Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemu mnie nie chcieli

Czy to możliwe że jestem adoptowana

Polecane posty

Gość czemu mnie nie chcieli
Czyli cokolwiek wyjdzie to mogą być moimi rodzicami? W takim razie nie mieli czego ukrywać, pewnie faktycznie zgubili książeczkę :) To już brzmi pocieszająco, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zapytaj mamy czemu nie masz zdjęć poniżej 4 roku życia. Słuchaj póki z nią nie pogadasz to się nie dowiesz a obojgu ulzy jeśli coś jest na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
Nie nie mogę ją to naprawdę denerwuje, to pewnie dla niej przykre że mam takie podejrzenia... Pytałam teraz tatę powiedział że może jakieś były ale mogły się zawieruszyć, u nas w szafce z dokumentami jest okropny bałagan więc to jest dość wiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie nie kombinuj tylko zdobądź się na odwagę i zapytaj o to co Cię interesuje. Skoro nie jesteś wizualnie do nikogo podobna z rodziny to może być to niepokojące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
Wiem czego chcę. Chcę mieć pewność że to moi biologiczni rodzice. Ale boję się co będzie jeśli okaże się że jednak nie :( To nie jest takie łatwe jak wygląda z boku. Nie chcę usłyszeć że jestem jakimś obcym dzieckiem które ktoś porzucił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To posprzątaj ten bałagan i może tam coś znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
"Może faktycznie nie kombinuj tylko zdobądź się na odwagę i zapytaj o to co Cię interesuje. Skoro nie jesteś wizualnie do nikogo podobna z rodziny to może być to niepokojące." Mam inne włosy i nos może po jakichś dalekich przodkach, nie znam całej rodziny, nie utrzymujemy jakichś ścisłych kontaktów. Bałagan sprzątany ale tam nie ma zdjęć, pewnie kiedyś były ale teraz nie ma, szukałam kilka razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze mama sie denerwuje jak sie pytasz o te pamiatki z wczesnego dziecinstwa bo twoje gdzies przepadly, zaginely ale sa twojej siostry i jej glupio i sie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
Próbowałam pisałam że zaprzeczają :( Ja zapytałam tylko czy mama się cieszy że jestem jej córką a ona tak się zdenerwowała... Potem chyba nawet płakała bo miała czerwone oczy ale to może problemy w pracy, ostatnio i tak jest smutna :( Poza tym to moje podejrzenia są chyba przerysowane pewnie to zbieg okolicznośc***przecież nie ukrywaliby tego tak długo i nie knuli intryg razem z babcią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
No właśnie tak tez mogło być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
Teraz przyszło mi jeszcze do głowy że skoro mają dane na temat tego ile ważyłam po urodzeniu ile miałam punktów apgar to chyba musieli mnie znać tuż po urodzeniu? Czyli to wyklucza adopcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. ja nie pamietam nic sprzed 5 roku zycia, sprzed zerowki naprawd eurywki, z zerowki niewiele, a nie ejstem adoptowana na pewno 2. nigdzie nigdy do zadnej szkoly nie zanosilam aktu urodzenia 3. grupe krwi poznalam dopiero, jak zostalam krwiodawca, i wtedy mi sprawdzili. wczesniej nikt tego nie badal bo po co i w zadnej ksiazeczce tego nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc szanse że jestem adoptowana są małe :) Bardzo się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
