Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MIESZANIE W BLOKU CZY DOM co wolałybyscie

Polecane posty

Gość gość

chodzi mi o wybor nie biorac kredytu oczywscie, założmy,ze macie wystarczajaco pieniedzy,by postawic ladny duzy dom lub kupic apartament w bloku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewika99
Ja wybralabym dom. Na razie tylko zbieramy z mezem na dom, ale byc moze kiedys uda sie nam ziscic te marzenia. Jakos wole miec ta przestrzen, ta swiadomosc, ze moge sobie wyjsc do altanki i zrobic grilla ze znajomymi, ze moje dziecko bezpiecznia bawi sie na podworku. Dom wymaga wiekszej pracy (opal na zime, koszenie trawnika, itd), ale gdy juz sie bedzie wlascicielem takiego domku to te czynnosci beda czysta przyjemnoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę dom. Ale nie wiem co ci dało takie pytanie? Przecież to ty musisz wiedzieć gdzie wolisz mieszkać, każdy jest inny, ma inne potrzeby itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam dom 180m2 i zamienilam na mieszkanie 2 poziomowe 140m2, wiec powierzchniowo nie robi to roznicy i nie załuje, mniej obowiazkow, lepsza lokalizaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dom 160m2 i dziwie sie co wy takiego w tym domu robicie ze tak ciagle narzekacie. Wystarczy kupic dobry piec z podajnikiem i w zime raz na 2tyg do niego wsypac eko groszek- zajmuje to 15minut, latem wystarczy co 1.5miesiaca. Sciecie trawnika co 2tyg w sobote to dla mnie albo meza relaks. W tym sezonie zimowym ani razu nie odsniezalam i nie zapowiada sie, w zeszlym moze z 5razy. Remonty od czasu do czasu trzeba i robic w blokach wiec nie wiem co was tak meczy w pracach domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam w domku i juz nei mage sie doczekac kiedy go sprzedam i wyniose sie do bloczkow :) za duzo obowiazkow w domku, oczywiscie jezeli sie ma kase, aby wywalic na porzadny piec, przy ktorym nic nie trezba robic to ok. Latem fajnie,ale zima jestem uwiazana od pieca, cos sie pospuje trzeb ato zrobic samemu, np dach cieknie i juz kasa leci, a w bloczkach dzownisz i masz problem z glowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwielbiam mój domek. co prawda tylko 100metrów i 1018 metrów działki...ale jest przepiekny, a nasz ogródek nawet pies uwielbia, na tarasie znajomi..grill..po środku ogrodu męża wychuchane oczki z kaskadą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli gdzies poza miastem, to dom, ale naprawde daleko od innych zabudowan. jezeli miasto, to tylko mieszkanie w kamienicy w scislym centrum. nigdy zadnego blokowiska czy odgrodzonego z monitoringiem czy bez, nie ma znaczenia, zadnych nowych blokow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy w kamienicy- duże mieszkanie przy głównym deptaku, miasto wojewódzkie. Mamy też mieszkanie na peryferiach, które wynajmujemy. Domu nie chciałabym za żadne skarby- ale może dlatego, że jeździmy na weekendy do moich rodziców: oni mają dom z dużym ogrodem. Więc śpiewanie ptaszków, grille, las, rzeka w razie czego jest. A w blokach dostaję klaustrofobii. Taki tryb życia- lubię jak się dużo dzieje, jakieś spontaniczne wyjścia, gwar,********* takim etapie życia nie mogłabym mieszkać na zadupiu- między innymi dlatego zdecydowaliśmy się mieszkać w centrum, a mieszkanie w spokojnej dzielnicy wynająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam od 2 lat w domu, nie jest nasz - wynajmujemy. Mamy własne mieszkanie w bloku gdzie wczesniej mieszkalismy ale było za małe na nasze potrzeby (firma). Piec jest taki zwykły i trzeba sie nabiegać w dodatku w domu sie mocna kurzy, dom ma ponad 100 lat wiec troche przy nim roboty - drobne naprawy i poprawki estetyczne (malowanie itp.) sa po naszej stronie, własciciel załatwia te poważniejsze (np. dach). Powierzchnia do koszenia to 3500mkw i jest nierówna - zwykle nie starcza cały dzien na jedno koszenie bo w firmie praca jest codziennie... ale robimy to na zmiane albo dwa dni pod rząd. Pracy w ogóródku nie licze bo to jest mój relaks. Jest też zbiórka owoców z drzewek i ich przycinanie - no ale oczywiscie w zamian mamy swoje owoce. I mimo tej pracy nigdy nie wróciłabym do bloku. Jak czasem odwiedzam znajomych w takich typowych blokach to mam lęki klaustrofobiczne. Na szczeście mąż ma pół bliźniaka na kielecczyźnie po dziadku - nie chcemy tam meszkać bo to totalna wiocha i nie ma pracy.. ale wolałabym juz tam biedowac za odstepne z naszego mieszkania niz wrócic do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jednej strony DOM: -przestrzeń -ogródek (grill, altanka, miejsce spotkań, miejsce zabaw dla dzieci) -brak czynszu z 2 strony MIESZKANIE: -mniejsze rachunki za ogrzewanie -nie trzeba kosic ogródka -mniej obowiazków zwiazanych z utrzymaniem -grubsze naprawy załatwia administracja -lepsza lokalizacja -nie trzeba sie martwic jak wyjezdzasz ze ktos cie okradnie -na starosc to juz nie wspomne, bo blisko przychodnie, sklepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DOM,ale tylko i wylacznie w miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to duzo zlaezy od sytuacji życiowej, jak nie mielismy dziecka to chcielismy mieszkac jak najbliżej centrum. Mieszkanie nie było takie wazne - i tak w dzien bylismy w pracy a wieczorami "na mieście". Odkąd urodziło sie dziecko zaczelismy marzyc o domu i to marzenie spełniliśmy. Mysle że tu moje dziecko ma świetne warunki... ale mieszkamy blisko duzego miasta zeby kino, teatr, zoo czy wesołe miasteczko tez było w naszym zasięgu. Siostra mieaszka na totalnym zadupiu i żal mi troche jej synka ze tak mało ma na codzien rozrywek. O siostrze to juz nie wspomne bo ona to własciwie tylko grilla ze znajomymi moze urzadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×