zdrada czy nie

Wiecie kobiety sa rozne, maja rozne dni, nie chce tez ich tutaj bronic, ani negowac ich zachowania, ale ja mam inaczej. Mam faceta, ktory nie uprawia ze mna seksu, wiec to jest dziwne prawda?

Za duzo gosci nie wiem kto co pisze ;)

Za duzo gosci nie wiem kto co pisze ;) dziwia mnie goscie ktorym sie nie chce . Bardziej rozumiem wybujale libido niz jego brak .

Ja jestem zakladajaca temat. Kobiety jakos zrozumiem, bo czesto sie tak zdarza, ale z facetem to dziwne. Ciagle czuje sie odtracona, splawiana jak chce poruszyc jakis temat. Zawsze jest zmeczony, jest pozno, cos go boli. Masakra. A ten facet nie wymaga nic a normalnie doprowadza mnie do szalu podniecenia samymi slowami. Zreszta ma taki temperament jak ja.

Zakladajaca... jest tutaj jeszcze ktos?

Ja jestem mezczyzna powiedzmy x ktory petal ciebie o staz malzenski

X moze podasz jakies pseudo abym wiedzial ze to jestes ty

X moze podasz jakies pseudo abym wiedzial ze to jestes ty

(zakladajaca) Psaudonimu nie podam, bo chce byc anonimowa, ale pisze, ze jestem zakladajaca.

(zakladajaca) I co Ty tez masz podobna sytuacje? Jestes w stanie mnie zrozumiec? Staram sie sprawdzic, czy to co robie jest zrozumiale, czy jednak to jakas masakra

Wiec ja mam podobny problem I chetnie z toba popisze a moze pozniej sie spotkamy?

(zakladajaca)To forum to jakas masakra, jeden an stoo napisze cos normalnego. Masz taki problem czy chcesz sie po prostu ustawic? Pisze o tym, ze zycie mi sie wywraca, bo poznalam faceta, ktory mnie z***biscie kreci a kocham meza i mam wyrzuty sumienia a ty piszesz, czy sie spotkamy.

Tez mam zone ktora kocham I nie chce jej zostawic jestesmy w podonej sytuacji wiec bliskio nam do siebie a facet kory cie kreci moze bedzie chcial abys odeszla od meza (x)

(zakladajaca) nie, nie... oby dwoje wiemy, ze to wszystko bez zobowiazan, on nie szuka zwiazku a ja mam meza. Po prostu dzialamy tak na siebie, w dniu codziennym moglibysmy sie nie dogadac, ale seks bylby booooski

(zakladajaca)Masz jakis kominikator? Dasz rade jakos podac? zaloze konto i porozmawiamy

Zakładająca ten temat Tez tak miałem myślałem ze da mi to co moja kobieta mo Nie dała i co sex był a potem wyrzuty juz lepiej zostawić i znalesc kogoś kto c****suje tak jest uczciwie

To coz xyzzy powodzenia a gdyby ci nie wyszlo napisz do mnie(x)

(zakladajaca)Wiem przysiegalam wiernosc i uczciwosc a gdzie sprawy lozkowe przeciez to obowiazek malzenski?

(zakladajaca) do (x) masz jakis komunikator gg albo cos?

Może powinnaś użyć jakiejś seksownej bielizny by wzbudzić w nim pożądanie??!! Czasem tak seksowna bielizna działa na faceta. Lub też chodzić nago po mieszkaniu!!

Zapytaj męża wprost jakby zareagował, gdybyś skoczyła na bok. Tuż po kawie albo czymśtam.

(zakladajaca) bodystocking, striptiz, jaranko ktore podalam mu jezykiem, stroj pokojowki, mega ostry eks, jestem otwarta dla niego na wszystko. Uwierz mi, robilam juz wszystko

(zakladajaca) bylaby tragedia gdybym go o to zapytala!

(x)zycze powodzenia ale tutaj nic madrego nie znajdziesz mam @ ale nie podaje jesli mozesz podaj mi swojego napewno odpisze

(x) moze cos odpiszesz

To może troszku poudawaj i zaniedbaj męża tzn.ignoruj go ze strony łóżkowej jakiś czas,jak zobaczy że masz go gdzieś to sam przyleci napalony na ciebie :) A jeśli nie, to może z nim porozmawiaj.Zdrada go nic tu nie da,bo piszesz,że go kochasz.Jesli tak jest naprawde to po flircie z innym będziesz miała ogromne wyrzuty sumienia. Wszystko zależy od Ciebie :) Powodzenia :)

Ja jestem też w podobnej sytuacji. Mam faceta jesteśmy że sobą 3 lata niby jest dobrze ale czegoś w tym brakuje. Od dłuższego czasu podoba mi się mój szef z którym często wyjeżdżam do innej firmy więc śpimy w hotelach. Już raz do czegoś między nami doszło ale ja jeszcze wtedy miałam z tego powodu wyżuty sumienia. Dzisiaj jechaliśmy razem samochodem i cały czas gadaliśmy o seksie o tym co się stało wtedy i czy bym to powtórzyła. Dojechaliśmy do hotelu weszliśmy do środka on otworzył swoje drzwi i zapytał czy idę. Przyznam że mnie zamurowało jedzyne co byłam w stanie zrobić to się cofnąć. Kurcze teraz tego żałuję

Autorko bo ten facet sobie chce p******* i tyle

autorko - facet Cię umiejętnie podchodzi - wyczuwa, że jesteś w potrzebie - porusza odpowiednie struny byś miała mokro w majtkach no i zaczynasz się zastanawiać....czy jednak choć ten jeden raz nie spróbować....w końcu to tylko jeden raz i to nie będzie żadna zdrada

(zakładająca) To co mam zrobić? Kocham mojego męża ale nasze życie seksualne praktycznie nie istnieje. Ten facet, o którym pisała jest świadomy tego, że nic mu nie obiecuje ani on mi.