Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Taka tam dziewczyna straciłam straciłam... No co ja na to poradzę. Wiem właśnie że późno mi wyszedł w pierwszej ciąży, ale nadzieję miałam że dzisiaj cień cienia jednak zobaczę... :( A ty jak się czujesz?? Jak mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się całkiem dobrze, czasem kłuje mnie brzuch, ale to rzadko. Mdłości mam bardzo rzadko, nawet nie co dzień. Z piciem mam problemy, mało co mi nadal smakuje. Jak piszecie, że pijecie 2-3 litry wody to podziwiam, też tak chcę! Piłam z cytryną, ale już muszę wmuszać. Ja nawet litra nie wypijam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego odpukać nic nie bierze. Ostatnio po tej kąpieli w zimnym morzu mu trochę pęcherz przewiało bo widziałam że latał co parę godz do toalety ale to przez jeden dzień. całe szczęście że nic mu się nie dzieje. To chyba po mamusi bo tatuś chorowity był :P Jedyne z czym mamy problem to krwotoki z nosa. Delikatnie się go dotknie i już leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja wymiękam. Przewinęłam kilka stron, sory bardzo. Pestka, broniłam Cię poniekąd, ale daj spokój już. Naprawdę nie warto. Niczemu to nie służy. Ty się denerwujesz, gość zapewne ma ubaw bo Cię drażni. Zmieńmy temat. Pijcie sobie mleko albo jogurty jedzcie i będzie dobrze dla każdego :) Martucha - na pęcherz zapobiegawczo i naturalnie wcinaj żurawinę :) Sprawdzaj tylko skład, czy cukru nie dodają. Jest bardzo zdrowa dodatkowo - jak masz czasem problemy, że tak powiem, toaletowe ;) to też dobrze działa. Właśnie wcinam, bo zrobiło się chłodno a i w toalecie też nic od 2 dni :/ Taka tam dziewczyno - kurcze mnie od wczoraj coś brzuch kłuł kilka razy :/ Zwłaszcza jak siedzę. Wzdęcia mam jakieś. Nie wiem czy to normalne czy mam się martwić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwinko - też myślałam, że do 10 tygodnia karta musi być. I mi źle babka wypisała. U nas, chyba z oszczędności:/, kartę zakładają po 11 tygodniu. I mi też tak wpisali. Ale ostatnio się wkurzałam i powiedziałam, że mają mi jeszcze raz wypisać z pierwszą wizytą z 6 tygodnia nie z 11. To mi powiedziała, że o becikowe to jakieś zaświadczenie wypisują na podstawie swoich dokumentów a nie z karty ciąży. Patrzą kiedy było się u lekarza pierwszy raz z ciążą. Choć ja się boję, że się przyczepią i chyba dalej będę nalegać, aby mi to poprawiła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - jak macie dobre wyniki badań i jecie jak należy to nie trzeba brać witamin. Ja np nie jem ryb bo mi niedobrze jakoś teraz w ciąży jak na nie patrzę Łykam DHA i kwas foliowy tylko. Ale jem bardzo dużo warzyw, owoców, mięsa drobiowego, jogurty naturalne, płatki, chleb sama robię... Z resztą chyba zawsze tak jadłam. Mam nadzieję, że to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
evilinka tez mialam o to pytac. ja narazie biore kwas foliowy ale lekarka przepisala mi Famibion Natal 2...i zapomnialam ja spytac czy jesli mam teraz to brac to czy mam odstawic kwas foliowy. teraz w necie przeczytalam ze ten femibion bierze sie od 2 trymestru i w sobie ma tez kwas foliowy. zapytam jeszcze w aptece. tez jem duzo owocow i warzyw ale mysle ze dodatkowy suplement sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goalka, jeśli ta mieszanka ma w sobie kwas to już nie musisz brać dodatkowo. Ale co do DHA polecam, dużo koleżanek to brało w ciąży. Pozytywnie wpływa na mózg dzieciątka. Jeśli nie jecie dużo ryb to warto. Chyba, że już macie go w swoich witaminach to