kwiecień maj 2014

Hej mamusie :) u nas zimno i pada ciagle :( taka pogoda ze zawsze przegapimy z malym pory wstawania dzisiaj spalismy do 9 a wczoraj 10 masakra jakas :) no ale teraz już pije kawe a maly lobuzuje na kocu ;) miluskaaa - co do tego spreyu to w kazdym sklepie budowlanym typu castorama powinien być :) kupowac i do dziela! Ja zakupiłam duzy wazon i do niego wstawie wysoka świece i wrzuce kilka baniek i mam ozdobe na stół świateczy :) kurcze musze dzisiaj podjechac do zakladu papiery podpisac ale mam stresa az mnie sciska w zoladku Elelinka nawet nie chce myslec co ty musisz czuc :( ja to sie stresuje pewnie dlatego ze kazdy lustruje i potem obgaduje :( ale może malego tez zabiore bo kolezanki prosily :) dzisiaj nie mam weny do obiadu wiec beda parowki w ciescie francuskim z sosem grzybowym :) Jutro zaś urodzinki u mamy ciekawe jaki humorek bedzie miec nasz skarb :) milego dnia !!!!

Dobry wieczór ;) kla a po co do pracy jeździłaś jeśli można wiedzieć? Coś ważnego załatwiałaś, że byłaś zestresowana?? Twój synio nieźle śpi. Ja już nie pamiętam kiedy spałam do 9 :P Napisz jak tam po urodzinach. U nas dzisiaj dzień lenia, w ogole nie wychodziliśmy z domu. Az to do mnie niepodobne. A wam jak weekend mija?? Znowu coraz częściej się pojawiają zielone kupy :/

Hej mamusie :) na urodzinkach bylo super maly oczywiscie wynoszony i wysciskany ale byl grzeczny pozniej cos zaczal marudzic ale polozylismy do nowego;) wozka-spacerowki i zaraz spal. co do pracy to bylam podpisac zaswaiadczenie na bony swiateczne i aneks do umowy bo sie warunki wynagrodzen zmienily za chorobowe i tyle :) ale byl stres bo tak dawno nie bylam i dlatego :) ale kolezanki malego wynosily a on nic tylko powaga ale przynajmniej nie plakal :) Dzisiaj z racji ze sloneczko bylo to spacerek zaliczylismy i runde po sklepach potem a maly grzecznie spal dopiero w ostatnim sie obudzil a teraz z mezem zabieramy sie za ogladanie filmu :) schwEwa i Elelinka piszcie co słychać! a i dziasiaj malemu dalismy paroweczke ;)

Kla Twój synio to na prawdę aniołek. Moja Ala to nie wiem czy by tak u kogoś zasnęła. Kiedyś nie miała z tym problemu a teraz chyba trochę tak. No ale fakt, że np u teściow jest strasznie głośno ze az mi to przeszkadza. To juz synio jadł parówkę?? Kurcze ciągle mi się wydaje, że to jeszcze takie maluszki są. Powiem Wam, że Ala mimo iż zębow brak to jada coraz większe kawałki roznych rzeczy :) robię jej desery z bananem, ciasteczkiem i połyka ładnie. Dzisiaj prawie caly dzień nie spała, tak szalała. Aż w końcu padła po 20. Nie dalo rady jej paznokci obciąć spokojnie :) Jak ubieracie dzieciaki do snu? Bo ja zakładałam pajaca welurowego bo wydawało mi się, że zimno ale była spocona po nocy. I przerzuciliśmy się na bawełniane spowrotem, takie cieńsze. Przyjdzie Mikołaj do waszych dzieciaków?? :) Kurcze Ale ten czas szybkk ucieka. Elelinka niedługo wraca do pracy, mam nadzieję, że już calkiem o nas nie zapomni. Chciałabym zeby ten czas sie troche zatrzymał czasami :) Juz nie tęsknię za pracą :P tak jak kiedyś. Spokojnej nocy.

