Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

śmierć po szczepionce

Polecane posty

Gość gość
W tej szczepionce? W każdej! To, że osłabia odporość dziecka i jeśli jest już chore, to może stan się pogorszyć, bo organizm chwilowo się tak nie broni. Gdyby była wcześniej w łodzi mogłoby się skończyć inaczej. Nie wiem dlaczego nie wysłali po nią śmigłowca. Przecież była w ciężkim stanie, nic o tym nie mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, chyba jakaś przeciwniczka. Bo widzę, że na temacie o MMR czy jakoś tak też coś pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego, bo tego już układ odpornościowy nie zniesie. Idealnie zdrowy i odporny organizm, może jeszcze poradzi sobie z tym wstrzykiwanym syfem. Inny, o lekko obniżonej odporności czy bardziej wrażliwy, zareaguje na przykład właśnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co wy wiedzy na temat szczepień nie macie żadnej bo na proste pytanie sensownie nie umiecie odpowiedziec. wiecie tylko tyle w tym temacie że tak pan doktor kazała o składzie, konserwacji, produkcji, nie macie żadnego pojęcia szkoda dyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady_margarett TAK WIEMY JESTEŚ PRZECIWNICZKA JAKICHKOLWIEK SZCZEPIEŃ ' teraz takie nawiedzone baby jak ty znowu zaczną lamentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona się przejmuje tylko tym szczepieniem. Może pomyśl, że karetka powinna być szybciej. Tak to właśnie u nas jest. Czekasz i czekasz. Ostatnio moja babcia czekała 2 godz prawie, na szczęście to nie było nic groźnego więc ok, ale może zacznij lamentować nad tym, że za mało jest w naszym kraju karetkę, zawsze są z tym problemy. A ty tylko te szczepienie, to się nie zdarza tak często jak śmierć przez to, że trzeba czekać długo na pogotowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra wariatka jestem ale wam napisze w okresie choroby proteina MT zawarta w kazdej komórce ciała odpowiedzialna za detoksykacje metali ciężkich nie pracuje. Organizm nie ma się jak bronic przed metalami cięzkimi zawartymi w szczepionkach m.in rtęcią dlatego wytwarza przeciwciala antymózgowe (atakuje samego siebie) reszty pisać chyba nie muszę chodź i tak to zbyt trudne dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ploty plotami ale ja mam najstarszą córę zaszczepioną czym się da....synka dwuletniego zaszczepiłam i do dziś walczę z uszkodzeniami organizmu......ma 2 lata ale ile moich i jego cierpień to nikt nie wiem...najmłodsza córka nie jest zaszczepiona i mam wyrzuty sumienia że synek otrzymał to co najgorsze od własnej matki....a winna jestem ja bo ani nie doczytałam wcześniej kompletnie nic na temat szczepień, skutków ubocznych itd...tylko ślepo zawierzyłam koncernom farmaceutycznym.... Każda zwolenniczka szczepień będzie happy do momentu aż jej dziecko na tym nie ucierpi...tak jak w moim przypadku.A pamiętam jak wszystkich przekonywałam że SZCZEPIĆ TRZEBA... a g***o prawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko dostało powikłań po szczepieniu. Od tamtej pory go nie szczepię, a młodszego dziecka nie szczepiłam wcale. Są zdrowe i nie chorują. Jak przyjrzałam się bliżej co w składzie mają szczepionki to doznałam szoku (formalina, formaldehyd, rtęć, aluminiu, komórki małp, kur, komórki z abordowanych płodów ludzkich....itd) Studiowałam temat szczepień przez ok 4 lata i z pełną świadomością mogę powiedzieć, że szczepienia to największe oszustwo. Nie ma żadnych badań niezależnych, które by stwierdzały, że szczepienia w ogóle działają. Badania jakie istnieją są robione przez firmy farmaceutyczne, które same sobie wystawiają pozytywną opinię. Dopóki ludzie nie zaczną myśleć SAMODZIELNIE to takie sytuacje będą miały miejsce, a jest ich coraz więcej. Niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jai_już
