Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn

on i jego przyjaciolki SYTUACJA PATOWA

Polecane posty

Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn

moj chlopak jest w swojej naturze dosc delikatny i wrazliwy i pewnie dlatego nie ma za bardzo kolegow, za to duzo kumpeli. od poczatku odkad sie poznalismy otaczalog o duzo kobiet i powoli sie zaczelam do tego przyzwyczajac. nigdy nie nakrylam go, zeby zachowywal sie w stosunku do nich w jakis niewlasciwy sposob i tak szczerze to sobie tego nie wyobrazam. jednak do rzeczy. gdy jest miedzy nami dobrze ma z nimi kontakty sporadyczne, czesto wychodzimy do nich gdzies razem, one mnie ogolnie wszystkie znaja i jest ok. jednak gdy cos sie miedzy nami psuje, np sie poklocimy, on zaczyna do nich non stop latac. sa to 3 kobiety, z ktorymi spotyka sie na przemian. dostaje normalnie wtedy piany na ustach, ze lata do obcych bab sie na mnie zalic. on mi mowi, ze o co mi w ogole chodzi, ze przeciez to normalne, ze chce sie pozwierzac przyjaciolom i ze z tego nie zrezygnuje. a ja czuje sie wtedy po prostu zdradzona. czy mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w podobnej sytuacji i tez sie tak czuje ale czy mamy racje to nie wiem :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn
no ja juz nie wiem... bo rzeczywiscie poznajac go wiedzialam, ze nie ma kolegow, ze to taki typ. i rzeczywiscie jesli ma same znajome, no to co, ma im w ogole nie opowiadac o swoim zyciu? jednak dla mnie to jest nie wiem, jakies niesmaczne. jak ostatnio sie poklocilismy to pojechal do jednej bezposrednio po klotni, wieczorem, i potem jeszcze nastepnego dnia rano na sniadanie. w****ilo mnie to bardziej niz sam konflikt. on nie rozumie, o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest przyslowie :" zaden to ptak , co swoje gniazdo kala ". Jesli z byle p*****la leci do psiapciolek , to nie jest to facet , a zwykly frendzel od kaleson. Nie dziwne , ze sie wkurzasz , na dluzsza mete bedzie Cie to zniechecac do niego , az w koncu psiepsiolki urobia go tak , ze w tobie bedzie widzial potwora , wstretna dziewuche i podziekuje Ci .Tak to sie najczesciej toczy w takim przypadku. Radze dac sobie z nim spokoj , bo nie wygrasz z tymi kolezaneczkami . Zreszta nie szkoda Ci kazdego dnia na taki symbiotyczny zwiazek kolka rozancowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn
z tego co mi wiadomo to te przyjaciolki sa ok, nie najezdzaja na mnie ani nic. jednak on w ogole nie widzi w tym nic zlego, nie widzi tez nic zlego, by np umowic sie na kawe z kolezanka z roku - nie znajoma, a laska, ktora wczesniej widywal tylko na zajeciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokoj albo postaw sparwe jasno bo cale zycie bedziesz sie meczyc. BLISKOSC najwieksza ma sie rodzic miedzy Wami. Reszta znajomosci ma byc poboczna. A tutaj widze, ze pewna hierarchia jest zawalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn
tylko ja juz nie wiem, jak z nim rozmawiac. zapytal mi sie, czy gdyby szedl sie spotkac z kolega to mialabym takie same problemy i szczerze sama przed soba musze powiedziec, ze NIE, ze boli mnie glownie to, ze to sa kobiety. ja w konvu tez sie zwierzam swoim przyjaciolka jak on mi nadepnie na odcisk, to normalne. jednak fakt, ze idzie do innej KOBIETY i spedza z nia np caly wieczor, gdzie ja doskonale wiem, ze nie jestem tak mile widziana, boli mnie i gniecie. on mi powiedzial, ze mam zapomniec, zeby dla mnie zrezygnowal ze swoich wszystkich przyjaciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że masz rację. Średnio bym chciała, żeby np. jakieś p***y, niezależnie od ich nastawienia, wiedziały o tematach kłótni czy problemach w moim związku. Sprawa jest prosta- jeśli nie skutkuje tłumaczenie- szukasz fajnego kolegi i spędzasz z nim wieczory, po przyjacielsku. Może sam poczuje jak to jest. Jęczeniem i groźbami nic nie zmienisz- bo wychodzisz na taką, która izoluje go od znajomych. Sorry, ale nie do końca wierzę w damsko- męskie przyjaźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn
ja juz zastosowalam ta stategie i czesto spotykam sie z jednym kolega. jemu to w ogole nie przeszkadza. ogolnie mam tez znajomych plci meskiej i nie robi to na nim wrazenia. a co wiecej daje mu argumenty w dyskusji, ze przeciez ja robie tak samo, wiec o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest poprostu nielojalne. Zerwałabym z chlopakiem, który mnie obgaduje i to jeszcze do koleżaneczek. Ciekawe jakby on się czuł, gdybyś żaliła się na niego do super przystojniaka. A już o tym, że stawia Cię w głupiej sytuacji przed koleżankami nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn
eh no niby tak. ale z drugiej strony jak ja sie zle czuje tez ide do swoich przyjaciol i z nimi na ten temat rozmawiam. tylko ze moi przyjaciele sa glownie plci zenskiej i jego tez i na tym polega problem :). nie zwierzam sie facetom, ale kobietom. tak samo jak on. on jednak mowi, ze nie ma kolegow, ze wiedzialam o tym, ze z kobietami dogaduje sie lepiej i tak to juz wyszlo, ze w jego srodowisku sa same baby. i ze nie zamierza zostac przeze mnie bez przyjaciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam takiego ciote, ktory zwierza sie innym kobietom o mnie... to nie takie ku/rwa proste odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljhmyibmnjkvnfhjn
ja nie czuje tutaj potrzeby go obrazac. to dobry, czuly chlopak, ale tez bardzo wrazliwy, bardzo wszystko przezywa. ja wiedzialam, ze on tak dziala, ze ma kilka kolezanek gdzies w obwodzie, ktorym sie zwierza. ale teraz nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×