Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Gość rybcia1987
Boze dziewczyny ile ja sie dzisiaj strachu najadlam, mialam do odebrania wyniki krwi do badan do pracy i zestresowana ide po te wyniki i do lekarza myslac co mu powiedziec ze dlaczego odbiegaja od normy, lekarz przeglada moje wyniki i nagle mowi ze nie wystawi mi zaswiadczenia bo mam hsg dodatnie czyli ze mam wirusowe zapalenie watroby i ze mam od razu do szpitala zakaznego pojechac i wyjasnic to, ja juz w placz, pojechalam do tego zakaznego a tam lekarka pogratulowala mi tylko lekarza i zle odczytanych wynikow badan, booooziu jak to trzeba uwazac na tych lekarzy, i tak mysialam ponownie badania krwi zrobic i dopiero jutro wyniki i znowu do tego pozal sie boze lekarza medycyny pracy, wrrrr Biedny tic tac moj od malego uczy sie ile zycie stresu przynosi i ze zycie to nie ****ajka, ale mnie wkurzyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Goalka i jak już coś wiadomo co tam u Ciebie? Tajska, to dobrze, że odpoczęłaś kiedy wybierasz się na usg? Dziewczyny, tak przyjemnie się czyta o Waszych ciążach, Evilinka nie martw się, że nam jest źle jak piszecie o ciąży, jak któraś z nas będzie się czuła z tym źle, to najwyżej nie będzie czytać chwilowo forum i tyle, więc chwalcie się ile wlezie, a i my niedługo do Was dołączymy. Martucha, właśnie, może rozłąka Wam jakoś pomoże? Albo odpoczynek i zmiana otoczenia, może tu będziecie mieli mniej stresu? Karola, to może być tak po tej luteinie moim zdaniem. A wybierasz się jakoś do lekarza? Już nie będziesz brała luteiny, bo lekarz tak powiedział czy nie chcesz? A ja dziewczyny czuję się super, chyba mi ten zabieg coś pomógł, bo wyobraźcie sobie, że od soboty obserwuję objawy owulacji, a w sobotę był 11 dzień cyklu, to niesamowite jak na moje długie cykle. Luteinę brałam raz, to możliwe, że tak by się poprawiło? Mam nadzieję w ogóle, że to była owulacja, ale miałam wszystkie jej objawy, aż żałuję, że testu owulacyjnego nie mogę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tajska, nie doczytałam, że na 18 idziesz na usg. Ja też tak mam, że przed okresem ważę ze 2 kilo więcej. Może waż się np raz w tygodniu. Postaraj się zastosować kilka zasad rozsądnego odżywiania np jedz lekką kolację, bez chleba mi to dużo pomogło. Staraj się jeść co 3-4 godziny, pij dużo wody i do każdego posiłku jedz dużo ważyw. Jedz porcję owoców dziennie no i słodyczy unikaj, a ja już to nie na noc. Rozumiem Twój nastrój i trzymam kciuki za pomyślne wieści na usg. Dziewczyny apropo tych poduszek, to moja koleżanka miała tego rogala do spania w ciąży, a teraz karmi na nim dziecko i jest bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Gościu - jeśli 2 dni po terminie, możesz śmiało zrobić test nawet popołudniu :) Daj znać co wyszło! Goalko - też to mam. Nad ranem zawsze mam katar, który nie daje mi już spać. I jak mocno kicham to strasznie kłuje, jakby miało mi coś tam pęknąć, aż ostatnio wrzasnęłam z bólu i mąż się obudził, wystraszyłam się okropnie...mi pomaga podkulenie nóg pod brzuch. Ale nie zawsze zdążę z tym kichaniem ;) Byłam na mieście z mężem i weszliśmy do Pepco po coś. A tam tyle maluteńkich ubranek przy wejściu, śpioszki, sweterki, sukienusie...aż mi się łza zakręciła. Mąż od razu mnie pociągnął, bo nie po to przyszliśmy ;) Co robicie dzisiaj dobrego na obiadek? U nas zimno i jesiennie (10stopni!!), to odpaliłam kuchenkę i robię domową pizzę z warzywami, oliwkami i wędlinką :D Mmmm, pyszotka. A co z Brzoskwinką, chyba dawno się nie odzywała... Pestka chyba poległa. Framuga odpadła to może i zalało mieszkanie, albo jeszcze coś innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