nie. Nie wolno z suplementami przesadzać. Na szkole rodzenia koleżance położna powiedziała, że jak dobrze się odżywia i ma bardzo dobre wyniki to absolutnie nie brać witamin, bo dzieciątko urośnie do 4,5kg i będzie ciężko :P A poza tym co naturalne to naturalne. Wiadomo. Z witaminami jest też tak, że nie wchłaniają się jak powinny :/ Nie dajmy się też zwariować. Nasze babcie i mamy nas porodziły i było wszystko ok, prawda? Moja mama łykała kwas i żelazo. I się dziwiła tymi mieszankami, bo też to w domu mam...kazała wcinać sałatę, orzechy, jogurty, warzywa, owoce...i żyć normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wygooglowałam ten Twoj Famibion i masz tam wszystko :) I kwas, i żelazo, i DHA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Zerknęłam pobieżnie na ten poradnik :/ chyba musiałabym z pare lat się przestawiac żeby na takie odżywianie przejsć ;/ No jedyne co to mogę zrezygnowac ze słodyczy i tak nie lubię i nie jem . Reszta to dla mnie abstrakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście jem podobnie jak tam każą. Jak miałam 13 lat przeszłam na dietę - też lubiłam smażone kotlety, chipsy. Teraz smażonego praktycznie nie jem. Jak w gościach zdarzy się być to zjem :) Na chipsy najdzie mnie raz na 2 miesiące albo rzadziej. Od diety mocno się przestawiłam i już upodobania na dobre się zmieniły. Choć słodycze lubię i jadam. Mniej w ciąży ze względu na samopoczucie. Może to i lepiej. A na wrzody to też kurcze kotleciki niedobrze Pestka :P Mój mąż miał zapalenie żołądka bo tak jadał źle i potem miał ostrą dietę. Po jakimś czasie bardzo pomogło i wrzodów, odpukać, nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenia mam strasznego. A tu sprzątnąć trzeba, obiad jakiś...kurcze już 15 :/ Wcinałam niedawno bób gotowany. Mąż poszedł do warzywniaka i kupił 2 torebki. Babka nas zna i się śmiała. Powiedział jej, że ma spokojnie zamawiać ten bób bo ja kilogramami ten bób wcinam :P Może aż tak to nie, ale fakt, uwielbiam. Jak opłuczę porządnie to nie wzdyma mnie. A jaki zdrowy! U Was też paskudna pogoda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Ale zaciekawiło mnie jedno na temat poronień , bo o serach pleśniowych czytałam ale tu piszą że feta też jest szkodliwa :/ Kurdę ja fetę jem codziennie prawie do wszystkiego do mięsa dodaje, do sałatek , do kanapek :/ O fecie to nie słyszałam powiem szczerze., Evelinka ja jem sporo smażonego , ale nie tak jak kiedyś się jadło , tzn nie w panierce i nie schabowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Ja na temat pogody nic nie mówię bo u mnie non stop leje i zimno. Jedyne do czego się zmusiłam to wynieść śmieci bo same by już wyszły. I walczę ze zmywarką bo kamień jest w wodzie i naczyń nie zmywa , puściłam właśnie trzecie zmywanie i nadal jest osad :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kamień to zrób tak: wsyp sporo kwasku cytrynowego. Ja wrzucam raz na powiedzmy 2 tygodnie do czajnika i gotuję wodę. Kamień odpada i czajnik jak nowy. U mnie też twarda woda jest. Właśnie ciężarówki - jecie fetę? Bo ja jem. Czytam skład i jak napisane, że z mleka pasteryzowanego to jem. Moja siostra dietetyczka powiedziała, że ona też jadła. Chodzi o niepasteryzowane rzeczy - tego nie wolno. Nikogo nie ma, każda obiadek je albo sprząta...idę też ogarnąć moją dziuplę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Evelinka no właśnie w tym poradniku co pokazałaś to piszą żeby fety absolutnie nie jeść :/ ani oscypka też bo można listeriozy dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela frela