Hej :) no my juz po spacerku dom ogarniety obiad gotowy wiec moze jak przyjedzie maz to przejedziemy sie do sklepu :) bo trzeba juz kupic mi kombinezon do malego bo teraz woze go w takim spiworku welnianym na teraz wystarcza ale jak juz bedzie w minusie to raczej watpie, Co do mikolaja to chrzestna od maluszka dzwonila ze zapisala go na mikolaja w straznicy ktora mamy dosc blisko wiec bedzie trzeba malego wystroic i sie przejsc :) ale to dopiero 7 grudnia a 6 zastanawiamy sie czy do galeri nie zajechac bo tam pewno tez beda albo mąż sie przebierze :) prezent juz mamy :) Co do ubierania do snu to zakladamy cienkie pajace bo potem pakujemy malego do spiworka i tak grzecznie spi :) a o paznokciach nawet nie mow u rak to jeszcze jakos idzie ale u nog to sie trzeba nagimnastykowac :)

własnie próbowałam dać małemu lekko zblendowany obiadek i juz przy pierwszej łyżeczce mi sie dławił :( więc musiałąm całkiem zblendować :( hm a z chrupkami ciastkami itp ładnie mu idzie no chyba ze ja zbyt tragizuje :( jutro dam mu ziemniaczka zobaczymy jak mu pojdzie!

hej :) No i u nas dziś spacer zaliczony, mimo że chłodno to słońce świeciło także było w miarę przyjemnie :) My już od jakiegoś czasu mamy kombinezon i ubieram w nią małą. ja zamówiłam na allegro prezent na mikołaja i pewnie jutro lub pojutrze dojdzie. Już się nie mogę doczekać reakcji Ali :D A na gwiazdkę ustaliliśmy, że prezenty będą u babci pod choinką, bo zarówno moja mama jak i chrzestny kupili porządne prezenty.A i chrzestna też. Tak u nas właśnie te paznokcie u stóp są problematyczne bo mała ciągle szaleje i macha nogami :) a co do tych niezblendowanych obiadków to spokojnie, wszystko w swoim czasie. A u nas jest takie bielutkie dziąsło w jednym miejscu, koleżanki córka ma już ząbka i mówi, że i u nas się szykuje :)

no i kombinezon zakupiony :) teraz trzeba wyprać i gotowe :) a to jak pokazało się białe dziasełko to już jest blisko :) a pisalas ze pojawily sie znowu zielone kupki to tez moze byc oznaka zabkowania i nie ma sie co przejmowac :) co do choinki to tez pewnie pojedziemy do babci bo tam wszyscy z rodziny dajemy prezenty pod ogromna choinke mojej mamy :) ala nadal sie zastanawiam czy nie zorganizowac u nas swiat ale musze to jeszcze przemyslec :) u mamy to jest taka klimat rodzinny- taka tradycja ;) milego wieczorku ;)

Hej moge sie dolaczyc.?:) ja mam na maj piersza data byla na 14 a teraz jakos pod koniec bo dzidzia sie nie zgadza wiekiem z usg o 2 tyg :*)

KWIECIEN/MAJ 2014 a nie 2015 :O

Kobietki Kochane moj laptop znow odmowil wspolpracy :-( maz wgral nowy wind. wszystko mialo byc ok, a tu znow :-( z tel jakos mi tez nie idzie pisac

SchwEwe szkoda, że laptop znowu daje czadu :( W takim razie czekamy aż będzie naprawiony i będziesz z nami w stałym kontakcie. Kla a ciepłą czapkę i szalik macie??? :) Faktycznie są te kupki raz na jakiś czas zielone i ogólnie często je robi Ala. I ślini się więcej. To czekamy na ząbka w takim razie :)

Bbhy

Witajcie mamusie :) No i dzisiaj pogoda okropna nic tylko pada oby jutro bylo ladnie bo trzeba nam jechac na szczeienie :( co do czapki to juz dawno temu kupilam bo strasznie mi sie spodobal komplecik z rekawiczkami i szalikiem i tak lezalo do teraz ale juz zaczelam malemu go zakaladac :) Kurcze dziwczyny dowiedzialam sie ze moje dwie kupmpele z ktoremi mamy co jakis czas wyjscie sa zas w ciazy :) i normalnie naszly mnie wspomnienia jak to bylo w ciazy :) maz sie cieszy bo on juz by chcial nastepne :) no ale wole odczekac jeszcze chociaz z drugiej strony jaby bylo to tez bym sie bardzo cieszyla :) a Wy jak tam z planami na nastepne potomstwo? schwEwa zebys szybko naprawila laptopa bo ja nie nawidze pisac z tel wiec Cie rozumiem :( A Elelinka to albo jeszcze korzysta z wolności albo juz szykuje sie don pracy i niema czas da nas :( milego dnia !!!!

zapomnialam sie Was zapytać jakiego kremu uzywacie na wyjscie na pole dla maluszka na twarz? Bo trzeba by sie byla w jakis zaopatrzyc bo mam z bambino pilegnacyjny a on sie raczej nie nadaj.

