nie narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mgr anglistyki i pracuje w zawodzie -- ucze angielskiego. Na poczatku lapalam się różnych prac i zajmowalam tłumaczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magister pedagogiki, nigdy nie pracowalam w swoim zawodzie. W UK jestem obecnie recepcjonistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×