Pustaku ja piszę z Nicku swojego i co mi teraz zrobisz? Peseczkowy głupku ? jedzenie śmieciowe piszecie pestka wtrynia? A potem się skarży na wrzody :D a to dobre haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela frela, czy jak Ci tam, już przestań, nie szukaj zaczepki, bo już chwile był spokój, a Ty znowu zaczynasz, bo się świetnie bawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martucha, ja kiedyś w internecie znalazłam taką fajną rozpiskę jakie hormony w którym dniu cyklu badać, ale nie mogę tego znaleźć. Spróbuj wpisać hasło w googlach, w jakich dniach cyklu badać hormony i powinno gdzieś wyjść, to chyba na jakimś forum było, ale dokładnie nie pamiętam gdzie. Jak znajdę, bo miałam gdzieś zapisane, to dam link, ale narazie nie mogę odszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam propozycję - nie odpisujmy ani gościom, anie Eli freli, ani takim agresywnym zaczepkom bo po co, tylko to się nakręca. Co do fety faktycznie, tylko oryginalna feta jest z niepasteryzowanego mleka raczej. Chodzi o bakterię listerii czy jakoś tak. Mi w sumie lekarz powiedział, że on to nawet o sery pleśniowe by się nie bał. W programie Bosackiej dla ciężarówek tez mówiono żeby jeść na zdrowie. Więc z tymi serami to kwestia dziwna jest. Ja jadam fetę z mleka pasteryzowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha020290
Dzięki momi juz znalazłam tylko że tam było napisane fsh lh i tsh w 3dc estradiol w dzień owulacji (ale jak nie wiem kiedy jest??) progesteron, prolakttna w 7dniu po owu to jak ja mam to zrobić?? tylko monitoringi mi w tym pomogą nic innego... majątek na to wydam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze dziewczyny nie fajnie ostatnio robi się na tym topiku :( a szkoda, co wejdę jakaś kłótnia bo czytałam was dość długo zanim napisałam i nie było takich jazd... a ciągle w nich jest pesteczka :( . Naprawdę jak tak dalej będzie nikt tu nie wejdzie :( tajska w tym ostatnim co napisałam przepraszam, pomyliłam się bo myślałam że to ty założyłaś ten topik, za pomyłkę przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Weż sie odpierdol ty myslisz pustaku ze nie wiem ze to jedna z was ze stalym nickiem to robi celowo ? Prostaczka do potęgi entej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pesteczkazzz Nie będę odpowiadać w twój sposób bo nie będę się zniżać do twojego poziomu, ja dziewczyno nie chce się z tobą kłócić ani nic w tym stylu po prostu wyraziłam swoje zdanie a mam takie prawo jakbyś zapomniała... Masz chyba straszny problem z przyjmowaniem krytyki, ja się pod nikogo nie podszywam mam na tyle godności i odwagi że piszę ze swojego loginu, gdybym chciała zjeździłabym Cię jako gość ale po co ??? nie obrażam cię wiec i ty nie obrażaj mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i gdybyś zwracała uwagę na innych nie tylko na siebie wiedziałabyś kiedy pierwszy raz tu napisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Kasiek ty umiesz czytac ze zrozumieniem ? to bylo do goscia o nicku ela frela, tylko zanim moj post poszedl to wasze wskoczyly , tak trudno czytac ze zrozumieniem> ? Boze tych dzieci w dzisiejszych czasach to juz nic nie ucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Znowu posty się nie wyświeltlają Kasiek czytaj ze zrozumieniem to bylo do osoby o nicku gosc ela frela nie do ciebie nie umiesz czytac ze zrozumieniem tylko moje posty swie wyswietlaja z opoznieniem jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×