Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bydlak

Polecane posty

Gość gość

to jedyne dobra określenie jakie znajduję na faceta mojej siostry. Na szczęście już byłego...nie wiem czy dobrze zrobiłam ale podburzyłam ją troche. Koleś miał iść z moją siostra ( Ala ) na studniówkę, która była wczoraj. Tydzień temu coś mu odwaliło- że nie ma czasu, nie lubi takich imprez itd. Ala wpadała w rozpacz prawie. Od 3 miesięcy jeździła za sukienką, robiła wszystko aby pięknie wyglądać w tym ważnym dla niej dniu. Podburzyłam ją troche aby mu wygarnęła dzisiaj co myśli o jego zachowaniu i o tym, że nie poszedł. A ten co jej powiedział? Że ma się nie odzywać bo jest zwykłą gówniarą. Że ma zamknąć mo*de. I swojej c*py pilnować. No po prostu szlag mnie trafił. Sama nie wiem czy dobrze, że ją namówiłam do tego aby z nim dziś pogadała. Czuję się winna bo ona teraz siedzi i płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co nas to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale szmaciarz i dobrze ze ja namowilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobilas, bo sie dowiedziala jaki on jest, musi go zostawic***przebolec wszytsko. jak widac byl bydlakiem, na gorszego raczej juz nie trafi, pociesz ją trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam rady. Nie wiem jak mam ją pocieszać a jakoś musze bo jestem starsza a wychowuje nas tylko tato. Mam ochotę mu coś zrobić ale przecież nie będę się bić z 2- metrowym osiłkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak on mógł tak zrobić , po prostu bądź z nią niech się wypłacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przy niej od wczoraj tak siedzi. Musiałam nakłamać tacie, że boli ją brzuch i do szkoły dziś nie poszła a ja wzięłam wolne w pracy, przyjechałam do niej i tak siedzimy. Jezu już nie wiem jak jej to tłumaczyć, jak pocieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób jej melisy posiedź z nią ona cie teraz potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba obie jesteście młodziutkie- sorry, ale o ile Wasze zachowanie jest naiwne, to tego barana- zwyczajnie chamskie. Marne to pocieszenie- ale lepiej żeby siostra płakała teraz niż czekała na to, co za kilka miesięcy/ lat może jej ten koleś wywinąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, jesteśmy młode. Moja siostra była tu trochę naiwna, nie przeczę. Był to jej pierwszy facet. No cóż, teraz będzie widzieć błędy i na pewno nie pozwoli aby doszło do podobnych sytuacji na przyszłość. To mądra dziewczyna, tylko pogubiła się w uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko problem w tym, że ja nie wiem co mam mówić, jak tłumaczyć i przekonywać, żeby już nie płakała. A poza tym to mnie osobiście szlag trafia, że miał czelność tak powiedzieć i mam ogromną ochotę mu jakoś za to "podziękować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rób mu nic kobieto, zostaw go w spokoju. Po co babrać ręce? Zajmij się siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajmuję sie cały czas tylko nie mam pomysłów jak realnie jej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×