Heja a my zaliczyłyśmy dziś krótki spacer ale niestety też pogoda taka sobie. No ale musiałam wyjść na pocztę. My najpierw teź mielismy czape i szalik bo tak mi się jeden komplet spodobał. A później kombinezon :) Krem na wiatr i zimno mamy z babydream. Dzisiaj Alusia probowała kaszy straciatella, chyba smakowało :) Za to niedawno zrobiłam jej banana z gruszką i po trzech łyżeczkach już nie chciala. Ja często piszę z telefonu, np.teraz jak huśtam tego lobuza :) Co do kolejnego potomstwa to nie planuję, nie mowie ze nigdy ale w ciągu najblizszych lat nie. Mam narazie inne plany, które chcę zrealizować. A z drugiej strony myśle sobie, że to trochę egoistyczne bo ja miałam fajne dzieciństwo z bratem rok młodszym. Zobaczymy. Kla Ty byś chciała dwójkę czy większą gromadkę?? No nie mogę się nadziwić, że nasze maluchy mają już po 7 miesięcy (Esterka 6). Niedawno jeszcze czekałyśmy na porody nasze przeterminowane :)

'miluskaaa' tak Wasze Skarbi sa starsze! ale masz racje ze dopiero czekalysmy na porody, a teraz juz ine sprawy na glowie :) musze odp na tel, wiec doczytuje Was na raty :( Wy juz fajnie wariacje z jedzonkami i cieplymi ubrankami. U nas nadal bez warjacji, bo cyc musi byc :( sa owocki, jest pol slioczka jakiegos dania, albo zupka, no i woda, bez kaszek kleikow, oby Klusia tylko rosla w gore, a nie w szerz :P Super, ze zakupilas kombinezon i coreczka w nim czuje sie dobrze, Bo nasz diabelek to na wszelakie ubieranie ma alergie, nie wspomne o butach :( nie wazne czy 24 stopnie czy 10 ona moze nago i jak ja ubieram to taki protest ze sama sie upoce :( na szczescie zimna bardzo nie ma to na spacerek kurtka polarkowa i adidaski, ewentualnie jak drzemnie sie kocykiem nozki okrywam. Tez mam ten krem z babydream co Ty i uzywamy na przemian z sebaMed, bo on tlustszy, bo chlodniejsze dni. Ty juz upatrzylas wozeczek? Jak usypiasz swoja coreczke? husiasz czy juz sama umie :) bo ja marze zeby moja tak pospala jak maluszek 'Kla' :( 'Kla' fajny tez wozio Wasz Powiadasz ze Twoj maz juz gotowy na malenstwo, to tak jak moj :P bo on ciagle mowi ze bedzie sie miala Esterka z kim bawic, a ja kurcze jakos sie z nia otrzasnac nie moge, cierpliowsci nie mam..eh chyba za stara jestem ;) no i ona daje czadu czasem, ale Wasz Synus spokojny to pomalutku mozesz nad tym rozmyslac :) albo sprzedac mi recepte jak takiego grzecznego Skarbeczka stworzyc :) to sie natychmiast zdecyduje :P Pochwalcie sie co tam Mikolaj przyniesie Waszym malenstwom :) Ja juz zyje mysla fruniecia do Pl :) i naprawy laptopa ;) bo ten tel mnie wykonczy, a raczej Kateria na nim, bo albo mnie wyrzuca, albo spam :( Dobrej nocy, Pozdrawiam Was goraco :*