Moja córka dostała wycofaną szczepionkę, po której leczona była 4 antybiotykami. Stan zdrowia pogarszał się i dopiero po zaprzestaniu słuchania zaleceń lekarzy i nieszczepieniu dziecka minęły trzęsiawki, skóra się poprawiła, nie chorowała tak bardzo... Wierzę w to, że szczepionki nie są bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko chore nawet z katarem nie prawa być zaszczepione. Jeśli już, to tylko zdrowe dziecko należy szczepić. Nie wiem dlaczego dziewczynkę zaszczepiono, w końcu każde dziecko jest badane przed szczepieniem przez lekarza. Przypuszczam, że znajdzie się pretekst, że dziecko nabyło infekcje po szczepieniu, albo jakiś inny, byle nie szczepionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej kolezanki dziecko zostalo zaszczepione na antybiotyku! Po tym zaczely u niego pojawiac sie pierwsze oznaki autyzmu. Dzis ogladalam wywiad z lekarzem, ktory twierdzi ze najgorsza jest szczepionka hep B zaraz po urodzeniu i ze nie ma zupelnie podstaw medycznych by ja podawac po narodzinach. Wg niego ta szczepionka powoduje obrzek mozgu prawie w kazdym przypadku, czynniki zewnetrzne decyduja jak duzy jest ten obrzek. ten lekarz przeprowadzal sekcje zwlok na wielu noworotkach i ta sa jego wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poufny dokument GlaxoSmithKline, który niedawno wyciekł do prasy w Belgii wskazuje na to, iż 36 niemowląt zmarło po otrzymaniu Infanrix Hexa (skojarzonej szczepionki przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis, H. influenzae typu b i wirusowemu zapaleniu wątroby typu B) w okresie dwóch lat. GlaxoSmithKline otrzymało łącznie 1742 raportów nt. niepożądanych działań w od 23.10.2009 r. do 22.10.2011 r., w tym 503 potwierdzonych niepożądanych reakcji i 36 zgonów. Dane dotyczą populacji 10,5 miliona dzieci. Organizacja Initiative Citoyenne z Belgii stwierdza iż: „GSK nie odnotowało, jak pierwotnie oczekiwaliśmy, 14 zgonów w okresie od października 2009 r. do października 2011, ale aż 36 (14 od 2010 do 2011 r. i 22 z 2009 na 2010). Oprócz tych 36 ofiar śmiertelnych, miało miejsce co najmniej 37 innych zgonów (głównie nagłej śmierci), co w sumie daje, przynajmniej 73 ofiary śmiertelne od czasu wdrożenia szczepionki w 2000. I znowu, dotyczy to jedynie nagłych śmierci, nie ma żadnych informacji nt. możliwego zaniżania raportów”. 36 zgonów w okresie dwóch lat, to średnio 1,5 zgonu na miesiąc, co przy jakimkolwiek standardzie jest bardzo wysoką liczbą. Prawdopodobnie tylko od 1 do 10% niepożądanych reakcji poszczepiennych jest rzeczywiście zgłaszanych co wynika z nieświadomości lekarzy i rodziców. Dlatego też problem może być potencjalnie o wiele bardziej poważny, a rzeczywista liczba zgonów znacznie wyższa. Wykresy pokazują, że wiele z tych dzieci, które zmarły, odeszły w ciągu kilku pierwszych dni po otrzymaniu szczepionki. Łącznie zgłoszono, iż trzy niemowlęta zmarły w ciągu godziny od otrzymania szczepionki. http://stopnop.pl/szczepionki/nop/158-wyciekl-poufny-dokument-z-gsk-bezposrednio-po-szczepieniu-infanrix-hexa-zmarlo-36-niemowlat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie poufne/tajne/z d**y wzięte dane to sobie można wsadzić... Stała się straszna tragedia, ale to nie wina szczepionki, tylko conajmniej kilku też innych czynników (w tym pewnie też ludzkiego). Co do karetek, uwierzcie mi, do 80% wyjazdów to wyjazdy NIEUZASADNIONE! Nie brakuje karetek, lekarzy, ratowników, brakuje wyobrazni u wzywających "bo mi się należy". Owszem, należy gdy jesteś w zagrożeniu życia, ale nie wtedy gdy nie masz ochoty wsiąść w taksówkę/samochód i pojechać do lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz lekarze beda wymyslac wszystko aby tylko nie wyszlo ze to jednak szczepionka przyczynila sie do tej tragedi to takie typowe i wcalenie to nie dziwi .A szczepionek bezpiecznych poprostu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy lek może wywoływać powikłania, co nie zmienia faktu że ze szczepień zrezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastawiam