najwieksza bieda to brak milosci a nie pieniedzy

jestem taka biedna :( mam bardzo duzo pieniedzy, mieszkaniesamochod i swietna prace i jestem samotna jak malo kto zycie nie ma sens

Bez milosci nie zdycha sie z glodu,a bez kasy i owszem.

ale masz pracę :)

brak pieniędzy zabije największą miłośc.

Widocznie nigdy nie byłaś na dnie spowodowanym brakiem pieniędzy, dlatego wypisujesz takie głupoty.

Bez pieniędzy umrę z głodu, a bez miłości umrze moja dusza.

Z tym, ze z praca i pieniedzmi masz wieksze mozliwosci zrobienia ze swojego zycia pozytku, mozesz zrobic cos dobrego dla innych. Jesli ktos jest dobrym czlowiekiem, moze to go bardzo uszczesliwic.

Bez milosci umrze dusza,ojejujej!W d****h Wam sie juz dokumentnie poprzewracalo!Znudzone damulki,ktore nphe maja zadnych problemow.Alutki p********e!

pieniądze są ważniejsze.

a myslisz,ze ja mam ochote jesc,gdy nie mam milosci? stac mnie na jedzenie ale juz na zjedzenie tego nie :( i nieraz widze w telewizji reportaze gdzie ludzie rodziny biedni strasznie ale maja siebie :(

nie moge nic dobrego dla ludzi robic jesli sama jestem nieszczesliwa, nie wiem co mam zrobic...moze invitro? przynajmniej dziecko bede miec ale bedzie ono smutne samotne bez ojca

co zauwazyłam, ze w wiekszosci duze fortuny maja luzie,ktorzy chowaja dla siebie..kase i zero pozytku z kasy, a ludzie z pasją nieraz sa biedni,choc chcieliby kase..jakby ja mieli mogli by pasje rozwijac

No skoro potrzebujesz byc szczesliwa by pomagac innym, to nie obawialabym sie o stan twojej duszy, bo watpie czy jakakolwiek masz.

to możemy sie poznać ja jestem biedny więc sie wymienimy ja ci dam miłość, a ty mi dasz trochę kasy co ty na to ?

musisz nad sobą pracować, sama sobie dac miłość, Bóg Cię kocha

Gościu Każdy ma jakieś problemy... Jedni z braku pieniędzy, drudzy z braku miłości. Widać nigdy nie bolała Cię dusza...

Oczywiscie,ze mnie nigdy nie bolala dusza.Mnie w ogole nic nie boli.Nie mam rodziny,milosc**pracy,jestew chora,akme to Ty jestes TAKA BIEDNA!

,,Bez milosci umrze dusza,ojejujej!W d****h Wam sie juz dokumentnie poprzewracalo!Znudzone damulki,ktore nphe maja zadnych problemow.Alutki p********e!" Chodziło mi o ten komentarz. Bo nie jestem ani znudzonà damulką, ani też nie poprzewracało mi się w d***e.

To schowaj pieniazki do sejfu i zyj jak miliony osob w tym kraju,ktore nie maja za co ugotowac obiadu,poplacic rachunkow,kupic lekow.Martw sie calymi nocami,nie sypiaj ze strachu o to,czy nie zdechniesz z glodu.Wtedy pogadamy o tym,co wazniejsze.

Czy w życiu tylko chodzi o to, żeby przeżyć? W życiu chodzi o coś więcej. Kasa jest potrzebna, ale co to za życie w którym mamy tylko pieniądze i zero miłości.

Mi takie życie pasuje- mieć kasę nie mieć miłości. Widać nie wiesz co zrobić z pieniędzmi

spragniony_miłości to możemy sie poznać ja jestem biedny więc sie wymienimy ja ci dam miłość, a ty mi dasz trochę kasy co ty na to ? - frajerką nie jestem 18.01.14 [zgłoś do usunięcia] gość musisz nad sobą pracować, sama sobie dac miłość, Bóg Cię kochaserduszko.gif moglabys cos więcej o tym, jak dac sobie milosc? co z Bogiem ? chodze do kościoła, staram się nawrocic

