zdrada czy nie

Mam męża. Bardzo go kocham, jednak od dłuższego czasu nasze relacje łóżkowe spadły prawie do zera. Mamy trochę inne temperamenty. Chciałabym uprawiać seks częściej i na różne sposoby a on jakoś mało jest za tym. Poznałam faceta, z którym często ostatnio rozmawiam. Dużo rozmawiamy o seksie i dziwnie się z tym czuję, mam wyrzuty sumienia, ale kręci mnie to.

Mam nieco podobna sytuacje . To ze gadasz z jakism gosciem czy chocby flirtujesz to zaden kontakt fizyczny . A moja teoria zdrady to po prostu bzykniecie sie z.kims.innym niz staly partner .

i tak to zrobisz prędzej czy później więc po co pytasz

Za chwile zaznie sie licytacja : zdradzisz-szmata . Nie zdradzisz -naiwna idiotka . :/

Nie interesuje mnie opinia jakis gowniarzy tutaj. Po prostu mam metlik w glowie. Kreci mnie to, podnieca mnie gosc ale mam wielkie wyrzuty sumienia

Wyrzuty sumienia miną. Ale bałagan w życiu trudno będzie poukładać.

Nie chce tutaj robic sobie zadnej reklamy ani byc malo skromna, ale jestem atrakcyjna kobieta, swiadoma swojej seksualnosci. Jednak moj maz czesto a praktycznie w ogole mnie nie zauwaza.

Emocjonalna zdrada, ale trochę jesteś usprawiedliwiona.

Korzystaj i dobrze sie baw skoro sprawia ci to frajde . Jezeli twoj partner sie tobw malo interesuje to nie znaczy ze masz wstapic do jego zakonu . A brzuszka od jomputera keszze nikt nie dostal. Odstaw wyrzuty . To co jest miedzy toba a twoim facetem to pewnie bardziej przyzwyzajenie niz milosc . Trzeba miec tylko odwage zeby nazwqc rzecz po imieniu

U nas seks to raz na dwa tygodnie.... i to czesto juz mam w glowie, ze robi to bo musi i seks jest sredni. Ja potrzebuje wiecej, wiecej urozmaicen a jak tu urozmaicac jak seksu nie ma.

A od ilu lat jestes w zwiazku?

Kocham go, ale czesto mam wrazenie, ze to przyzwyczajenie, ze co bylo, to sie wypalilo. Gdybysmy czasami poszaleli w lozku, robili to czsciej, pewnie ogien by wrocil a jak ma wrocic jak nasza rozmowa zazwyczaj to tzw rozmowa sluzbowa, krótkie zdania i odpowiedzi... A ten facet... glupimi slowami potrafi sprawic tak, ze kreci mi sie w glowie

7 rok w zwiazku 3 lata po slubie

Napisalas, ze masz nieco podobna sytucje.. czyli?

Jak dla mnie.to po prostu ludzka potrzeba byc blisko kogos niekoniecznie fizycznie czuc sie akceptowanym i wartosciowym. Kiedys po prostu nie bylo takiej mozliwosci znajomosci na odleglosc . To zabawa w.dobre samopoczucie

Dokladnie! Nigdy nie zdradzilam meza. Od jakiegos czasu mimo, ze wiem, ze sie podobam facetom, moj maz mnie odtracal. Strasznie zle sie czulam. Zalozylam konto na portalu spolecznosciowym majac w glowie to, ze wystawie tylko fotki, zeby sie dowartosciowac i sprawdzic czy rzeczywiscie ze mna cos nie tak. Wrecz przeciwnie wszystko w porzadku i na 100 wiadomosci utkwila mi jedna w glowie i tak wlasnie poznalam tego faceta.

Skorzystaj..faceci nas ciagle zdradzaja a potem udaja ze to pomyłka,nieporozumienie i takie tam,,,, korzystaj z zycia na starosc bedziesz co wspominac :)

Podobna sytuacja . Tez zimno w lozku . Tyle ze ja jestem facetem . Ostatnio postanowilem dac nam szwnse i odbudowuje wszystko co zgaslo . A miec znajomych na necie ... Zaden problem moze dxieki temu cos zaiskrzy w rzeczywistosci

Czyli jestes facetem... Myslalam, ze jakas kobieta mnie rozumie

Przykro mi ze rozumiem cie jako facet . Ale nie mialem wplywu na swoja plec . Zreszta dobrze mi w moim ciele .

W sumie to na wyrzuty sumenia nic mi nie pomozecie, ale fajnie, ze ktos to rozumie. Wcale nie chce zle. Potrzeby, potrzeby i jeszcze raz potrzeby. Kocham meza, ale nie jestem spelniona, szczesliwa do konca itd

Cieszę się, że ten facet mieszka daleko. Czuję, że mogłabym polec impulsowi. Poważnie tak na mnie działa

Nie ty jedyna . I dotyczy to zarowno osobnikow z cycuszkami jak i z siusiakami . Cala ta karawana po slubie zazyna tracic rozped i zastanawiasz sie gdzie ta osoba sprzed kilku lat otwarta , ciepla i dajaca ci szczescie ...

Albo czy rzeczywiscie milosc oslepia

Ja za chwile zmiatam bo moje 165 centymetrow szczescia jest w drodze po mnie . Wiec jakby co zegnam sie na zapas ;)

Łooo... czyli to ta zimna?

Nie wiem . Moze to znudzenie ... Cholera wie . Ja tez nie jestem ostatnim w stajni ale zoncia jakos mnie zlewa ...

Myself ze wkrotce to zrbisz

Może kogoś ma?

Ja jestem facetem I mam podobni problem ale znalazlem kogos jak to mozemy popisac o tym