moj facet

targnal sie na moich oczach na swoje zycie juz trzy razy, a raz rzeczywisie sie pocial, bo go chcialam zostawic.. jak takiemu czlowiekowi pomoc kiedy on nie przyjmuje do wiadomosci ze cos z nim nie tak..

Oj to bardzo ciężki temat, i ciężko namówić taką osobę żeby się leczyła ale niestety jak tylko są oznaki że może sobie coś zrobić powinnaś dzwonić na policję albo do szpitala. Pamiętaj że nie możesz być z nim tylko dla tego że Cię szantażuje. Byłam w podobnym związku i bardzo się bałam po tym jak go zostawiłam, na szczęście szybko kogoś poznał...

co jesli on rzeczywiscie sobie cos zrobi, juz raz sie pocial.. chodzil na konsultacje do psychologa , potem mi powiedzial ze to normalne ze on tak sie zachowal ze wszyscy tak robia po takim przezyciu..

jak takiemu pomoc ?

A oprócz szantażowania Cię on coś sobą reprezentuje? bo te zachowania jego są dość podłe.

to egoista jak widac..

potrafi byc mily i czuly... znosil moje humory ale zycie nie polega na lezeniu i patrzeniu sobie w oczy.. bywal agresywny, slownie i nie tylko i to w nim siedzi , dlatego nei chce z nim byc.. ale do niego to nie dociera

Można. Chodzi na terapię?

nie chodzi , bo uwaza ze z nim wszystko w porzadku

czy faktycznie mozna az tak sie zakochac zeby potem probwac odebrac sobie zycie bo jednak ten ktos nie chce byc z nami ??

a znacie widok małyc dzieci tarzającyc się po podłodze i drących się jakby obdzierano je ze skóry?Bo mama nie chce kupić batona

tak mi przykro z Twojego powodu :(