sie czy te panie które nie szczepią swoich dzieci mialy kiedyś wśród rodziny /znajomych chorego np na gruźlice ? Wy macie pojecie jak przebiega leczenie tak cieżko chorej osoby ? Wiecie co przechodzi rodzina takiej osoby ? Pewnie NIE ....bo jakbyście miały o tym jakiekolwiek pojecie to jedna z druga wzięłaby dziecko pod pachę i poszła zaszczepić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że nie przegadam, nie szkoda mi głupich rodziców, szkoda mi zagubionych totalnie rodziców z powodu nawału informacji sprzecznych ze sobą, większości z d**y wziętych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty mialas lub masz w rodzinie dziecko ktore urodzilo sie zdrowe rozwijalo sie ksazkowo az nagle po paru dniach od podania szczepionki zaczelo sie cofac w rozwoju?gdyby jedna z druga mialy takie dzieci inaczej byscie gadaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hgg, nie sądzę, aby te przekonania były wynikiem natłoku informacji. Jest po prostu grupa ludzi, która uznaje wyłącznie swoją prawdę i tak naprawdę niekoniecznie interesuje ją szukanie, sprawdzanie, porównywanie informacji. Wręcz przeciwnie - będą poszukiwać wyłącznie tych, które potwierdzą ich tezy. Coś na zasadzie przeciwników Owsiaka - ujawnione rozliczenia, szczegóły zamówień, kosztów statusowych - nic to, oni wiedzą swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby moje dziecko cofnęło się w rozwoju mam na tyle wiedzy medycznej (a nie paramedycznej) żeby wiedzieć że to nie wina szczepienia Jeśli ktoś szuka o powikłaniach, jest oczywiste że znajdzie ich tysiące i będzie przerażony, zorganizuje akcje stop-nop i inne szmiry. Nie zauważy w tym czasie dziecka z Heinego-Medina, gruźlicą płuc, kości, nerek (od groma chorych dzieci, które albo są w szpitalu albo chodzą, tak, chodzą do przedszkola!). Nie zrozumie dramatu rodzica chorego na raka dziecka z zerową odpornością, które umrze z powodu zakażenia odrą, nie zrozumie kobiety zakażonej przez niezaszczepione dziecko różyczką. Taki rodzic patrzy tylko na własny tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jak obserwuje przeciwniczki szczepień to mam wrażenie ze to jakaś sekta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo to jest sekta, kiszą się we własnym sosie i nie dopuszczają myśli, że robią dziecku i społeczeństwu krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hgg dobra z gruzlica sie zgodze to straszna choroba,ale rozyczka?Kiedys nie bylo szczepien na rozyczke i swinke i bylo ok .Ja mialam rozyczke i zyje,akurat swinki nie mialam, ale pol szkoly chorowalo.Sa powiklania,ale to bardzo malutki procent.A wiesz ile ludi umiera na powiklania od zwyklej grypy,albo zapalenia pluc czy oskrzeli?Ja uwazam,ze ta szczepionka mmr(odra,swinka,rozyczka)wcale nie jest taka wazna ,spokojnie mozna z nie zrezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn mojego chrzestnego jest bezpłodny po śwince, częstym powikłaniem, nawet leczonej tej choroby jest zapalenie jąder, to poważna choroba dla młodych mężczyzn i chłopców A co do różyczki... chore dziecko to śmiertelne zagrożenie dla ciężarnych, osób z obniżoną odpornością, młodszego rodzeństwa, dzieci w przedszkolu o różnym stopniu dojrzałości immunologicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy to tak jak te konie z klapkami na oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tesciowa miala rozyczke w ciazy I wiesz urodzila normalne zdrowe dziecko.Jakos na tyle chlopakow co mieli swinke nie znam ani jednego bezplodnego.Moj maz tez mial swinke I mamy dwojke dzieci.Tak jak powiedzialam owszem sa powiklania,ale zadko.Autyzm zato jest to straszna choroba.Teraz wymyslaja tych szczepionej wiecej I wiecej szkoda tylko ze zywotnosc ludzi sie skraca a nie rosnie.Nasze babcie czy pra-babcie zyly do 90lat a teraz ?Zawal w wieku 25 lat u zdrowego faceta to norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×