Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zepsulam znow wsio

Polecane posty

Gość gość

od poczatku stycznia moze nie od 1go ale tak od 6go jak wiekszosc pewnie z noworocznym postanowieniem wzielam sie za siebie bo juz i nie mogłam patrzec na ten brzuch wylewajacy sie ze spodni. Szło mi niezle - w tygodniu cwiczenia z komputera a w weekendy szybkie marsze biegi i pilnowanie sie co wkladam do buzi - moze jakiejs rewelacyjnej dietki nie mialam ale sie trzymalam - posilki praktycznie co 2 godziny, ostatni gdzies ok 18 i od 20.00 do 22.00 cwiczylam. Dzis tak sie ucieszylam jak zobaczylam na wadze 66kg i 800 gram że ............ no wlasnie wszystko musialam zepsuc. Obiad - jak nigdy - zżarlam normalne schaby jakie zrobilam dla rodzinki, 2 łychy ziemniorów ze smietana bo tak robie na puree moim, do tego na goraco marchewka gotowana z groszkiem kukurydza w smietanie oczywiscie, zapchalam sie bounty, cwiczyc mi sie nie chcialo i brzuch juz widze wraca do dawnej postaci. Aha zwalam z 70ciu do 55- ale pewnie guzik z tego bedzie chocjutro mam nadzieje zaczne od nowa. A napisalam bo chcialam sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwgwegdsfv
tydzień raptem wytrymałaś a przeżywasz jakbyś rooczna dietę zawaliła! z resztą ok, dziś cię poniosło, to znaczy że już cała dieta do d**y?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj mis
poczekaj do srania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×