hej , ja juz po wizycie. ech nadal nic nie wiadomo, tzn lekarz wypatrywal i wypatrywal i powiedzial ze siusiaka nie widzi, ale tez nie jest w stanie ocenic plci. a wiec czekam dalej:) ogolnie to wszystko ok, malenstwo rosnie, serducho bije mocno i sie caly czas wiercilo:) i widzialam kregoslup, taki szkielet, heheheh no w pepco sa sliczniutkie te ubranka, i niedrogie. widzialam tez ze sprzedaja ladne przewijaki, kocyki i akcesoria. mysle ze jak bede kupywac takie drobiazgi to pojde wlasnie tam. Laurka , Evilinka na co macie zachcianki? na slodkie czy bardziej slone i kwasne? mnie lekarz sie podpytywal, mowil ze wiele kobiet jesli ma ochote na slodkie urodzi dziewczynke , a na slone i kwasne to chlopczyka. ja pozeram slodkie. wiec zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
ja mam pół na pół nie jestem w stanie stwierdzic co więcej;P kurcze szkoda juz liczyłam ze będziesz pierwsza i sobie rozszerzymy tabelke i dopiszemy płeć;) no nic trzeba czekac, a moze to za wczesnie jeszcze bo jak 3 tygodnie temu byłam na wizycie to lekarz tez mówił ze nie jest w stanie stwierdzic wiec nic nie mówił i moze na nastepnej wizycie u swojej lekarki sie dowiesz.ja mysle ze wiekszosc rzeczy zamówie na allegro aczkolwiek bodziaki w Pepco pewnie tez kupie. ogolnie jakby była dziewczynka to chce jak najwiecej rózowych ubranek i duzo sukienek ;) jak ja 80% roku chodze w sukienkach wiec jakby była niunia to tez tak chce, mam kolezanke ma córke roczna i ona wiecznie w spodniach i leginsach czesciej przypomina chłopczyka;) ale w sumie miała byc chłopakiem ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Dopiero teraz zobaczyłam, że jest więcej wpisów;) Fajnie Momi, może tym razem się uda! Tajska - nie nakręcaj się, że nic z tego. Ja tez się nakręciłam na podstawie przeczuć i teraz mam lekki nadbagaż ;) Monitoring w Twoim przypadku raz na cykl to tez za mało :/ Moja kumpela bierze ten metformax i clostyrbegyt czy jak to się pisze :P i miała raz aż 3 owulacje - pierwszą po okresie, drugą w połowie, a trzecią w 19 dniu cyklu...Ale chodzi chyba 2 czy 3 razy w ciągu cyklu. Brzoskwinka też tak chodziła chyba, prawda? Nie łam się, pamiętaj, że głową zablokujesz nawet piękne jajco. Może czas zmienić lekarza :/ Ale wiem ile to kosztuje znaleźć innego i zarazem dobrego. Ile kobiet tyle opinii. A jak najlepszy to albo kolejki albo masakrycznie drogi. Pracą się nie przejmuj. Ja sprzątałam prawie 2 lata w stanach, a też po studiach jestem ;) Potem w PL siedziałam bez pracy 2 lata. Teraz pracujemy z mężem - mamy swoją działalność i tez bywa nieróżowo. Pestka wie coś na ten temat - podatki, zusy, opłaty i jeszcze raz opłaty...wszędzie coś. Co do wagi - nie wiem ile tam masz na liczniku, ale bez przesady ;) Wieczorne niejedzenie dużo daje, jak pisze Momi. Mi kiedyś sporo pomogło. Teraz wcinam nawet o 22 i 23. Myślę, że głowa wpływa na tycie. Zauważyłam, że jak waga mi się nie podoba i chcę zrzucić choćby 1kg to się nie daje i waga idzie do góry. Im więcej o tym myślę tym gorzej. Polecam Ci Ewę Chodakowską. Naprawdę. Ćwiczysz w domu, nic to nie kosztuje (oprócz kilku płyt). Wiele ćw znajdziesz na jej kanale YouTube i profilu fb. I każe jeść 2000kcal. To sporo - ciężarówki tyle mniej więcej powinny jeść na początku ciąży. A przed okresem to ja też 2kg miałam na plus i brzuch nieraz większy niż teraz :/ Goalka - ale Ci zazdroszczę, nie masz pojęcia. Też już chciałabym być po usg kolejnym i wiedzieć, że jest ok. A Ty w ogóle taka śliczna jesteś w tej ciąży :) Oj chyba synek będzie ;) Z tych potraw słonych/słodkich to ja nie wiem. Ja tam mam zachciewajki