Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

straszny ból usłyszeć od chłopaka takie słowa

Polecane posty

Gość gość

pokłóciła sie dziś z chłopakiem. Kłótnie zawsze on prowokował, dziś ja wyjątkowa zaczęłam. Musiała mu wygarnąć. Miałam dość jego beztroskiego zachowania i egoizmu. A on zaczął mnie obrażać od tępych strzał, c*p. Na koniec kazał mi stulić mor*dę. Siedze i rycze jak bóbr. Co ja ma zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzwał raz, wyzwie i drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miednica cynowa
Zostaw go, uciekaj póki czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się ma chłopaka chama to się powinno być przygotowanym na takie bóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz szczęście , nawet nie wiesz jakie ze ten palant pokazał swoją prawdziwa twarz teraz ! Pogoń debila :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądziłam że jest zdolny się tak zachować. Nie mogę przestać płakać, czuję się jak szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam, że i tak się nad tym nie będziesz zastanawiać, jeśli potem przyjdzie ci cukrzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta racja,jak najdalej od niego,najpierw upokarza a potem stanie się damskim bokserem,żałosny typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie na przyszłość zestaw plastrów i opatrunków, a jak C**p**********i to i tak powiesz znajomym, że ze schodów spadłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja z nim już nie dam rady chyba być po czymś takim, głupia jestem on ma rację. Nie wiedziałam nawet kogo ja pokochałam nad życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak dlugo jestescie razem ale powiem ci ze moj facet nazwal mnie pierwszy raz głupia... potem tempą... raz p***ą... potem p*****ną ze mam sie bujac... bylismy razem 3,5 roku, zerwal ze mna z zazdrosci wczoraj...narzeczenstwo przez 2 lata i co z tego jak byl taki ze nawet nie przepraszal? twoj pewnie tez nie przeprasza wiec nie marnuj czasu bo ja swoj zmarnowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś pierwszy raz tak powiedział :( nie wiem czy mnie przeprosi. Zresztą czy to mi coś zmieni? Nic na pewno. To już zostało powiedziane, przeżyłam szok, nawet dokładnie nie pamiętam bo tak mnie wmurowało. Nie jesteśmy długo razem.. A ja mu nic złego nigdy nie zrobiłam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez byłam zawsze dobra dla niego... zaczelo sie niewinnie... ale juz wtedy zauwazylam ze ma problem z przyznawaniem sie do winy...przeprosin rozmow a dla mnie bez tego to zwiazek nie ma dlugiej przyszlosci... tak naprawde ostatni rok byl etapem uniesien i upadkow... najgorsze jest to ze przyzwyczailam sie do takich zachowan a tak nie powinno byc! tez pierwszy raz przezylam szok jak ty... plakalam... potem przywykłam ale to nie jest milosc i to nie jest zwiazek! jesli bedzie mu sie to nagminnie udzielało to niestety bedziesz traktowana tak samo lub gorzej niz ja... ile masz lat autorko ? i ile razem jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie podobnie, bo miał ciągłe pretensje o coś do mnie a sam źle postępował. Mam 18 lat dopiero, a to mój pierwszy facet. Znamy się pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam 19 kiedy bylam w dluzszym powaznym zwiazku i wtedy tez zle trafilam dlugo sie otrzasalam po tym... mialam zle wyobrazenie o sobie myslalam ze nikt mnie nie zechce... tamten pil klamal itd bylam mloda i naiwna, nim zmarnowalam prawie 2 lata... potem rok leczenia sie z niego i tego jak mnie traktowal... lepiej pomysl poki masz czas... zastanow sie co moze byc dalej... to ze tak sie stalo pierwszy raz oznacza ze moze byc i drugi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on też "lubi" alkohol. Ja nie muszę myśleć. Ja wiem, że jeśli zostanę to stracę szacunek do siebie samej. Boję sie tylko, że w przyszłości znowu trafię na takiego :( albo że jeszcze dużo łez wypłaczę zanim zapomnę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co plakac... trzeba myslec do przodu... pomysl ze jestescie malzenstwem on wraca z pracy po kilku%,ty z malenstwem na rekach, drugie starsze dziecko powiedzmy 4 letnie dziecko ktore odserwuje jak tato sie slania na nogach i do tego wyzywa jego mame od szmaty.... ja tylko wczoraj plakalam dzisiaj juz nie mam po co zbyt wiele wiem... on sie nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie już na pewno nie. Zresztą nie ma po co- brak miłości więc może sobie "pogrywać" nic nie traci. Jak kogoś pozna, i ją prawdziwie pokocha to może wtedy chociaż dla niej dobry będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co znaczy fajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie - wyraz o bardzo szerokim pozytywnym znaczeniu: ciekawy, interesujący, świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw dziada,mendę cholerną,z tego nic dobrego nie będzie,będzie się to powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko skąd ta agresja u niego? :( może to przez to, że nie spaliśmy ze sobą. Nie chciałam, za młoda jestem na to jeszcze. Nie czuję się dorosła do takich spraw. A on jest starszy o 3 lata i ponoć doświadczony.. może o to chodziło bo nalegał na seks. Chciał mnie dotykać a ja go hamowałam aczkolwiek niewiele to dawało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd ta agresja,po prostu taki jest debil,do tej pory się hamował i nie tłumacz go brakiem seksu,nie zawracaj sobie nim głowi a osobiście gratuluje ,że się z idiotą nie przespałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że chociaż tyle dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w związku od 10 lat.Mój facet jest cholerykiem.Często wrzeszczy w zasadzie bez powodu.Łatwo można wyprowadzić go z równowagi.Mimo to NIGDY mnie nie wyzwał ani nie ubliżył mi w żaden sposób.Jak już ostro się pożremy (nieczęsto-ja jestem jego przeciwieństwem i jego wybuchy znoszę ze stoickim spokojem) to czasami w coś uderzy lub wyjdzie na chwilę z domu.A potem wraca i... przeprasza. Mówi że jest wariatem ale za bardzo mnie szanuje by mnie obrazić. Faktem jest też że ma świadomość że w momencie w którym puścilby w moim kierunku wiazankę przekleństw - spakowałabym go i wyrzuciła z domu. Ja go nie wyzywam i oczekuję od niego tego samego. Dziewczyny ŻĄDAJCIE szacunku! Nie pozwólcie się traktować w taki sposób.Wyzwiska podkopują wasze poczucie własnej wartości.jeżeli będziecie na to pozwalać to przyjdzie dzień że uwierzycie że on ma rację.Nie dajcie się niszczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że ja sama muszę się szanować i że mój facet też powinien zwłaszcza, że nie zrobiłam nic co mogłoby wskazywać, że nie zasługuję na szacunek. Tylko nie rozumiem tego czemu tak zrobił, owszem kłociłam się z nim, z tym że nie zaczęłam z ostrymi zwrotami. W miarę kiedy on przeginał, na początku to też nie siedziałam biernie. Ale kiedy już takie coś usłyszałam to po prostu rozpłakałam się i wyszłąm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za wyzwiska rozstać? Oc***alyscie do reszty. W dłuższych związkach to normalne ze ktos kogos wyzwie od głupich c*****k***sow. Zamiast mącić dziewczynie w głowie, lepiej przyznajcie sie, ze same to akceptujecie i wcale nue czujecie sie nieszanowane. A te Wasze rady z d**y wzięte sa po to, bo chcecie pokazać jakie to wy niby twarde sztuki jesteście i byle jaki chłopek nie bedzie Wami pomiatal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×