Gość to ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu się tym martwisz? Jeśli byłabyś naprawdę adoptowana to na pewno nie jest to powód do zmartwień. Ważne,że w ogóle masz rodzinę,może jeśli okazałoby się to prawdą,to twoi biologiczni rodzice nie mogli cię wychować,nie mieli kasy lub byli za młodzi? Ważne,że teraz masz normalnych rodziców i jest Ci z nimi dobrze. A może jest tak jak ktoś tu napisał,ludzie młodzi często doszukują się jakiś nieścisłości rodzinnych i wmawiają sobie adopcje :D Brak zdjęć,czy zabawek to nic wielkiego,bo twoja mama mogła je oddać,lub mogłaś mieć wspólne zabawki z siostrą. Myśle,że rodzice powiedzieliby ci wprost o twojej przeszłości skoro masz już 16 lat. Znam przypadek,gdzie dzieci dowiedziały się o takiej sytuacji mając 11 lat,to ty tym bardziej jesteś na tyle dorosła,żeby wiedzieć. Najlepiej pogadaj,zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
teraz myślę że serio się nie potrzebnie martwiłam :) zapytam jutro po szkole i napiszę co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc12345678
ja bym odradzała pytanie wprost, bo jeśli są to twoi prawdziwy rodzice to na pewno nie poczują się fajnie, możesz im zrobić duża przykrość. może spróbuj pierwsze z tą grupą krwi i poszukaj jeszcze jakiś dokumentów. albo niech podpiszą c***ełnomocnictwo powiedz że musisz wybrać odpis skrócony aktu urodzenia a potem wypełnij i napisz że chcesz pełny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie rozumiem Twojego zachowania i zawracanie sobie głowy takimi wydumanymi historiami! Skąd C**przychodzą do głowy myśli o adopcji? Nawet gdyby tak było, to powinnaś być wdzięczna Im że Ciebie wychowali, zatroszczyli się o Ciebie! Powinnaś wiedzieć,że nie ta matka która urodzi, ale ta która wychowa! Szkoda że tego nie wiesz! Często słyszy się takie historie.Dzieciory szukają swoich biologicznych matek a potem czują się zawiedzeni!😠 Dlatego NIGDY W ŻYCIU nie adoptowała bym żadnego bachora, nawet gdybym była bezpłodna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
stąd że czuję że oni coś kręcą znalazłam kasetę i nie spodobało mi się to że zamiast mama mówię mamuyśka (coś takiego tylko z dziwacznym akcentem) albo priwiet zamiast cześć, potem jak zapytałam zaczęli się dziwnie zachowywać i jeszcze to że nie jestem do nikogo z rodziny podobna, nie ma mojej książeczki, grzechotek, śpioszków, zdjęć mamy w ciąży ani mnie małej no i najbardziej to że nie mieszkałam z nimi w naszym domu podczas kiedy oni już od 2 lat tam mieszkali! Zapytam gdzie byłam kiedy oni mieszkali w naszym domu i tyle. Mam prawo wiedzieć skoro są moimi rodzicami to chyba wiedzą gdzie byłam? Kurde zła jestem że tak się cackają a nie mówią mi prawdy. Może byłam chora albo u babci? Nie obrażę się o to przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcośka
Co do braku wspomnień to jest to całkowicie normalne. Czysta biologia: w mózgu mamy takie coś co się nazywa hipokamp, który w pełni wykształca się dopiero w granicach 6 roku życia. U niektórych wczesniej. Hipokamp jest odpowiedzialny za pamięć i wspomnienia. Przed jego wykształceniem zapamiętujemy tylko wybrane wspomnienia, najczęściej te emocjonalne. Ja np. nie pamiętam jak byłam mała, ale zapamiętałam jak na działce naszej zobaczyłam zająca :D Było to dla mnie wielkie przeżycie i pamiętam to wydarzenie. A moja mama twierdzi, że miałam niecałe 3 lata wtedy. Poza tym czarna dziura aż do przedszkola kiedy to kolega z grupy mnie uszczypnął :D A potem już więcej z zerówki i szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
