zwrot pieniędzy za dojazdy do pracy

witam, zastanawiam sie nad kupnem spejcalnie pod tą ulgę biletu kolei mazowieckich, gdyz moja praca jest w warszawie, a mieszkam pod warszawa, dojezdzam kazdego dnia. chce odliczyc dojazdy do pracy (i horrendalne sumy komunikacji) od podatku, czy ktos mial doczynienia z realnym zwrotem z tego tytulu? slyszalam ze to jest kwestia jakis smiesznych 50 zł? czy to prawda? w innych forach przepisach znowu zrozumialam, ze zwrot to jest faktyczne poniesione koszty, czyli 1668 zł w moim przypadku? czy mozliwe ???

zadzwon do uskarbowego.1668 to zwiekszone koszty przychodu ze względu na prace poza m-em zamieszkania.kup bilet m-ny wpisz swoje dane na nim.tylko wtedy bedziesz mógł to odliczyć.odliczasz chyba to co jest ponad ta kwote która podałam.zadzwon do skarbówki to wszystko ci wyjasnią.

a to nie jest tak, że tylko jeśli mieszkasz w innym województwie to zwracają? moja znajoma dojeżdża do wawy ze skierniewic- a to już łódzkie- i wiem że ma jakieś ulgi

ja tez ze skierniewice.masz racje to inne województwo.z tego co zrozumialam to autor ma w picie wpisane zwiekszone koszty przychodu czyli 1668.autorze jesli masz w kosztach przychodu mniejsza kwotę to nie wiem czy będziesz mógł odliczyć.zadzwoń do skarbówki.

słuchajcie wyjaśnijcie mi to jak krowie na rowie. mnie obowiazuje ulga do 1668 zł (139 zł miesiecznie) z tego wzgledu ze to inne miasto. na bilety rocznie wydaje 2520 zł. czyli rozumiem ze tak jak z internetem ktory odliczalam bylo tak, ze mozna rozliczyc internet do 720 zł, (mi akurat wychodzilo ok. 600 zł) i to wrzucałam. czyli tutaj by bylo tak ze mimo ze wydalam 2520 to policza mi zwrot tylko do kwoty 1668 zł. i ok... tylko pytanie pojawia sie : na jaki realny zwrot z podatku moge z tego tytulu liczyc? jak to sie oblicza? przeciez nie dostane 1668, tylko jakas o wiele mniejsza kwote ale nie wiem jak to wyliczyc.

sumujesz bilety miesięczne i wpisujesz w rubrykę .reszta cię nie obchodzi.dopytaj w skarbowym.z tego co pamiętam jak rozliczalam dojazdy w zeszłym roku to u mnie suma biletow m-nychczyli 280 razy 11,wpisywalam ta kwote juz nie pamietam gdzie.a komputer wylicza za ciebie.na pewno dostajesz to co wydalaś na dojazdy ponad kwote 1668,a raczej jakis procent z tego,dokladnie nie pamiętam.

czyli 280razy 11=3080.dalej 3080 -1668=1412 i dostajesz jakiś procent tej sumy.wygoogluj sobie.na pewno znajdziesz.