Seelenschmerz dziękuję za zrozumienie, widzę że wiesz co to prawdziwy ból istnienia, pustka, masz to teraz czy po prostu miałaś i ciągle pamiętasz? ja zawsze czułam pustkę, modliłam się na 18 by dostać miłość, w dzieciństwie marzyłam o rodzeństwu albo o piesku, nie dostałam :( nie chciałam żadnych zabawek, marzyłam tylko o drugim człowieku albo zwierzaku, o zywej istocie,rodzice wychowali mnie w takim chowie, że tylllko się liczyly pieniądze, zdrowie, edukacja, nigdy nie było mowy "idz na impreze, poznaj kogos, gdzie masz koleznaki, czemu nie masz chłopaka" było tylko "na imprezy masz jeszcze czas a teraz się ucz", "chłopaka można mieć po maturze/po studiach" "mężczyzni są źli" 'twoje koleżanki są wulgarne" itp. itd. teraz nie mam ani koleżanek ani faceta, nawet rodzicow nie mam :(

To co jest z Toba?Paskudny charakter,czy geba?

To okropne uczucie. Kładziesz się wieczorem i nagle łzy zaczynają c**płynąć. Włączasz ulubione utwory i płaczesz w poduszkę. A rano wstajesz, przeżywasz dzień i znowu kolejny wieczór. I tak codziennie. Wszyscy powtarzają że jestem młoda, że jeszcze mi się uda. Ale jak długo; jak długo wieczorami dusza ma krzyczeć z rozpaczy samotności? Jak długo w oku ma się krecić łza gdy widzę szczęśliwe, zakochane pary...

Nie wiem co jest ze mną nie tak, bo miałam kilku chłopaków, jeden był bliski oswiadczenia mi się , mówił że bardzo mnie kocha, ale zarazem nie traktowal mnie jak powinien wielka zazdrość (nie dawałam powodow, bo mi się on podobal i nie szuaklam innego) dopiero po rozstaniu napisał mi,ze bylam najwierniejsza z dziewczyn jakie miał, nie ukladalo nam się, był porywczy, a ja lubie spokoj, rozkazywal mi, ogolnie czułam się przy nim zle, nie czułam żadnej milosci i odeszłam, kolejny był zupełnie inny, ciągle mnie przytulał,całowal również publicznie, trzymal za reke, dbal o mnie, był cieply, lagodny, taki idealny, kochałam go całym sercem, chociaż miałam wątpliwości jak się okazało on też miał, stwierdził że mnie nie kocha i odchodzi... nie wiem jak chłopak który nie kocha może tak przytulać, calowac, plakac, bo rozstajac się ze mna plakal ;/ więc chyba nie jestem taka paskudna skoro miałam 2 związki i to byli naprawdę atrakcyjni fajni faceci, oprócz tego podrywalo mnie wielu facetow, ale to już nieważne, liczę tylko związki

Jak zwykle kobiety jeczą mając kasę. Facet byłby szczęśliwy i wiedział jak spożytkować

Ja jeszcze nigdy nikogo nie miałam. Jestem bardzo skryta i zamknięta w sobie. Cierpię na fobię społeczną. Cholernie uczuciowa marzycielka i romantyczka. I czasami aż chcę krzyczeć, ale coś w środku mi nie pozwala. To wszystko sprawiło, że stałam się gotką. Jedyne co daje mi jakiekolwiek szczęście jest muzyka. Dlatego ludzie odsuwają się ode mnie. Ale może kiedyś, kiedy zgodnie z marzeniami wyjadę do Niemiec, kiedy zacznę nowe życie; może wtedy znajdę miłość.

Wiesz ja już nie słucham muzyki nawet, nie wiem tez jaki film obejrzeć, chyba jakiś horror, czytam o patologiach, o wojnach, to mnie podnosi na duchu, że nie mam tak najgorzej,ale tak jak mówisz - widzac szczęśliwe pary sciska mnie w dolku... widzac szczęśliwych ludzi, ile bym dala by być na ich miejscu, nawet bym chyba wolala być szczesliwa 20 lat i umrzec w wypadku nagle niż zyc 40 lat w samotności :(

Kasa to nie wszystko, szczęścia i prawdziwej miłości nie kupisz.