na to co przed ciążą ;) Słodkiego nie mogłam jeść do 14 tyg. A jak mdłości sobie poszły to tak mi się chce, że szok. Ale ograniczam bo boję się drożdżaków a poza tym, mam problemy z wypróżnianiem po czekoladzie :/ Ogórki kiszone uwielbiam normalnie - teraz to zło nr 1, omijam jak ognia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo takiemu dziecku lezacemu jest niewygodnie w sukienkach lezec. Zmienisz jeszcze zdanie. Stroic strasze mozna, najlepiej zeby umialo chodzic. Wszystko w praktyce przyjdzie. Dziecko nie ma wygladac, ma m byc wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Laurka - marzę o tych sukienkach i falbankach. Tak mi się chciało córeczki...a nauczyłam się robić spódniczkę tutu, bo do zdjęć potrzebowałam. I wyobrażałam sobie sesję swojej niuni w takiej spódniczce...jeszcze mimo wszystko mam nadzieję na córeczkę. Ja nie lubię różowego koloru, oprócz takiego pudrowego, ale córkę też ubierałabym w róż :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu wcale nie siostra i kolezanki ubieraja sukienki i czasem dziecku wygodniej niz w pół śpiochach i gumką w pasie, sukienka nie musi byc z tyłu zapinana ,nie musi miec guzików są tez wygodne a ładne;) i nie zmienie zdanie bo wiem ze jak córa będzie to 80% jej garderoby to beda sukienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Zyję żyję, przed chwilą pojechali właśnie idę odpoczywać ech:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Pestka - mieszkanie masz całe? ;) Też myślę, że sukienki mogą być wygodniejsze. Czasem dzieciaczki mają takie brzuszki odciśnięte od spodenek :/ Jak kogoś nie stać na drogie spodenki, porządnie uszyte tak, aby nie obciskały, to sukienka jest dobrym rozwiązaniem. Dość, że rajstopki się wpinają. Sukienka poza tym może być bawełniana - nie od razu same koronki i tiule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Evelinka nie licząc framugi od łazienki która wyleciała to całe. Pomijając absolutnie wszechobecny brokat wszędzie nawet w jedzeniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Dla malucha na początek najwygodniejsze są śpioszki i pajacyki z rozpinanymi na zatrzaski dołem i ramionkami koniecznie. Są najpraktyczniejsze do zmiany pieluchy i zakładania , im mniej wkładanych przez głowę tym lepiej. Bo najtrudniej te przekładane przez głowę na początku się wkłada. A jeśli przez głowe to dobrze zeby było wlasnie rozpinane i rozszerzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Spodenki też są dobre nie powinny się wpijać bo pampers chroni przecież, no chyba że ktos strasznie wysoko podciąga . Sukienki są fajne ale i tak sie mało ich potem używa. Najlepiej się sprawdza bodziak i na to pajacyk albo śpioszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, nic nie mówcie o ubieraniu maluszka przez głowę- chyba bardziej mnie to przeraża niż kąpiel pierwsza ;) Sama się dusiłam jak mi coś przez głowę zakładali przez całe dzieciństwo - do dziś pamiętam :/ I to ciemiączko - o rany! Laurka - mnie też tak samo brzuch ciągnie od 2 dni. Uczucie trochę jak ból przy kończącym się okresie - lekkie pobolewanie w dole brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie mamy bez doświadczenia - trzeba kupić tą poduchę do karmienia...zrobiłam eksperyment. Moja kocica waży 6,5 kg co prawda, prawie 2 razy tyle co niemowlak :P Usiadłam i wzięłam ją jak niemowlaka. Nie dałoby się wytrzymać tak godzinami...taka poducha do karmienia to zbawienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha020290
