Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY LUDZIE MIESZKAJACY W BLOKACH SA NIESZCZESLIWI BO NIE WIDZA PRZYRODY

Polecane posty

Gość gość

ja mieszkam na wsi jest ona piekna. Wspolczuje wszystkim mieszczuchom, nie widza zieleni, piekniej przyrody i maja zanieczyszczone powietrze. Dlatego pewnie ludze tam sa sfrustrowani i nieszczesliwi, maja problemy ze zdrowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od ludzi i ich trybu życia .. Jak zapewne wiesz w miastach sa parki . Poza tym mozna wyjechac na weekend... Nie jest prawdą ze ludzie nie widza zieleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto mieszka w ścisłym centrum - to faktycznie przyrody nie widzi, chyba, ze pójdzie specjalnie po to do parku kto mieszka na osiedlu, zwłaszcza starszym, gdzie jest mnóstwo starych dużych drzew i duże odleglości między blokami - ten żyje w zieleni, często bujniejszej niż na wsi, gdzie krzaki, pola i droga przez środek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Troche mnie rozsmieszyl pierwszy wpis :D Powietrze to na pewno jest zdrowsze na wsi , ale w miescie sa parki, na osiedlach zasadzane drzewa , krzewy , kwiaty itp. Mieszczuchy maja swoje ogrodki dzialkowe. poza tym sa tacy , ktorzy wola miejska aglomeracje niz cisze i spokoj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicicicicicicici
zgadzam sie w 100% !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe , a co znaczy widziec przyrode? laki i pola , swinki i kurki czy drzewa i krzewy psy i koty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ważne jest jeszcze jedno: niektore miasta maja wiecej zieleni niz inne .. Dąbrowa Górnicza to bardzo zielone miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w bloku całe życie.Ale jak wspomniał ktoś powyżej: blok blokowi nierowny... Do niedawna mieszkałam na pograniczu miasta-totalne zad***e. Stały 2 bloki otoczone wielkimi łąkami.Widok z okna piękny...Mało samochodów, dużo zieleni, ogródki... Bardzo fajnie. Niestety musiałam przenieść się do większego miasta i obecnie mieszkam blisko centrum.I tak-jestem sfrustrowana.Drażni mnie że jedyne co widać z okien to okna sasiadów z wieżowca naprzeciwko.Szaro, ciągły hałas (niedaleko *****iwa ulica). Beznadzieja.Pomału rozgladam się za czymś innym bo jak pomieszkam tu jeszcze trochę to zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicicicicicicici
ja w ogóle nie rozumiem mieszkania w bloku. Jak ktoś nie ma kasy, to przykre, ale są ludzie którzy chcą mieszkać w bloku! Oczywiście nie bronię im tego, niech każdy mieszka gdzie chce, ale osobiście tego niegdy nie zrozumiem. Ja mam duży dom, choć mógłby być mniejszy, ale równie wazny albo i wazniejszy jest teren wokol, czyli moja działka. Moje miesjce, moja przetrzen, moja ziemia. W bloku tego nie ma i tego nigdy nie zrozumiem,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mieszkam w "bloku"- jest dwupiętrowy, w klatce mieszkają prócz mnie jeszcze dwie rodziny. Blok położony jest na osiedlu przy lesie, wokół pełno świerków, właśnie patrzę na stado sikorek, którym wysypałam słonecznik do karmnika, przed chwilą ten karmnik atakował dzięcioł, a wieczorem miałam bliskie spotkanie z lisem. Obok mojego osiedla biegnie piękna droga i ścieżka rowerowa, którą spacerując te 200 m dojdziesz do szerokiej, pięknej polskiej plaży, gdzie możesz posłuchać szumu Bałtyku. A nasz śmietnik to "market" dla mew. ;) Więc dlaczego twierdzisz, że mieszkając w bloku nie widzę przyrody? Lasy, morze- złe otoczenie? A jednak blok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicicicicicicicicici
myślę, że Ty mieszkasz raczewj w domu wielorodzinnym niz bloku. Sądze, że autorka tematu miała na myśli taki widok: ww w.sonart.pl/static/obrazy/sztuka-fotografia-artysta-reportaz-chris-niedenthal-blokowisko-warszawa-lata-70-610_1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka cale zycie mieszkala w bloku z matka , po slubie przeniesla sie do domku i nie lubi tam mieszkac . Czesto zostaje sama i boi sie .Podobno czesto jacys obcy sie kreca , dom stoi jako ostatni w rzedzie , dalej nic nie ma . Mowi ,ze ma za duzo do roboty , za malo ludzi,za cicho . Ona sobie chwalila mieszkanie w bloku , miala tam zaufanych sasiadow , zawsze ktos pomogl , miala znajomych .Blisko do sklepow osiedlowych .Nie musiala myslec o odsniezaniu,ogrzewaniu itp. Tak ze co czlowiek to inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczecin