Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoras z was zostala zwolniona ze wzgledu na l4 na dziecko

Polecane posty

Gość gość

mam na mysli to l4 gdy dziecko choruje a nie te ciazowe czy mialyscie taka sytuacje? czy pracodawca ma do tego prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas miała miejsce tata sytuacja. Kobieta wzięła zwolnienie mimo że wcześniej zgłosiła się jako ochotniczka do poprowadzenia ważnego projektu (pracuję w agencji reklamowej). Oczywiście projekt zawaliła bo siedziała w domu, musielismy wypłacić kilkanaście tysięcy złotych odszkodowania no i poszła dyscyplinarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, była redukcja etatów i ja poleciałam pierwsza, po urlopie wychowawczym musiano mnie zatrudnić i trochę na siłę 'stworzyli' etat, no i po roku poleciałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się, że to zależy od pracodawcy bo masz na myśli otrzymanie wypowiedzenia po powrocie z l4 na dziecko, prawda? jak dziecko non stop choruje i mama jest na l4 to różnie może to być, są pracodawcy i pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość III
Po co pracodawcy taki pracownik, który ciągle siedzi na zwolnieniu? Pracownik jest po to, żeby pracował, a nie żeby go nie było w pracy. :O Choroba każdemu może się zdarzyć, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość III - dzieci w żłobku czy przedszkolu non stop chorują także Twoje stwierdzenie choroba może każdemu się zdarzyć ale bez przesady to może odnosić się do dorosłego człowieka ale nie do dziecka a pytanie jest o l4 na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak dzieci chorują ale w takie
sytuacji jest dwoje rodziców, dziadkowie, a jesli nie ma kto pomóc wynajmuje sie opiekunke, która zajmuje sie chorym dzieckiem. Pracownik ma pracować, a nie siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas taka jedna była, co ciągle zwolnienia na dzieci brała poszłyśmy z dziewczynami do szefowej i powiedziałyśmy, ze za nią robić nie będziemy my też mamy dzieci! dlaczego mamy siedzieć po godzinach i odwalać robote za paniusię? i nigdy nie wiadomo - przyjdzie czy nie przyjdzie do pracy... no i szefowa ją zwolniła, na jej miejsce zatrudniła faceta i jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas była redukcja i tak ja i wiele innych kobiet które bywały na L4 na dziecko w pierwszej kolejności zostały zwolnione (mimo, że na ostatnim L4 byłam ponad rok wcześniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim byłym zakladzie pracy też w pierwszej kolejności szły do zwolnienia takie kobiety.Ja w chwili obecnej jestem na zasiłku.Widzę ciekawe oferty pracy ale nie mogę skorzystać właśnie przez to że smyk wiecznie chory.Mój mąż pracuje w delegacji, dziadkowie także jeszcze pracują.Nie mam z kim zostawić synka. Na opiekunkę mnie nie stać.Za przedszkole płacę 400zł a jeśli doszłaby do tego oplata dla opiekunki to ledwo te koszty pokryłaby moja pensja. Mam nadzieję że niebawem sytuacja chorobowa się unormuje.maluch dopiero w tym roku zaczął przedszkole więc trochę potrwa zanim nabierze odporności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też poleciałam, mimo tego, że przez dwa lata wzięłam 2 razy po 1 dniu l-4 na dziecko bo się rozchorował w nocy i nie miałam na rano załatwionej opieki. Poinformowałam kierownika i mimo tego, że miałam pracę w terenie (5h) jako handlowiec i spokojnie mogłam to odrobić pracując po prostu do 16 (klienci byli w pracy na co dzień do 17) zamiast do 13 (i odrobiłam) to właśnie chorujące dziecko było powodem jaki został wymieniony przy zwolnieniu. Byłam jednym z 5 pierwszych sprzedawców na śląsku (na 23 osoby) tak więc zła praca na bank powodem zwolnienia nie była. No cóż, na szkoleniu powiedziałam przy kuzynce kierownika, że myślę o drugim dziecku - przypuszczam, że to był gwóźdź do trumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie nie ma prawa zwolnić kobiety dlatego , że wzięła opiekę nad chorym dzieckiem. Ale wiadomo, że jak będzie chciał to znajdzie inny powód , by z pracownicą się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×