dziewczynki umieram!! Dobijcie mnie :( Dalej plamie. bardzo delikatnie ale jednak. Muszę męża wykorzystać żeby zatamował :P Dzisiaj masakryczny dzień... :( Pojechaliśmy po panele. Potrzebowaliśmy dokupić 2 paczki bo przywieźliśmy z HL parę i oczywiście nie było takich. No to stwierdziliśmy że te położymy w kuchni a do pokoju kupimy inne. Cena 56zł... no ok 7 paczek to dużo nie będzie. Dobraliśmy listwy wykończeniowe, złączki, srączki itd :P i do kasy. Okazało się że one nie 56 kosztują a ponad 100 :o :/ za wszystko prawie 800 zł nam wyszło... No niestety ale za same panele tyle nie dam bo jeszcze farby gładzie meble i jakieś duperelki trzeba kupić... I jak szybko kupiliśmy tak szybko oddaliśmy :P Ale za to meble znalazłam ładne. Szafa taka fajna duża komoda i stolik... Jeszcze pewnie się nam pozmienia, ale tak wstępnie. Kurcze ten nasz pokój 3x4 metry jest masakryczny. Nic nie można tu ustawić... :( Poczytałam was trochę ale nie ogarniam nadal. Już któryś dzień z kolei mnie głowa boli. Co do rogali to są super. Wkłada go się pomiędzy nogi, a drugi koniec się przytula :D bardzo przydatna rzecz... Niby można kołdrą albo poduszką zastąpić ale nie zawsze można... całą noc bez przykrycia spać się nie da bo niekiedy przymrozi i człowiek musi się przykryć no chyba że macie kołder w nadmiarze to rogal zbędny... :P Tajska a o testach owulacyjnych nie myślałaś?? co ci dokładnie powiedział? Że nie widzi pęcherzyka większego czy co?? Wybierz się za parę dni może jeszcze na kolejny monitoring.. :* rybcia to po zbóju lekarz :P goalka jeszcze trochę i się wszystkie dowiecie co tam u was mieszka :D :* Brzoskwinka żyyyyj... Nie wiem co jeszcze miałam pisać... evilinka a ty za ile masz wizytę?? Laski powiedzcie mi ile w aptece kosztują testy owulacyjne?? Nie mam jak kupić przez allegro bo zablokowali nam konto... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tajska - jak tam po wizycie?? Kniaas i Madalena84 następne do testowania - to już za kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Kąpiel nie jest straszna ;) Delfinek do kąpania kładziesz malucha i jedziesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
martucha na alegro mozesz kupić bez konta, bez rejestracji tez teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martucha - a ile to już dni krwawisz? Może warto do lekarza innego niż ostatnio się wybrać i przy okazji o jakąś luteinę poprosić, aby sobie podkręcić cykl? Ja wizytę mam 2 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kupujcie poduchy!! Ja Kacpra karmiłam godzinę albo i dwie czasami i zasypiałam z nim przy cycu :P Plecy to mi pękały... A co do pajacyków to stanowczo niee... Niedość że wygląda to to jakby dziecko w jakiś worek wsadzić to jeszcze jak jest dopasowane to ciężko wszadzić w to dziecko bo jak jedna str wejdzie to drugą trzeba naciągać dziecku rączki wykrzywiać. Ja wolałam body i to przez główkę. Z czasem dojdziecie do takiej wprawy jak pielęgniarki kąpiące niemowlaki zaraz po urodzeniu :P Nie wiem czy widziałyście to kiedyś. (Ostrzegam żebyście się nie wystraszyły jak będziecie widziały pielęgniarkę kąpiącą wasze dziecko ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten delfinek mnie np wkurzał... to taka gąbka duża, wkłada się to do wanienki i dziecko na to. Mi się zawsze wydawało że tam milion bakterii siedzi. Tak jak z gąbką do kompania, czy mycia. Cieszyłam się jak nam się porwał :P i tylko pieluchę pod pupę wkładałam i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
to jest delfinek www.pierwszyusmiech.com.pl/product-pol-465-Lezaczek-Delfinek.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Martucha nie delfinek to nie gąbka, delfinek jest z plastiku . Gąbki są do bani .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×