Hey Dziewczyny Znów trochę do was nie pisałam więc zabieram się za nadrabianie niusów co u was słychać :) Ach ten czas ucieka, Aga ma siedem miesięcy a ja już od pon do pracy. Mam spore obawy, znów trzeba się bedzie wkręcić w rytm pracy i do tego jeszcze pogodzić to z domem. Będzie to mega wyzwanie. Aga nadal nie siedzi, zabków też nie ma. Coraz trudniej wykonywac z nią ćwiczenia rehabilitacyjne bo zrobiła się super *****iwa i całkiem skutecznie się broni :P Ale nie moge odpuszczać bo grozi nam skloioza :/ Poza tym jest ok :) Spacerujemy codziennie jesli tylko nie pada. Mam wrażenie, że próbujemy niewiele nowych rzeczy do szamania widac nie mam weny ani inspiracji. Chyba musze skopiować wasze pomysły XD Ubieram Age w nocy w pajaca bawełnianego plus body i mam wrażenie, że może być jej zimno bo ciagle skopuje kocyk, ale może nie jest jednak tak źle. Widze, że wy już mamcie plany na mikołajki a nawet prezenty zaplanowanie. Wow. Jakie zabawki kupiłyście jeśli można wiedzieć? Ja sama sie zastanawiam co sprawiłoby Małej najwięcej radochy XD kla- Co do kremu na twarz to używamy kremu na każda pogodę, wiatr i mróz z nivei XD Kolejnego potomstwa póki co nie planujemy. Warunki mieszkaniowe też kiepskie. Jednak jakbym była taka ogarnięta jak Ty Kla to pewnie byłabym odwazniejsza :D Nawet potrafisz wygospodarowac czas na film z mężem :) Podziwiam :) Mój telefon banuje kafe i zawsze zrywa połączenie :/ więc zawsze jestem do tyłu Pozdrawiam :*

To wyżej to byłam ja XD

My kupiliśmy konia na biegunach ale wersję dla mniejszych dzieci, jest niski, taki fajny pluszowy, ma oparcie i pasy zapinane na brzuszku. Aluśka lubi wszelkie bujaki, huśtawki więc myślę, że będzie zadowolona. :D Właśnie niedawno skończyłam gotować zupę z cielęciną i jutro będziemu testować, ciekawe czy Ali posmakuje moje dzieło czy będzie pluła i się wyginała. Ala też jest bardzo *****iwa, potrafi leżeć pół godziny i kopac bez przerwy nogami. No i buzia jej się nie zamyka. Taka rozgadana, chociaż dzisiaj przez godzinę miała kiepski nastrój i tak płakała, marudziła aż w końcu zasnęła i później jej się poprawiło. Co do usypiania to wieczorem karmię ją butlą i leżymy tak sobie na łóżku i czekam aż zaśnie. Czasami zajmuje to 5 minut a czasami ze 20 bo musi mnie troche pozaczepiać, poprzytulać. To tak na noc a w ciągu dnia to w wozku na dworze albo w łózeczku przy karuzelce lub na lozku jak jej daję herbatkę. A do niedawna ją jeszcze telepałam w lezaczku bujaczku ;) I też nie lubi ubierania ale az tak nieznośna to nie jest, da się przeżyć chyba. SchwEwe kiedy jedziecie do Pl? No i kiedy w takim razie weźmiesz się za odstawianie Esterki od piersi? Pewnie jeszcze trochę pokarmisz. Elelinka a Ty już małą odstawiłaś? Bo ostatnio chyba pisałaś, że noce wam tylko zostały. A mąż się stresuje Twoim powrotem do pracy? Aga jeszcze będzie siedziała, spokojnie :) A powiedz mi kto stwierdza, że dziecko może mieć skolioze? Ten ortopeda do którego się chodzi na bioderka itp? U nas z warunkami mieszkaniowymi też kiepsko, nie wyobrażam sobie mieć dwojki dzieci na tym mieszkaniu, chociaz sąsiedzi mają metraż o 10m.kw większy i mają aż 10 dzieci no ale :P co to za zycie i komfort. Uciekam spać. Dobranoc.

