jak sie odkochac

Hej, mam ogromny problem, 3 lata temu poznałam chłopaka byliśmy razem rok, był to burzliwy związek, non stop byłam kontrolowana, zarzucał mi na każdym kroku zdrady, kilka razy nawet mnie uderzył :( Nie jestem już z nim 2 lata, on jest już w nowym szczęśliwym związku, a ja nie umiem zapomnieć, odkochać się. Gdy już myślę, że przestaje o nim myśleć, śni mi się i wszystko wraca od nowa:( co mam robić aby pozbyć się jego z moich myśli i z serca?:(

nie myśl o nim byl podly, co Ci więcej radzić, ja się już drugi raz zakochałam w kimś w kim nie powinnam, pierwszy był taki jak ten Twój, drugi niby lepszy, ale tak naprawdę nic dla niego nie znaczyłam, nie znaczę, wiele razy mnie zawiódł, nie chcę tak dłużej żyć, będe próbować znalezc lepszego albo życ szczesliwie w samotnosci

a próbowałaś poznać kogoś innego? randkujesz?

randkuje, staram sie poznac, nawet 3 razy staralam sie stworzyc zwiazek, wszystko bylo ok dopoki znowu on nie wrocil w moich myslach wtedy zaczynaalm zauwazac same wady w tych nowych wybrankach nie byli tak samo przystojni, nie mieli takiesgo samego poczucia humoru itp :(

kto zerwał ten roczny związek? zajmij sie czyms zeby nie myslec. Macie kontakt?

ja zerwalam, nie mamy kontaktu, ale pomimo to wchodze do niego na profil na fb dosyc czesto, nawet usunelam go z facebooka ale to mi nie przeszkadza aby go sprawdzac, sama niewiem po co to robie ale to jest silniejsze odemnie

musisz przestac ,wchodzić co cię on obchodzi? to drań, uderzył cię, kontrolował!! pracujesz studiujesz? czym się zajmujesz? Zajmij się czymś, wychodź do znajomych

pracuje, po zerwaniu wycjechalam do Anglii i nie mam tu sporo znajomych a jak mam to kazdy goni za kasa tutaj wiec ciezko jest wychodzic do znajomych :( przestac wchodzic, wiem ze powinnam ale to jest silniejsze

wiesz o tym że wchodząc na jego profil na fb bardziej się zadręczasz? myśl jaki to d**ek!!

Hej, ja mam to samo :(. Pracuję, umawiam się na randki i nadal myślę :(.

wiesz co powiem Ci że ja miałam bardzo podobny problem. Z tym, że koleś mnie nie uderzył ale mocno obraził, zwyzywał mnie. I tez tak robiłam, wchodziłam na fb, kiedy znalazł sobie nową. Byłam załamana bo mnie strasznie źle traktował a te zdjęcia z tą nową.. widać jak byli szczęśliwi i w ogóle :( ale w pewnym momencie stwierdziłam że jak nie przestanę tak robić to to się źle skończy bo potem cierpiałam cholernie jak widziałam te foty. I już tego nie robię i powiem Ci że dużo jest lepiej, nie zadręczam się tak, zajęłam czymś i nawet czasem udaje mi się uśmiechnąć.

tylko ze jak ja zaczynam zapominac juz to on mi sie sni wie nie jest tak latwo :(

wiem, że nie łatwo bo ja też cały czas myślę.. ale nie w taki sposób już że tęsknie itd.

ja sama niewiem jak mam nazwac ten stan czy to jest w 100% tesknota, nie wiem, ale wiem ze nie umiem zapomniec :( juz nawet zastanawialam sie kiedys nad samobojstwem, to byl chyba najciezszy okres, myslalam ze tylko w taki sposob uda mi sie zapomniec, ale to by bylo glupie, jakbym mieszkala nadal w PL to bym pomyslala nad jakims psychologiem/ terapeuta

Ja z nim byłam 2 lata i też się zadręczam :(. Ostatnio zapisałam się na fitness i mało mam czasu ale to nie pomaga :(. Może chcesz pogadać o tym na poczcie?

wyjdź do ludzi zapomnij :)

Ot tak za nic cię zwyzywał i uderzył. Jasne. Ja swoją dziewczynę rzuciłem, wiem, że oboje cierpimy i tęsknimy za sobą, ale zasłużyła. Też ją zwyzywałem i powiem ci więcej, gdybym ją spotkał, to naplułbym jej w twarz, mimo, że tęsknię za nią. Wam się wydaje że możecie robić co chcecie. Zachowujecie się jak pierwszy lepszy szmul, a potem się dziwicie, że wasz facet was wyzywa. Pewnie, że wyzywa, bo mu się nie podoba, że jego laska mizdrzy się do byle frajera. Po co mu taka? ja swoją rzuciłem i cieszę się, że mam tyle honoru by nie być ze szmulem.

myslalam ze dostane tu jakas zlota porade ... to chyba nie jest takie proste