Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PODRÓZ SAMOLOTEM Z NIEMOWLAKIEM

Polecane posty

Gość Lolatka31
nie zasługujemy? a to jakaś nagroda? przecież każdy głupi potrafi mieć dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja leciałam z córą jak miała 8 m-cy - było ok, nawet przy starcie czy lądowaniu nie płakała, jedynie zapłakała jak zabrałam ją do toalety na zmiane pampersa i w drodze powrotnej już wysiedzieć nie mogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha i nawet narzucałam ludziom gołego cyca jak to Pani wyżej napisała z racji tego ze karmiłam coreczke w samolocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka miała pół roku jak leciala pierwszy raz. Bez problemu, teraz ma dwa lata to teraz tylko wkurza się jak musi być zapięta w pas. Tylko dobrze jest wykupić sobie pierwszeństwo wejścia na pokład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] Lolatka31 nie zasługujemy? a to jakaś nagroda? przecież każdy głupi potrafi mieć dziecko x x bezploda locha nie potrafi urodzic a niewiadomo kogo adoptować to juz wogole porazka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dobrze jest wykupić sobie pierwszeństwo wejścia na pokład / / hahah, a po po? jak mozna wejsc ostatnim:D poza tym do samolotu ludzie sie nie pchaja, bo kazdy kto ma bilet poleci:D aaa chyba,ze bydło lecące do Egiptu sie pcha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też lecę za dwa dni :-) ale o 12 i z 16-sto miesięczna córą. Pierwszy raz lecielismy jak miała pół roku, byłam pełna obaw ale niepotrzebnie. Mała połowę podroży przespała przy cycu. Tylko w drodze powrotnej zrobiła wielką kupę już jak nie można było już wstać więc współpasazerowie musieli znosić smrodki :-) :-) :-) :-) moja rada weź ubrania na zmianę bo po pierwsze przy zmianie ciśnień dziecko może się obfajdać po szyję a po drugie w samolocie jest dosyć ciepło wiec może się spocic a wtedy tez warto zmienić na suche. Na lotnisku jak nas zobaczyli to od razu nas poprowadzili do odprawy, nie musieliśmy stać w kolejce - ale to tylko w PL bo w UK staliśmy. A wykupowac pierwszeństwa wejścia na pokład nie trzeba bo raz ze i tak ono przysługuje matkom z dziećmi a dwa i tak wszyscy raczej od nas uciekają więc my mieliśmy obok wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej z pierwszeństwem bo ludziska się pchają i to strasznie a jak sie ma w jednym ręku dziecko, drugim bagaż, jeszcze do tego dokumenty pokazać. W pierwszeństwie zawsze na spokojnie, lepiej po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ja ostatnio ze swoją leciałam na 11 h / Ale to była droższa linia lotnicza, wszystkie stewardessy mamy z MALYMI dziećmi, tak do ok 3 lat wziely na przod, odrazu na przedzie matki je lokowaly. Tak wiec dzieci były nie mal razem, a pozostali pasażerowie z większymi dziecmi dalej siedzieli . Dbre rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja odradzam to pchanie się - najlepiej iść na koniec, miejsce na pewno się znajdzie w najgorszym wypadku będziecie z mężem przez przejście a wtedy prawie na 100% osoba obok będzie się chciała zamienić żeby uciec od dziecka :-) a im krócej w samolocie tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, otóż wróciliśmy z podróży z niemowlakiem to ja autorka tematu i powiem wam że syn spisał się świetnie, ani razu nie zapłakał :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×