Hej mausie :) i piekny dzien nam sie zapowiada :) wiec pewnie i spacerek zaliczymy :) Elelinka - co do siedzenia to jeszcze spokojnie macie czas :) kazde dziecko jest inne mozesz jej tylko troche pomagac dawac palce i zeby sie chwytala i podciagala :) co do pracy to Cie rozumiem najgorszy bedie pierwszy tydzien poki czlowiek zas sie nie wkreci w ten rytm a potem juz poleci co do prezentu to na mikolaja drobnostke kupilismy takie kolka rozno kolorowe ktore naklada sie w odpowiedniej kolejnosci na podstawke :) a ze teraz ciagle chwyta wszystko do buzi i tym rzuca to sie akurat nada :) co do kremu jeszcze sie nie zdecydowalam ale musze poczytac o emolium- krem specjalny- bo taki kiedys malemu kupilam i nie wiem czy nada sie tez na mrozy co do usypiania wieczornego to mąż zwykle po butelce odklada maego do kolyski a on albo zaraz zasypia albo jeszcze chwile sie poobraca i tyle jak zdazylo sie ze zaczal plakac to tylko podchodzilismy uspokajalismy i odchodzilismy i poki co dziala :) niestety mam duzo znajomych juz z wiekszymi pociechami i jak slysze ze dziecko musi spac z ktoryms z rodzicow a ze spi w poprzek to drugi z rodzicow laduje w innym pokoju :( A udalo kupic sie nam kojec drewniany 8-elementowy dla malucha bo jest szybki jak rajdowka a w kojcu jest wniebowziety bo leci od jednego rogu do nastepnego :) i udaje sie malemu podniesc do raczkowania ale jak tylko podnosi reke zeby sie przemiescic to sie rozjezdza :) schwEwa- to pewnie zyjesz teraz tym wyjazdem do PL oby tylko mala podroz dobrze zniosla :) co do dziecka to maz tez ciagle mowi ze trzeba kompana do zabawy dla Dominika :) zreszta od zawsze mowilismy ze min to dwojka bo nie chcemy miec jedynaka no ale zobaczymy co zycie przyniesie czy zas bedzie trzeba sie tyle starac :) a co do warunkow mieszkaniowych mamy jeszcze jeden wielki pokoj pusty ktory trzeba wyremontowac i gotowe dla nastepnego jak co :) miluskaaa - to fajna zabawka :) jak mala wsiadzie to nie bedzie chciala zejsc :) my juz myslimy co pod choinke ale to zostawie na pozniej bo pewnie dostane rabaty do smyka to moze wtedy cos upoluje :) no nic uciekam dzisiaj na obiad wymyslilam kebaba a do tego mam prasowanie :) milego dnia !!!!!

Hej :) No i u nas piękny dzień, spacer zaliczony. W końcu nie pada. Kla zabawkę o której piszesz to my już mamy. Ala traktuje te kółka jako gryzak :D Uwielbia je. A my postanowiliśmy kupić coś większego na mikołaja właśnie bo na gwiazdkę chcemy jakiś drobiazg z racji tego, że chrzestna kupi chodzik pchacz, moja mama interaktywną zabawkę a chrzestny jakiegoś tableta dla dzidziusiów także trochę tego będzie i kurcze gdzie to trzymać, chyba tyle zabawek wystarczy jak na jedno święto :D My byłyśmy w komisie dziecięcym i kupiłam Ali fajny zestaw ze smyka taką bluzeczkę z sukienką, piżamkę z kubusiem puchatkiem i ciapki :) Chyba i ja tam zaniosę trochę rzeczy. schwEwe pytałaś o wózek i nie odpisałam, to powiem Ci, że dopiero kupimy wiosną albo latem, póki co będziemy korzystać z tej spacerówki od wózka 3w1, jestem ogólnie zadowolona z niego i szkoda mi już kupować następny :P A taki lekki myślę, że akurat na wiosnę będzie w sam raz :) A Kla wy to chyba macie sporo miejsca więc na gromadkę można sobie pozwolić o ile ma się cierpliwość :) schwEwe pisałaś coś kiedyś, że za stara jesteś to uwierz mi kobiety swoje pierwsze dzieci rodzą dużo później :P Ale to już jak kto woli. kla pyszny masz dziś obiad :) Ja też robiłam ostatnio takie domowe kebaby.