ma najwięcej terenów zielonych spośród wszystkich miast w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do cicicicicicicicicic dom wielorodziny , a blok to co innego . nie wmawiaj ludziom ,gdzie mieszkaja , bo wiedza lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w bloku. Ma po dwa piętra i po kilka klatek. Akurat mam tak mało sąsiadów, bo większość ma te mieszkania po to żeby przyjechać na wakacje. Np. moi sąsiedzi mieszkają w Warszawie, a co roku przyjeżdżają na wakacje na dwa miesiące na mieszkanie u nas, nad morzem. A lokalizacja jest wymarzona na wczasy- las, morze, place zabaw- jedynie ciut na uboczu. Wiem o co chodzi, bo zdaję sobie sprawę, że są bloki i bloki, ale wy rownież musicie zdawać sobie sprawę, że jak ktoś mieszka w bloku to nie zawsze oznacza to mur z betonu z 1000 mieszkańców i wiecznie obsikaną windą i jedno złamane drzewko na parkingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lo matko , cicicicicicicici chyba przesadzilas z fotografia . W Polsce nie ma takich wiezowcow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w bloku i to nie jest prawda że nie widzę zieleni.Latem otwieram balkon i widzę mnóstwo drzew, kwiaty.Co za bzdury piszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Wszystko zalezy gdzie mieszkasz .. http://i985.photobucket.com/albums/ae339/filosss2010/Legnica%202010/DSCF5970.jpg Podrózujac przez niektóre betonowe miasta mozna odniesc wrażenie ze zieleni tam brak .. Ale twierdzenie ze kazde blokowiska = beton bez drzew jest co najmniej dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mimo funduszy nie marzy mi się domek. Tu mam wszystko co potrzeba, a jak się coś zepsuję, czy dach przecieka dzwonię do administracji i ich problem- ja czynsz płacę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Zatem jezeli chcesz zamieszkac w bloku gdzie jest zieleń . Wystarczy poszukac dogodnej lokalizacji dla ciebie. Sa bloki gdzie nie ma wokół drzew , a sa i takie gdzie drzew rośnie wiecej niz na wsi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im starsze osiedle tym wiecej zieleni , drzew . Zazwyczaj na wszystkich osiedlach sa zasadzane drzewa i trawa. A im osiedle starsze tym bardziej zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
dokładnie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w bloku, a z okna i tarasu mam widok na las, wystarczy, że wyjdę przez furtkę mojego strzeżonego osiedla i wchodzę do lasu albo na pole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawictwo pospolite- ladne te Piekary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankazkrwiikosciiii
Miałam okazję mieszkać i w domku pod miastem i w bloku w mieście i owszem, wszystko ma swoje plusy i minusy, ale suma sumarum jak dla mnie mieszkanie w tętniącym życiem mieście to jest to :) Tereny podmiejskie są dla mnie zbyt nudne, smętne, spokojne. Dobre na wiosenny czy letni weekend. Zima i jesień za miastem to w ogóle porażka :) Poza tym nie trzeba mi współczuć, bo za nasz apartament moglibyśmy sobie kupić wielką willę na obrzeżach, ale nie chcemy bo tu jest nasze miejsce, tu się wychowaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę zadupia mieszkam na Manhattanie i kocham NY ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawna miastowaaa
ja mieszkałam 20 lat w bloku, teraz od 3 lat mieszkam w domku na wsi. mieszkałam w bloku w niewielkim miasteczku, zieleni miałam mnóstwo dookoła, mnóstwo miejsc na spacery, dodatkowo życie wyglądało jakoś weselej, fajniej, wokoło było zawsze dużo ludzi, sąsiadów, dzieci, wychodząc z klatki zawsze mogłam z kimś zamienić słowo, uśmiechnąc się, leciec do sklepu w kapciach, latem pod moim blokiem było zawsze wesoło. a teraz? mieszkam w domku, niby obok mieszkają ludzie ale tak jakby ich nie było, oni ciągle chyba siedza w domu! jak wyjde na droge, to jest pustka totalna... wszyscy jezdza wszedzie samochodami bo do sklepu trzeba isc kawałek nie mówiąc o reszcie, o szkołach, o pracy.... brakuje mi tego hałasu, tej radości na moim osiedlu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od tego co kto lubi ja nie lubie ludzi :) zatem moglabym nawet w srodku lasu mieszkac byleby nie z ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mieszkam na wsi w bloku, i co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mieszkam na wsi w bloku, i co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×