Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemu mnie nie chcieli

Czy to możliwe że jestem adoptowana

Polecane posty

Gość czemu mnie nie chcieli
A jeśli mi nie wydadzą dokumentów? Nie wiem jak w USC ale nasz proboszcz nic nikomu nie da bo nie (wredny stary dziad) musiałabym iść z rodzicami a to jest niemożliwe... Właściwie to wolałabym usłyszeć że to przypadek te wszystkie rzeczy i na pewno jestem ich córką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
ale może faktycznie nie robili, to chyba jeszcze o niczym nie przesądza? może nie pamiętają? albo sobie nie robili a moje dane faktycznie przepadły wraz ze starą książeczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem :) powiedz w szkole, że mama musi dostarczyć ksero aktu urodzenia do MOPS-u jak najprędzej a w USC trzeba czekać aż dwa tygodnie :) na 90% w szkole ci skserują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na to że się czeka dwa tygodnie to chyba nikt nie uwierzy. Może powiedz rodzicom, że musisz do szkoły zrobić jakiś projekt np. etapy rozwoju dziecka na podstawie wspomnień mamy z czasów ciąży i swoich zdjęć od noworodka do etapu szkolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież przepisowo czeka się albo do dwuch tygodni albo do 5 dni, nie wiem dokładnie, ale nie mają obowiązku wydać tego od ręki, chociaż zazwyczaj tak sie dostaje :) myślę że to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
no tak tylko że w naszej szkole nie potrzeba aktu urodzenia doniosłam tylko świadectwo i takie tam :( W gimnazjum tak samo a w podstawówce pewnie mnie już nawet nie pamiętają więc skąd mieliby mieć moje dokumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo powiedz rodzicom wprost co podejrzewasz i albo powiedzą ci teraz albo sama dowiesz się po 18-stce. Myślę, że przemyślą i jeśli coś jest to powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, czas dorosnąć. Usiądź z mamą, powiedz, że bardzo kochasz i nic tego nie zmieni, ale czas wyjaśnić to, o czym i tak już wiesz. I nie bój się zranić rodziców, bo to oni mają coś na sumieniu, a zraniona możesz się czuć Ty, nie oni. Koleżanki z kafeterii piszą sensacyjny scenariusz, a Twoja sytuacja wymaga uczciwej rozmowy. Jest obowiązkiem rodziców pomóc Ci w ustaleniu włąsnej tożsamości. Tak strasznie się boją Twojej reakcji, a przecież decydując się na adopcję wiedzieli, że taki dzień przyjdzie. Nie podoba mi się ich postawa i Twoje podchody też nie. Nie stać Was na szczerość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nigdy nie musiałam zanosić nigdzie aktu urodzenia. mam na mysli szkołe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze nie trzeba do szkoly aktu urodzenia bo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
No ale jak trzeba jak nie trzeba? Naprawdę nie zanosiłam tego do szkoły. Jedyna nadzieja to proboszcz (jak się zlituje) i USC spytałam nawet koleżanki na fb i one też nic takiego nie zanosiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottadzika
w książeczce zdrowia jest wpisana grupa krwi. Nawet być może grupa matki też. Masz też książeczkę siostry. Jeśli kiedykolwiek ktoś z Was był w szpitalu- w wypisie podana jest grupa krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
Przeczytałam całą książeczkę są szczepienia jest data urodzenia, waga po urodzeniu ale grupy krwi nie ma. Może faktycznie nie wszyscy ją mają i po prostu nie mam wpisanej, albo serio nie badali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja chyba miałam wybitnego pecha bo do każdej jednej szkoły misiałam zanosić, nawet jeśli podstawówka i gimnazjum były w jednym budynku. Teraz zapisywałam dziecko do przedszkola i też niosłam. Ciekawe że wszyscy noszą tylko nie wy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
albo gdzie tej grupy szukać? siostra wiem że ma A bo była w szpitalu po urazie, ale nie wiem jak rodzice i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie mam wpisanej grupy krwi w książeczce. To nic nie znaczy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie mialam wpisanej grupy krwi do ksiazeczki, była tylko grupa krwi mamy ... zrobilam sobie na zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do LO niesie się akt urodzenia, ale przed zdawaniem matury a nie przy składaniu dokumentów. Na studia też nie musiałam nieść. Mój brat w tamtym roku szedł do zerówki w tym roku do pierwszej klasy i też nie trzeba było załączać aktu urodzenia, więc chyba masz naprawdę pecha z tymi dokumentami. A grupę krwi u dziecka można zrobić dopiero po 7r.ż. Jak chcesz to możesz prywatnie sobie zrobić takie badania jak ustalenie własnej grupy krwi ja parę lat temu robiłam to kosztowało ok. 30 zł a twoja mama przecież w ciąży była i musiała mieć ustalaną grupę krwi na wypadek gdyby coś było nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
KingaStefankaFanka sprawdziłam na necie czy inni mają i kilka osób pisze że też nie. U nas nie trzeba było ale jak nie chcesz to nie musisz mi wierzyć :) Gość 19;22;07 dzięki podnosisz mnie na duchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm tak sobie myślę, że może to od władz miasta zależy...w końcu wnosi się opłatę :o skoro wszyscy nie nosicie...u nas na bank do każdej szkoły trzeba nieść od razu z podaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
A zrobią mi bez rodziców? I jak mam to porównać skoro nie znam ich grupy krwi? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
No to powiedzmy że grupa krwi wyszłaby taka sama (albo możliwa dla biologicznego dziecka). Powiedzmy że babcia faktycznie mnie uczyła rosyjskiego (zna bardzo dobrze), książeczka zginęła więc co z tymi pamiątkami? I czemu tak się denerwują/zmieniają temat kiedy o to pytam? Mam nadzieję że każdy rodzic tak reaguje... Nie chcę być adoptowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro Twoja siostra ma A, to rodzice mają albo A i A, albo A i O. Jeśli Tobie wyjdzie grupa B lub AB to nie są to Twoi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam ustalaną jak robiłam kontrolną morfologię i nie potrzebowałam zgody rodziców. Może jeżeli na razie nie chcesz rozmawiać z rodzicami to poszukaj w domu jakiś dokumentów przecież zakładając że jednak nie jesteś adoptowana to jakiś twój akt urodzenia jest w domu. Chyba każdy rodzic dostaje taki przy rejestracji narodzin dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz szczerze porozmawiać z mamą... Skoro tak się denerwuje coś chyba jest na rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
Boże i co wtedy będzie jak taka wyjdzie, co ja im powiem. Teraz to już naprawdę mnie nastraszyliście, myślałam że napiszecie że sobie to ubzdurałam :( Nie jestem panikarą ja pytałam na spokojnie. Chyba każdy rodzic by się tak zachował, to nie przyjemne usłyszeć że dziecko myśli że nie jest się jego mamą. Co do grup krwi to jeśli mają AB to siostra może być homozygotą AA (nie mam pewności z genetyki miałam 4+ :P) więc taka grupa krwi nie przesądza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
nie mieszaj dziewczynie w głowie, bo za mało danych na ta grupę krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×