Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beatha17

Koleżanka śmieje się z mojego wyglądu

Polecane posty

Gość Beatha17

Poznalam w liceum 4 dobre koleżanki w klasie , niestety 2 z nich zachwują się czasem wobec mnie.. specyficznie Czasami jest okej , na fejsbuka oczywiście fotki jak się kochamy , ale np. dziś w szkole zaczęła się smiać z mojego dużego noska :) jestem przeciętną dziewczyną , ale mam oczywiście kilka gorszych rzeczy w wyglądzie -np. nie zbyt piękny nos ja staram się z tego śmiać , odpowiadam że ona ma za to cudowny , albo żeby się odwaliła od mojego nosa bo jest piękny i się nie zna :) ale ona potrafi mówić czasem takie rzeczy , że naprawdę sprawia mi to przykrość... potem w domu się tym przejmuję najchętniej ukróciłabym tą znajomość , ale pozostałe koleżanki by tego nie zrobiły , ja nie chce zostać sama . po szkole się nie spotykamy , mieszkamy daleko od siebie , wiec tylko w szkole mamy kontakt , ale czasami jej ( a w zasadzie ich bo 2 dziewczyn) mnie naprawdę wkurza Do tego opowiada czasami o swoich sprawach łóżkowych z chłopakiem , i śmieje się że ja nadal nikogo nie mam i skończę w końcu liceum sama... ( mam 17 lat i nie śpieszy mi się do tych spraw , a chłopaka znajde jak znajde odpowiedniego , nie chce pierwszego lepszego ) do tego nie wierzy w to , że nadal jestem dzie wicą ( może mierzy wszystkich swoją miarą ) co tez mnie denerwuje , bo jestem i różne głupie żarty tylko sprawiają mi przykrość albo mnie denerwują. Nie da się zerwać kontaktu tym bardziej że spotykamy się codziennie w klasie , ale nie wiem jak postępować żeby zaczęłą mnie inaczej traktować Chyba zawsze jestem dla wszystkich za dobra , za miła, i pozwalam się traktować jak się tylko komuś podoba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatha17
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakim cudem jest to dobra koleżanka? Kontaktu zrywać nie musisz, ale go ogranicz. Jak znowu czymś Ci dokuczy to zapytaj który ze swoim kompleksów leczy. I pamiętaj, że to nie jest osoba która Cię szczerze lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kesssi
ja miałam podobnie. miałam 2 przyjaciółki, czasem odwalały podobne "nielojalne" numery ale nie dotyczące wyglądu tylko np.ocen itp. Teraz mam nową kumpelę robi podobnie ale jak jej powiem przestań mnie denerwować to przestaje, w jej przypadku wiem że nie robi tego złośliwie tylko taka jej plotkarska natura :P Tamte dwie najpierw obraziły się na mnie ( a właściwie jedna na drugą ja się obraziłam) Teraz pogodziłam się z tą "lepszą" przyjaciółką a one się pokłóciły... Wiesz prawdziwego przyjaciela poznasz od razu. Ja wiem że jedna to dobra kumpela a druga taka "psiapsióła" ale może za jakieś 10, 15 lat tak się zżyjemy że będziemy wobec siebie na 100% lojalne bo teraz to na 96% :P Zachowaj wobec nich dystans i nie przywiązuj się za bardzo, pamiętaj że ludzie to mendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, ZRYWAJ znajomośc i to jak najszybciej! Ja miałam dwie niby moje przyjaciółki, a wmawiały mi że mam wielkie ramiona (fakt są trochę szersze, ale jako ogół są okej, nie ma tragedii), że przytyłam, że mam nogi grube (bo podskoczyłam z anorektycznych do normalnych) i o twarzy też przytyki, narobiły mi kompleksów w wieku 16 lat razem z moim żałosnym byłym z którymi do dziś walczę!!! Jak ktoś ci coś wmówi 200 razy, to zaczynasz w to wierzyć i poddajesz pewne rzeczy pod wątpliwość, nawet jeśli świadomie się tego wypierasz. Tym bardziej w takim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×