miuskaaa - to Ty już wiesz co mala dostanie :) no my bedziemy miec niespodzinke i chyba bardziej cieszy niz wlasne prezenty :) co do chodzika widzialam w supermarketach takie super sprawa i tez sie nad nim zastanawilismy a jeszcze teraz na promocji mozna je trafic no ale czy ktos z rodziny na to nie wpadnie :) co do trzymania zabawek to ja zaopatrzylam sie w kilka pudelek plastikowych z pokrywka i tak wyciaga sie jedne zabawki a po czasie wymienia na inne a maly zachwycony a my nie zabijamy sie o te zabawki :) byle pozniej sam chcial chowac te zabawki ;) co do ubranek ktore sa juz za male pakuje do torby prozniowej i chowam bo jak nie mi to moze komus z rodziny sie przyda (ale licze ze pierwsze mi) a w komisach fajne rzeczy idzie trafic chociaz u nas to sie tak cenia w takich komisach ze juz lepiej nowe upolowac i kupic :) co do gromadki to za jakis czas drugie a trzecie tak ok 30 miec :) no ale wiadomo wszystkiego nie da sie przewidziec :)

Wpisz w dowolną wyszukiwarkę „Mebelmania” i wybierz zakładkę „meble dziecięce i młodzieżowe” - znajdziesz tu świetne meble dla dziecka i nie tylko. Polecam głównie ze względu na cenę system Bajka (pięknie urządzony cały pokój za niecałe 1900zł – w skład zestawu wchodzą łóżko, szafa ubraniowa, regał i komoda - wszystko osobno wycenione, więc można zamówić pojedyncze elementy) a dla ceniących przede wszystkim bardzo wysoką jakość polecam system bajkowych antresoli z systemu Zamek, całej kolekcji z systemu Princess oraz wiele innych cudnych mebli dla Twojego dziecka. Zapraszam serdecznie po spełnienie marzeń Twojej pociechy! Pozdrawiam Mebelmania

A u nas na szczęście chrzestna powiedziała, że chce kupić szczeniaczka uczniaczka to powiedziałam, że już mamy i dobrze bo wtedy mielibyśmy dwa. I wyszło na to, że będzie pchacz :) Babcia też myślała o tym uczniaczku także czasami lepiej jak ktoś powie co planuje kupić :) Nie mówię tu o drobiazgach tylko o takich większych/droższych rzeczach :). Dostaliśmy parę tych znanych zabawek po mojej chrześnicy także trochę tego jest. Też mamy takie pudła na kołkach z pokrywką ale jakoś nie umiem tego systematycznie odkładać na miejsce ;) Muszę się w końcu ogarnąć!! Co do komisów to ten w ktorym dzisiaj byłam jest na prawdę fajny, można kupić świetne rzeczy w dobrej cenie i warto. Na przykład kupiliśmy karuzelę z tiny love za 70zł a na allegro coś koło 180zł kosztują. Jest dużo ciekawych rzeczy. Natomiast komis, który jest po drugiej stronie ulicy ma ceny z kosmosu i np. nowa zabawka w sklepie kosztuje 130zł a u nich używana 100... to już lepiej dołożyć te 30zł i kupic nową. Poza tym włascicielka jest sąsiadką mojej cioci i jeździ do największego ciuchlandu w mieście, wynosi stamtąd pełne wory i później wstawia do komisu w wysokich cenach :P Nasz maluch już zasnął, poszalała dzisiaj, dobry humor miała. :) Tylko strasznie się ślini także mam nadzieję, że niedługo coś się przebije przez dziąsełko.

Witam Was dziewczyny!I na samym początku chciałabym Was zapytać czy mogę się do Was przyłączyć?Wiem ze jestescie juz razem dlugo i pewnie sie z soba zżylyscie ale jesli mnie przyjmiecie to chetnie podzielilabym sie z Wami swoimi spostrzezeniami i codziennymi sprawami.Jestem mamą Szymonka,urodzilam 16 kwietnia,pozdrawiam Was i życzę miłego dnia

