Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam pytanie do mezczyzn

Polecane posty

Gość gość

czy jak zrywacie z kobietą to potem to przeżywacie w samotności, cierpicie jakoś, żałujecie,płaczecie? czy nic was to nie rusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rusza mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwałem z dziewczyną, bo w moim mniemaniu źle się zachowała. Kochałem ją, ona mnie, ale jestem bardzo zasadniczy i pewnych rzeczy nie wybaczę nikomu i bez względu na to jakbym kochał. Z resztą ona z początku nie widziała problemu w swoim zachowaniu, dopiero potem zaczęła przepraszać, jak zobaczyła, że na serio to traktuję i jest źle między nami. Więc zerwałem z nią prawie 3 miesiące temu. Nigdy do niej nie wrócę, ale tęsknię, cierpię i bardzo mnie to boli. Nie mogę się uwolnić od myśli, że tak postąpiła. Może nie zrobiła aż czegoś tak strasznego, ale dla mnie zasady i honor są najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co takiego strasznego zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
no własnie,co zrobila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem z nią na imprezie u jej rodziny, nie znałem tam nikogo. Cały czas bawiła się z innym (jakimś swoim kolegą), mimo że lubię ja też lubię tańczyć. To był wulgarny, pijany, chamski facet, który wyciągał ją do tańca, a ta leciała cała szczęśliwa, że taki amant się nią zauroczył. Gadali, pili, tańczyli, a mi się rzygać chciało jak na to patrzyłem. Tańczyła z nim wiele piosenek pod rząd, nie schodziła ze sceny, kiedy zwróciłem mu uwagę, doszło do rękoczynów. Przykra sprawa. Ale najbardziej wkurzyło mnie to, że uważała, że to ja się źle zachowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
jak dla mnie to nie jest az taki pwód do zrywania. rozumiem Cię, sama bym sie źle czula na twoim miejscu, ale mogles jej postawić ultimatum,ze jak jeszze raz tak sie zachowa to wtedy koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie jest. Ale trzeba było tam być żeby to widzieć. Byłem sam, siedziałem ciągle sam. Całą imprezę w obcym towarzystwie. Poza tym jestem mężczyzną i uraziło to mnie do żywego. Nie pozwolę sobie na coś takiego przy ludziach. Chciała pokazać mnie rodzinie, a tu wyszło na to, że jestem dla niej piątym kołem u wozu. Rozumiecie? Nie chodzi o taniec, tylko o zasady. Poczułem się jak ktoś zupełnie dla niej nie ważny przed całą jej rodziną. Ja tak nie zrobiłbym, gdybym poszedł nawet na studniówkę do swojej koleżanki, a co dopiero dziewczynie! Jak się z kimś idzie, to się bawi z nim. Owszem, można sobie z kimś zatańczyć, ale są granice. I te zostały przekroczone. Dużo by opowiadać. Tak w skrócie mówię, jak to wyglądało. Najgorsze, że tak mnie kochała. Jak można kogoś kochać i tak się zachować. Zerwałem i tyle. Nawet mnie nie zobaczy, mimo, że z jednego miasta jesteśmy. Zero kontaktów, nic. Nigdy jej nie kontrolowałem, nigdy nie czytałem maili, smsów, wierzyłem we wszystko, puszczałem do koleżanek, na dyskoteki, byłem naprawdę ok. Było to docenić, niech teraz z innym zobaczy jak to jest. Oboje jesteśmy młodzi, ale ja wiem, że inni faceci nie są tak wyrozumiali jak ja i nie dają dziewczynom tyle swobody. Potwierdza się to co zawsze sądziłem, że wystarczy być dobrym, by kobieta weszła facetowi na łeb i mu narobiła w podzięce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dałbym c**plusa za twoje posty. bardzo życiowe. teraz cierp w samotności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten plus to była ironia :) każda historia opisana przez jednego człowieka jest tylko jednostronna. nie wiadomo dlaczego ona tak bardzo dobrze bawiła się z innym i miała w d***e autora. sam wiesz co straciłeś :) gdyby cię to nie bolało to nie pisałbyś tu, a skoro cię to boli to pajacu z*********j do nie niej w podskokach. lepiej żałować czegoś co się zrobiło, niż tego że się zaniechało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiles chlopie. Kochajaca dziewczyna inaczej powinna sie zachowywac. Ale nie o to chodzilo w tym temacie. Faceci tez maja uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o czym tu w ogóle dyskutować. Jak się kogoś kocha to się go nie rani, nie wzbudza się w nim zazdrości i nie robi tarła na parkiecie. A co do pytania autorki, to oczywiście, że mężczyźni tęsknią tak samo jak kobiety, niczym się tu nie różnią. Bardzo długo tęskniłem za dziewczyną, z która się rozstałem, ale tego nie okazywałem. Mimo, że dosłownie umierałem w środku, to nie odezwałem się. Jeśli ktoś mnie nie chce, albo nie zasługuje na moją miłość, to nie będę robił z siebie pajaca. Skoro kolega uważa, że ona nie zasługuje, to podjął taką decyzje i się tego trzyma. Nie ma powodów by wieszać na nim za to psy. Ona sobie znajdzie innego, on inną i tyle. Może nowy chłopak akurat będzie szczęśliwy, że ona bawi się lepiej z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu juz nie tesknisz za dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jakimś czasie każda tęsknota ustaje. To sprawa indywidualna po jakim, zazwyczaj połowę tego co było się w związku. Czasem szybciej, jeżeli ma się kogoś nowego, albo gdy w związku od dawna się psuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cierpie i przeżywam w samotnośc**płacze codziennie juz 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi tez by nie przyszlo do glowy mizdrzyc sie do innego faceta - zarowno na oczach mojego faceta jak i pod jego nieobecnosc.te co tu sie wypowiadaja, ze nie widza w tym nic zlego to niezelw wywloki sa. rzygać sie chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×