tak czy siak zapytam co mi szkodzi :) Chyba większość dziec**pyta o to co robiła jak była mała/jaka była, to akurat będzie dość zwyczajne pytanie :) Mam jednak nadzieję że to ja wpadam w paranoję, lepsze to niż gorsze wieści :P Zapytam jutro o to i sprawa powinna się rozwiązać a mi wreszcie spadnie kamień z serca :) Tymi wspomnieniami to ja się też nie bardzo martwię bardzie mi podniósł ciśnienie ten dom, ale mam nadzieję że to też da się logicznie wytłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odezwę :) pewnie po 15-16 bo lekcje mam do jutro aż do 14 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym brakiem zdjęć mamy w ciąży się nie przejmuj, moja mama też nie ma żadnych zdjęć z okresu ciąży a na pewno nie jestem adoptowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale np. kiedy była w ciąży z siostrą to miała mnóstwo zdjęć i ja też jestem obfotografowana z góry do dołu tylko że po 2001 r. mimo to jestem dobrej myśli :) Gdyby nie to nagranie, ta ciotka i te zdjęcia no i podejrzana reakcja rodziców w życiu by mi to do głowy nie przyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jest tak, że nic się nie zachowało bo np. rodzice dużo się przeprowadzali jak byłaś mała i po prostu pamiątki poginęły. Czasem tak się zdarza. Ciotką się nie przejmuj skoro nie utrzymujecie kontaktów to mogła nie ogarnąć tego, że nie jesteś już dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona mówiła o mojej siostrze... wyglądało to tak jakby babcia wspomniała jej że była w ciąży i tyle... trochę się martwię ale mniej niż wcześniej :) Rodzice przeprowadzali się kiedy miałam 2 lata problem w tym że ja do tego domu przybyłam na pewno po raz pierwszy kiedy miałam 4... Nie wiem jak to wyjaśnić ale może remontowali dom albo coś i tak jak ktoś napisał mieszkałam wtedy u rodziny :) Jutro się dowiem, strasznie się niepokoję ale chyba nie ma powodu martwić się na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że nie masz się czym martwić tym rosyjskim też się nie przejmuj ja gdy byłam mała dużo wyjeżdżałam z rodziną do Niemiec i też mam ponagrywane na kasety vhs jak mówię po niemiecku wierszyki, wylicznki itd. a teraz jako osoba dorosła to najwyżej do 10 umiem policzyć w tym języku. Może Twoi rodzice też z tobą wyjeżdżali za wschodnią granicę albo babcia uczyła Cię rosyjskiego. A tak z czystej ciekawości zapytam z jakiego obszaru Polski jesteś? Bo np. na wschodzie często można spotkać osoby mówiące z naleciałościami akcentu wschodniego a dziecko jest bardzo podatne na takie sprawy bo naśladuje starszych i przejmuje nawyki łącznie z akcentem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małopolska, mama tak mówiła że babcia mnie uczyła ale nie byłabym sobą gdybym nie zapytała babc****owiedziała że może ale ona nie pamięta, lata robią swoje więc pewnie to nic takiego :) Teraz już idę bo jutro trzeba wstać do szkoły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu mnie nie chcieli
No i się dowiedziałam. Jak zobaczyłam miny rodziców to już mi nawet nie musieli odpowiadać na pytanie... Odbyliśmy poważną rozmowę z której się trochę dowiedziałam i żałuję :( Moja biologiczna matka była rosjanką mieszkającą w Polsce, nie miałam rodzeństwa, ta kobieta straciła do mnie prawa kiedy miałam 3,5 roku. O sprawie wiedziała większość rodziny, ale przez 12 lat milczeli :( Na początku mało mówiłam o "tamtym domu" więc rodzice nie poruszali tematu, potem zrozumieli że ja mało co pamiętam z tamtego okresu i nic nie mówili. Nie chcieli mnie denerwować ale się wydało... Jestem na nich trochę zła że powiedzieli to dopiero teraz, mogli przypilnować żebym nie zapomniała wtedy :( Jest mi teraz strasznie smutno, to bardzo dziwne uczucie ale powiedziałam im że domyśliłam się już wcześniej i nie przeszkadza mi to :( Zawiodłam się na nich ale najbardziej na tamtej babie, co ja jej zrobiłam? Nie pchałam się na ten świat a ona mnie porzuciła jak śmiecia :( a z drugiej strony to dobrze bo dzięki temu mam moich rodziców, ale to bardzo nieprzyjemna sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×