Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niewydolność szyjki w UK jakaś parodia

Polecane posty

Gość gość

w poprzedniej ciąży miała niewydolnośc szyjki macicy to było w Polsce, miałam szew i leki rozkurczowe juz od 21 tyg, teraz jestem w kolejnej ciązy w UK i jedyny raz miała szyjke sprawdzoną w 18 tyg miała 3cm, od tego czasu już mi jej nie sprawdzano a jestem w 25 tyg i pomimo dodatkowych wizyt konsultacyjnych nic, dziś właśnie usłyszałam że na tym etapie ciązy i tak już by mi nic nie założyli bo tu są inne procedury i jak będe miała skurcze to przyjechac do szpitala a 25 tydzień to w razie czego dziecko ma duże szanse na przeżycie, czy urodze w 30 tyg czy w 35 to juz sprawa indywidualna i czasem lepiej dla matki i dziecka jak rodzi się wcześniej, jakas parodia, pomimo iż mam zanotowane ciąża zagrożona to nie moge za bardzo liczyc na żadn ą interwencje, kompletnie tego nie rozumiem przecież Anglia jest do przodu jeżeli chodzi o nauke, technike, medycyne więc skąd takie podejście...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i oczywiście w razie jakis bóli czy dolegliwości wziąść paracetamol a jak nie pomoże do jechac do szpitala, parodia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może właśnie dlatego, że jest do przodu :) jak na razie nie urodziłaś i prawdopodobnie donosisz ciążę do 32-34 tygodnia. Mój ginekolog mówił że u nas w tej kwestii panuje ogromna przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może właśnie dlatego, że jest do przodu usmiech.gif jak na razie nie urodziłaś i prawdopodobnie donosisz ciążę do 32-34 tygodnia. Mój ginekolog mówił że u nas w tej kwestii panuje ogromna przesada. Przecież 32 tydz ciąży to wczesniak! Jeśli można zapobiec przedwczesnemu porodowi to zawsze się to robi. Autorko może podejdź do jakiejs polskiej kliniki, może polscy lekarze, którzy tam pracują mają "nasze" metody leczenia. Chociaż powiem Ci , że moja znajoma urodziła w Anglii bliźniaki, ciężko chore i mieli tam taką opieke, że w Polsce mogłaby tylko pomarzyć. Ja jak miałam szyjke 2,7 cm ok 30 tyg to miałam założony pessar ( w Polsce oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni maja tam za duzo dzieciakow, wiec jeden w ta ablo w druga, a juz szczegolnie emigrantki, to olewaja... Ja widzialam serial One born every minute, tam jedna Chinka miala rodzic, cztery dni ja odsylali do domu I spowrotem, olewali ja ile wlezie, lunch dostala poltorej godziny po czasie mimo, ze byla cukrzykiem, a w tym czasie zajmowali sie jak z jajkiem 20 letnia histeryczka-Angielka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko w polsce jest takie sraczkowanie nad ciążą no ale kraj katolicki, ochrona zarodkow, pogrzeby dla zygoty, wiec jest popyt na przesadna opieke medyczna. lekarzom w to graj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu wogole panuje jakas paranoja odnosnie zdrowia, co prawda mieszkam w IE ale odnosnie slozby zdrowia mamy tak samo. Mam problem z zajsciem w ciaze ,staramy sie ponad rok o dzidzie, wyslalam M do GP po skierowanie na badanie nasienia I co GP powiedzial!? jak to badac mezczyzne ? Skoro ponad rok sie staramy I nic to napewno to jest moja wina bo napewno mam jakas blockade I to wszystko przeze mnie bo dziecko albo jest albo go nie ma, Nie badal ani mnie ani M I skierowania tez nie dostalismy. Za mies M leci do Pl I zrobi te badanie poprostu paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Uk powiedzieli mi w szpitalu ze w ciázy 26 tygodniowej ju nie zakladaja szwu ani pessaru tylko wczesniej,ze jak mila bym urodzic w 30 tyg to i tak urodze pessar by nie pomgl, takie tu podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Uk powiedzieli mi w szpitalu ze w ciázy 26 tygodniowej ju nie zakladaja szwu ani pessaru tylko wczesniej,ze jak mila bym urodzic w 30 tyg to i tak urodze pessar by nie pomgl, takie tu podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakladaja,zmien lekarza lub szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to prawda,pesar moze nic nie pomoc,jak szyjka ma sie otworzyc to to jej nie powstrzyma na tym etapie,powiedzieli c**prawde po prostu lez lez i lez nic nie rob to jedyne metoda no i przeciwskurczowe leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przerażona.... Przecież powinni stawać na głowile,żeby dziecko było jak najdłużej w brzuszka mamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W UK stosują zasade doboru naturalnego. Poroniłaś? Widocznie tak miało być. Szyjka sie skraca? Może nie powinnaś zachodzić w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zakladaja pessaru takie informacje dostalam wczoraj na wizycie, w 18 tyg szyjka byla ok i na tym etapie moze by mi zalozono w razie porzeby a w 26 juz nie, w razie skurczy mam jechac do szpitala, mowie prawde,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w uk nie przejmuja sie ciezarnymi, jak poronisz to tak ma byc, jak krwawisz w I trymestrze to masz czekac bo jak organizm jest silny to przetrwa. a najmniej obchodza ich emigranci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×