Hej mamusie :) no ja włąśnie wrócilam ze zakupów i udało mi sie dowod od małego odebrac z urzedu kolejka byla straszna ale pani jak zobaczyla ze jestem z malym przyjela mnie poza kolejka :) i tak powinno byc wszedzie :) jedynie co to nie udalo mi sie kremu kupic do buzi bo ani w tesco na dziale dzieciecym nie bylo ani w biedronce a zdzecydowalam sie na ten z NIVE! A dzisiaj już mroxno na polu kolo 0 brr... ! a ze taka pogoda to wlasnie pieke ciasto z borowkami :) miluskaaa - jak robilas malej obiadek z burakiem to gotowalas tego buraczka z innymi warzywami czy osobno? bo sama sie zastanawiam a trzeba by bylo juz podac malemu. Co do ciuszkow ja lubie zajsc do lumpa i upolowac cos fajnego i z porzadnej firmy szczegolnie ze jeszcze teraz na ten roz ciuzki sa jak nowe :) a potem wszyscy sie pytaja gdzie dane ubranko kupilam a jak mowie ze w lumpie to szok ;) no i mam problem z glowy jesli chodzi o choinke jak kupilismy ten kojec wiec zastanawiamy sie nad zywa ;) gość 12:32 Witaj i napisz coś więcej o sobie :)

hej dziewczyny :) Elelinka nie pisze bo korzysta pewnie na maksa z ostatniego czasu bez pracy, schwEwe ma popsutego laptopa - no dobra jesteście usprawiedliwione :P Gościu witam :) zapraszamy! Tylko udzielaj się i napisz coś o sobie :), będzie miło. Kla ja gotowałam z ziemniakami i z marchewką tego buraczka, tylko drobno pokroiłam bo pamiętam, że jak w całości gotowałam do obiadu dla nas to strasznie długo się gotowały. A moja zupa z cielęciną kiepska wyszła, jakaś rzadka i mała zje pare łyżek i już nuda :P Dzisiaj zimno,to fakt. My dziś nie spacerowałyśmy, Ala siedziała z moją mamą a ja miałam sprawę jedną do załatwienia. Kla pisząc "lump" masz chyba na myśli to samo co ja pisząc ciuchland :P Zauważyłam dużo takich słowek u Ciebie :) np. my idziemy na dwór a Ty na pole :) I wiele innych, to kwestia regionu :) Jesteśmy z innego województwa :) My z ciuchlandów też mamy trochę rzeczy, u nas na osiedlu to co 5 metrów są normalnie!! Ale już coraz rzadziej tam chodzę bo jakieś takie byle jakie rzeczy się porobiły.Moja ciocia za to jest super łowcą i często nam coś podrzuca ciekawego. Tylko że ona jeździ do takiego dużego. Ostatnio na przykład furorę zrobił sweterek w panterkę, taki dłuższy do getrów. Ala wygląda cudnie i wszyscy się zachwycali :) A dziś mi przyszedł taki komplecik dla niej, zamówiłam w jednym sklepie internetowym i będzie na święta :) A ja zadzwoniłam dziś do dentysty i okazało się, że na jutro jest wolna godzina więc idę!! Znowu :) Trzeba ogarnąć te zęby bo zawsze zwlekam z tym a później jestem zła sama na siebie.

O i zasnęła mi mała. Dziś mało spała. Fajnie, że już chce zostawać z babcią, bo kiedyś miała taki kryzys, że musiała być tylko z nami. Może na jakąś randkę wyskoczymy do kina któregoś dnia :D

Dziękuję za przyjęcie mnie do swojego grona.To ja pisałam dzisiaj do Was w południe - mama Szymona.Hmmm... od czego tu zaczac,zeby cos napisac o sobie:jestem z Ciechanowa,moze ktoras z Was mieszka w pobliskiej okolicy?Jak pisalam synka urodzilam w kwietniu silami natury,ale to juz nieaktualny temat,karmilam go piersią do 6,5 miesiaca.Reszte bede nadrabiala na bieząco.Widzę ze temat świąt juz na tapecie i oczywiscie prezenty dla naszych pociech:-)Na Mikolajki ja swojemu kupilam taki telefonik,który gra różne melodyjki,ma miękkie rączki i główkę,co mysle ze mojemu malemu zaraz wyladuje w buzi.A na Święta zastanawiam sie nad tym szczeniaczkiem uczniaczkiem.A na dworek my uzywamy Emolium na wiatr i mróz,musze teraz zmykac,milej nocki